Wpadł mi w ręce w/w obiektyw i po przyjrzeniu mu się, zauważyłem, że listki przysłony na pewnych wartościach nie pracują wszystkie względem siebie równo, kilka razy nawet się zacięły.
Czy jest sens skupiać się na tym obiektywie, poświęcić trochę pieniędzy na naprawę albo własnego czasu i spróbować naprawić?

Obiektyw zasadniczo jest za free więc jeśli nakłady były by niewielkie, to mogę spróbować, tylko czy szkło jest warte zainteresowania?

Wszelkie sugestie mile widziane

"katrojka" + sam 14/2.8 + sig 17-50/2.8 + sig 28-85/3.5-4.5 + pen 18-55/3.5-5,6 + pen 50/1.8 + pen 55-300/4.0-6.3 PLM + hel 58/2.0

Ciężko to szkło znaleźć w necie
Opinie średnie:
http://allphotolenses.com/lenses/item/c_3786.html
Jak masz go za darmo spróbuj znaleźć jakiś serwis, który jest w stanie coś bliżej powiedzieć, albo uderz najpierw do kolegi Grzechotnik

K-3II, S 10-20/4-5.6, S 17-50/2.8, DA 35/2.4, FA 50/1.7, DA 55-300/4-5.8 WR, DA 70/2.4 Ltd, T 90/2.8, T 70-200/2.8, S 100-300/4.0, Metz 44 AF-2, flickr

No napisałem priv do niego (dzięki za wskazanie) i może napisze swoje stanowisko.

Może też napisze jeszcze ktoś.... może gdzie w okolicach Poznania, a nawet Wlkp. gdzie warto podjechać z obiektywem i zadać pytania co do naprawy?

"katrojka" + sam 14/2.8 + sig 17-50/2.8 + sig 28-85/3.5-4.5 + pen 18-55/3.5-5,6 + pen 50/1.8 + pen 55-300/4.0-6.3 PLM + hel 58/2.0