Moja córka znalazła dziś w... lumpexie tytułowy aparacik. Dała mi znak. Poleciałem i kupiłem, bo kosztował jedyne 10 zł (w pudełku, z instrukcją obsługi, używany, ale chyba w niezłym stanie, działający). Jest to mały kompakcik w zasadzie mi niepotrzebny, ale żal było nie brać . Skoro już jednak go mam to pewnie wypróbuję. Zanim jednak to nastąpi (ładuję aku, nie kupiłem jeszcze filmu) chciałem zapytać, czy ktoś z Was miał to coś w dłoniach i co na jego temat sądzi. Czy ten mały obiektywik (35mm, 2.8) ma sens, czy szkoda na to kliszy (lomografia raczej mnie nie pociąga) i lepiej odłożyć na półkę jako niemal-retro gadżet?

zapraszam:
http://picasaweb.google.pl/cypis1
nowsze:
http://picasaweb.google.pl/cypska
"fotoblog":
http://fotocyp.blogspot.com

Ej, to ten z tych starszych, wiec jest szansa, ze cos z tego bedzie. Juz sam wyglada zabija:

Ja bym na pewno sprobowal. Ten aparat ma focus lock!!! Moim zdaniem na pewno sie nie zawiedziesz.

dz.

pozdrawiam,

dzerrry

no wygląd ma boski to fakt, aż się prosi, żeby cykać z jakimś wypasionym walkmanem z 1984 r. w kieszeni i w gąbkowych słuchawkach na cienkim druciku na uszach (plus wąskie, zawinięte dżinsy, podkoszulek wsadzony w nie, a na nogach białe buty do kosza ew. trampki ) - oczywiście, że go wypróbuję (nie wytrzymam), dziś już jednak nie kupię filmu (szkoda mi cz-b, które mam w chacie) i nie wypstrykam, ale może jutro ...

zapraszam:
http://picasaweb.google.pl/cypis1
nowsze:
http://picasaweb.google.pl/cypska
"fotoblog":
http://fotocyp.blogspot.com

Szczerze jestem bardzo ciekawy efektu. Może uda Ci się coś zeskanować i zamieścić ?

ze skanem będzie - na razie - kłopot, bo nie mam skanera, jestem właśnie w fazie drżączki wyborczej, waham się między skrzyneczką plusteka 7300 a jakimś płaskim epsonem i zamierzam sfinalizować zakup za miesiąc-dwa. Ale może zrobię chamską kopię czyli sfotografuję zdjęcia cyfrą

zapraszam:
http://picasaweb.google.pl/cypis1
nowsze:
http://picasaweb.google.pl/cypska
"fotoblog":
http://fotocyp.blogspot.com

świetny obiektyw! ładuj filmy i rób zdjęcia :)

Olympus 35 RC, Canonet 28, Porst Compact Reflex

wypstrykałem pierwszy - byle gdzie, byle szybciej - jutro niosę do rossmana, jak odbiorę powiem, co i jak, a może jakoś się uda wkleić jakieś zdjęcie...
na razie z szybkiego cykania mam takie wrażenia:
jest to zmyślna mega-małpka, co zrobi za człowieka wszystko (nie lubię tego, ale w sumie nie miałem takiej zabawki od wielu lat w łapach, więc śmieszy i bawi mnie ta "super automatyka") ustawi ostrość (mam nadzieję), wypchnie z korpusu lampę błyskową, gdy jest za ciemno (to najbardziej mnie bawi, jak lampa wyskakuje z body ), a po skończeniu filmu sama go zwinie i to tak, że końcówka wystaje z kasetki.
Ciekaw jestem tego AF, bo wydaje się działać błyskawicznie (za moment ustawienia ostrości traktuję pojawienie się sprytnie świecących ikonek - pół ludzika, dwa ludziki lub góry - w wizjerku po lekkim naciśnięciu spustu), faktycznie ma blokadę AF (normalnie, jak w lustrzance, trzymam lekko naciśnięty spust, a aparacik blokuje ustawienie AF), co umożliwia jako takie próby kadrowania, fajne jest to, że otwiera obiektyw tylko na czas pstryknięcia, nie zasyfi się przypadkowo, ma niezły uchwyt i działa na dwa paluszki, co też jest plusem.
Generalnie - jak na idiotenkamerę jest to przemyślana konstrukcja i to (poza czaderskim dizajnem) mi się w tym gadżeciku podoba, lubię czuć, że konstruktor nie myślał jak zbrandzlować własne ego, tylko rzetelnie wykonał postawione przed nim zadanie.

zapraszam:
http://picasaweb.google.pl/cypis1
nowsze:
http://picasaweb.google.pl/cypska
"fotoblog":
http://fotocyp.blogspot.com

Dodano przez cypisa [2008-01-09, 13:56]:
odebrałem dziś zdjęcia - niestety z rossmana - i mogę oglosić pierwsze wnioski:
aparacik daje radę; mam porównanie z paroma (młodszymi) kompaktami o podobnych możliwościach, używanymi w rodzinie tu i ówdzie (modeli nie pamiętam): samsunga, yashici i canona. Jeśli chodzi o jakość zdjęć (ostrość, "akuratność" ekspozycji) od mojego pentaksa z ciucholandu lepszy jest może tylko kompakcik canona mojej mamy (kupiony pare lat temu za ładne kilkaset złotych), choć głowy nie dam, być może nie dałoby się bezpośrednio odróżnić fot z obu aparatów. Samsung i yashica odpadają. Jedyną widoczną wadą pentaksa jest kilkukrotne zgubienie się AF, na 36 zdjęć 5 jest nietrafionych - głównie przy motywach odległych (nieskończoność). Mam teorię, że winę ponosi tu ukrycie czujnika AF za szybką, co przy rozproszonym oświetleniu (jasne niebo) może wprowadzać układ AF w błąd.
Zdjęć nie mam jak zeskanować - może zrobię zdjęcia zdjęć tak dla przykładu, choć co to za przykład

"Living is easy with eyes closed"

no to wklejam parę zdjęć, choć pewnie ma to ograniczony sens, gdyż są to zdjęcia odbitek (na dodatek blyszczących, więc niepozbawionych refleksów), ale może jako takie pojęcie o tym kompakciku da - jak się dorobię skanera mam nadzieję wycisnąć z PC-555 nieco więcej:

zapraszam:
http://picasaweb.google.pl/cypis1
nowsze:
http://picasaweb.google.pl/cypska
"fotoblog":
http://fotocyp.blogspot.com

Wydaje mi się, że PC-555 daje radę. Niezły bokeh, a po zdjęciu wieży świdnickiej katedry widać, że i ostrość w porządku.

NAFO expansion is non-negotiable

I ja się stałem dziś posiadaczem takiego aparaciku. Znając możliwości PC35AF-M sądzę, że ten będzie równie fajny. Niestety zdjęcia w wątku już wygasły...

Dużo różności