błagam o pomoc :))
witam , jestem tu zupełnie świeży ;) , w tym tygodniu przesiadam się na k100 , wrewszcie swoje lustro :), ale teraz zaczyna sie problem , czy zostawić kita i dokupić coś dodatkowo z większą ogniskową ( np apo 70-300) czy jednak skusić się na sigmę 18-200 ?
nie mam pojęcia , możecie pomóc ?? czytałem już różne fora i oceny były rozbieżne , może tu wśród pantaxowców ?? A może zupełnie inne zestawy polecacie , na kieszeń zwykłego kowalskiego ??
dziękuję

Witaj duduś - rozpoczynając taki wątek dajesz tylko dowod temu ze niestety tego forum nie czytales, gdyz o szklach do K100 (70-300 lub 18-200) jest co drugi wątek.

Database backup in progress please wait few seconds.

Bierz dual kita. Dzięki temu poczujesz się jak rasowy lustrzankowiec. 18-200 to jak taki przerośnięty kompakt. Poza tym dual kit ma lepszą jakość obrazowania, co może Ci się przydać, jeśli będziesz chciał produkować duże odbitki. A w przyszłości, gdy zechcesz sprzedać szkła, by kupić lepsze, mniej kapuchy stracisz na oryginałach Pentaksa.
Poza tym vitaj w naszym gronie.

Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=

Witaj duduś, na początek poczytaj to:
http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=4424
http://manufactura.home.p...2ebcf73e3738389

albo nie czytaj (chyba, że nie masz akurat nic innego do roboty) tylko posłuchaj Micha, bo: po pierwsze dobrze gada, po drugie: będziesz miał na kogo zwalić swoje zadowolenie (albo niezadowolenie)

K10D, DA* 16-50/2.8 AL ED [IF] SDM, DA 18-55 (w pudełku), DA 50-200, A 50/f1.7, FA 50/f1.4, FA 28-105, FA 80-320 (na chorobowym), Cosina 100/f3.5, Sigma EF-500 DG Super, Metz 40 MZ-3i
OM-1, OM-2N

dziękuję za wyrozumiałość :)
wiem , że wielu uważa , że lustro własnie jest po to by mieć wymienną optykę , ale zależy mi też na uniwersalności , jednak jeden obiektyw w miarę uniwersalny upraszcza życie , wielu mnie teraz znienawidzi , ale cóż :)
chodzi mi głównie o aparat czysto rodzinny , wycieczki , troszkę widoczków .
dzięki za podpowiedzi :))

Loozik Duduś (Podróż za jeden uśmiech wciąż mnie rozwala).
Do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć. I gwarantuje Ci, że dość szybko sam dojdziesz do wniosku, że jeden obiektyw, to tak średnio... I wówczas obudzi się w Tobie uśpiona bestia, której obecności w swym ciele się nie spodziewałeś. Zaczniesz tracić czas na wertowaniu Allegro, E-baya, Skąpca w poszukiwaniu najlepszych ofert na to, by zaspokoić głód Kasetki na nowy obiektyw, lampę, filtr... A ten aparat jest i będzie wciąż wygłodniały...

Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=