miromatys  Dołączył: 22 Lis 2010
[K-x] Moc błysku lampy w zależności od ogniskowej obiektywu
Sprzęt to Pentax K-x z obiektywem DAL 18-55 i lampa Metz 44 AF-1. Ustawienia manualne (pozycja M): ISO 400, czas 180, przysłona 6,3. Lampa ustawiona na tryb P-TTL. Problem wygląda następująco:
1. Ustawiam ogniskową 18 mm i robię zdjęcie z lampą obiektu oddalonego o 4m. Zoom lampy ustawia się do ogniskowej obiektywu. Robię zdjęcie i nie mam do niego większych zastrzeżeń.
2. Ustawiam ogniskową 55 mm, palnik lampy cofa się do tyłu (kąt błysku zawęża się). Robię zdjęcie tego samego obiektu z tej samej odległości. Zdjęcie wychodzi mocno ciemne.
W czym jest problem? Przecież aparat robi pomiar i lampa powinna dać odpowiednią moc błysku. A tu im dłuższa ogniskowa tym słabszy błysk lampy.

[ Dodano: 2015-10-15, 13:22 ]
Czyżby nie było tu specjalistów od Pentaxa?
 

MAX581  Dołączył: 18 Mar 2010
A nie przyszło ci do głowy że lampa jest po prostu za słaba , albo obiekt jest za blisko/daleko i PTTL żle działa - co jest chyba w instrukcji Metza opisane. Warto doczytać .
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
miromatys napisał/a:
Robię zdjęcie tego samego obiektu z tej samej odległości

Ale to już nie jest taki sam kadr, więc został zupełnie inaczej obliczony przez automatykę. Aparat nie dobiera mocy błysków na podstawie odległości od obiektu, tylko tego, jak i ile światła odbije się od całego obrazu. Poza tym, jak sam zauważyłeś, kąt błysku się zmniejszył, więc mniejszy jest udział światła odbitego od ścian, sufitu itp. A w ogóle – co to za obiekt? Jasny? Ciemny? Duży? Mały? Pokaż te zdjęcia.
 
WaldekW  Dołączył: 28 Paź 2007
Jaki pomiar światła masz ustawiony w aparacie?
W temacie: Lampy i inne akcesoria » p-TTL vs. automat przeczytałem:

piotr_luk napisał/a:
kndr, nie od dziś wiadomo, że automat Metz'a zjada p-TTL na śniadanie.

Może to jest przyczyna?
 

squonk  Dołączył: 01 Wrz 2008
Przepraszam ale przyczyna czego ? Metz 44-af1 ma tylko manual I p-titl.
 

miromatys  Dołączył: 22 Lis 2010
Skoro P-TTL polega na tym, że najpierw wysyłany jest przedbłysk pomiarowy to powinien on określić wymaganą ilość światła dla każdej ogniskowej, przy jakiej jest wysyłany. Przedbłysk także odbija się od ścian i to powinno być uwzględnione w pomiarze. I lampa powinna dać wymaganą ilość światła. A tu tak się nie dzieje.
Wybrnąłem z tego w taki sposób, że korzystam z wbudowanej w lampę nasadki rozpraszającej. Wtedy palnik nie cofa się przy zmianie ogniskowej i zdjęcia są prawidłowo naświetlone. Ale to jest wybieg, a nie normalność. Nadal nie rozumiem dlaczego nie działa tak jak teoretycznie powinno.
Zauważyłem, że z obiektywem FA 35-80 ten problem nie występuje. Nie mam dostępu do innych obiektywów o podobnych ogniskowych, aby dokonać więcej prób.
 

eR Gie  Dołączył: 26 Gru 2015
nie wiem, czy pomogę, bo chyba mam jeszcze za małą wiedzę, ale spróbuję....

oprócz korpusu, mam ten sam obiektyw i tą samą lampę. rzeczywiście ma 55 zdjęcie jest ciemniejsze niż na 18, ale ... no własnie, tu trzeba by porównać, bo może jestem niej wybredny ;-)
 
niezlykr  Dołączył: 12 Gru 2014
Moim zdaniem ogólnie mówiąc metz i pentax to jedno wielkie gó ..... Z Olympusem byłem potwornie zadowolony, wszystko działało bez zarzutów. Ale w Pentaxie to jakaś masakra. Zacząłem od metza 48, teraz zmam 50 i problemów z naświetlaniem na każdym kroku.
Często na naświetlenie ma wpływ skąd i co fotografujemy. Czesto wystarczy zmienić miejsce lub minimalnie przesunąć kadr by naświetlenie było zupełnie inne. ( a wystarczy użyć wbudowanej by wiedzieć że jednak da się te miasjca prawidłowo naświetlić, ale dla metza to jakiś problem )

Na początek z ciekawości gdy korzysta się z lampy odchylonej w pion. W środku w lampie tam gdzie naściskamy by palnik przekrzywić do pionu, są 2 mikrostyki. Jeden jest załączany gdy lampę zaczynamy odkrzywiać od konta 90 stopni, a drugi zostaje załączony dopiero idelanie w pionie. Obydwa mają wpływ na naświetlanie, często w lampach używanych te mikrowłączniki przerywają co powoduje różne naświetlania w tych samych warunkach bo czasem łączą a czasem nie.

Do tego wszystkiego czy próbował ktoś robić zdjęcia w całkowitej ciemności ?
Bo to kolejna dupa. Pomijam że w takich warunkach łapanie ostrości na podświetlenie z lampy praktycznie nie działa, ostrzy jak chce. Wygląda na to że ten sposób, może kolor światła z lampy nie odpowiada autofokusowi aparatu. Ale do tego również problemy z naświetlaniem. A wystarczy lekkie delikatne ledwie widoczne światło w tle by naświetlanie było znacznie bardziej prawidłowe.

Ciekawi mnie jak z oryginalnymi lampami, ewentualnie jak z najnowszym metzem np 52. Ale te starsze to masakra.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
niezlykr napisał/a:
metz i pentax to jedno wielkie gó

K-5/5II z Metzem 44/48 działają prawidłowo. Starsze korpusy mogły mieć problem - PTTL nie był mocną stroną Pentaksa.
 
ejlot  Dołączył: 07 Cze 2014
Moje zalecenie: używać lampy w manualu, ja w TTL nie wierzę za bardzo
 

MixerB  Dołączył: 16 Sty 2010
W TTL to ja wierzę i używam (jeśli puszka wspiera). W końcu to jak automatyka własna - zasada ta sama, tyle że czujnik jest w komorze lustra, nie w samej lampie.
W "prawie-TTL" już nie. Prawie (to drobne "p-") robi dużą różnicę :-( .
M.
 
niezlykr  Dołączył: 12 Gru 2014
Nie bardzo rozumiem. P-TTL to nowszy wynalazek od TTL. Strzela przedbłyskiem, korpus aparatu robi pomiar światła i oblicza potrzebą moc błysku, która jest przekazywana do lampy i wtedy robione jest zdjęcie. Lampa tu nie dokonuje żadnych pomiarów więc w którym miejscu jest tu Prawie-TTL ?
 

Lustro  Dołączył: 10 Lip 2013
niezlykr napisał/a:
...więc w którym miejscu jest tu Prawie-TTL ?

W ironii :mrgreen:

Nie chodzi o lampę czy korpus, tylko łącznie o system p-TTL, który ponoć w Pentaxie nie działa do końca powtarzalnie.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Słowo-klucz -ponoć.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach