Na bocznej części gripa i przeciwległej bocznej ściance mojego K5 pojawiły się niewielkie ubytki lakieru (2 - 3 mm). Jestem tym niemile zaskoczony, ponieważ aparat ostatnio nie był używany Hmm może lakier położony na magnezie w ten sposób reaguje na długotrwałe działanie potu z dłoni?

Moje pytanie: czy macie jakiś pomysł na zamaskowanie tych ubytków? Jakiej farby najlepiej użyć?

Obecnie: Pentax K-1 + Pentax K-S2 + Pentax 100 mm f/2.8 D-FA WR Macro + SMC Pentax-F 17-28mm F3.5-4.5 Fish-Eye + różne ciekawe manuale (np. Tamron Adaptall-2 (54B) 300mm F5.6)

Czy możesz zrobić zdjęcia tych ubytków, jak da radę oczywiście?

A czy to ma jakikolwiek wpływ na jakość zdjęć?
Daj sobie spokój i rób zdjęcia.
Odpowiadając na pytanie, nie reaguje na pot, chyba, że masz jakiś agresywny.

Zdziwiłbyś się jakbyś zobaczył moje K-5 po ponad 2-letnim uzywaniu (z 90 tys. zdjeć lekko). Nie ma chyba rogu (i nie tylko rogu) bez "ubytku". To jak z autem - nie zadrapane = nie używane. A my kupujemy aparaty do "używania" nie do ogladania, co nie?

Jak kolega wyżej napisał - na jakość zdjęć to nie ma żadnego wpływu wiec co się martwisz.

Te ubytki to standard, kolega mi pokazał bo ja takich rzeczy nie zauważam, po prostu focę.

K-5 i różne graty
http://www.flickr.com/photos/kel00s/

Dziękuję za odpowiedzi :) Wynika z nich, że mój egzemplarz K5 nie jest jakiś wadliwy (chodziło mi głównie o tą kwestię)

Obecnie: Pentax K-1 + Pentax K-S2 + Pentax 100 mm f/2.8 D-FA WR Macro + SMC Pentax-F 17-28mm F3.5-4.5 Fish-Eye + różne ciekawe manuale (np. Tamron Adaptall-2 (54B) 300mm F5.6)