Ostatnio mój DA 18-135, przestał ostrzyć na nieskończoność. Do tego momentu wszystko było OK. W pewnym momencie przy zmianie ogniskowej z ok 70 mm do 18 mm, przy ok. 35 mm poczułem lekki opór na pierścieniu zmiany ogniskowej. Gdy ustawiłem 18 mm obiektyw nie potrafi złapać ostrości na nieskończoności. Dzieje się tak teraz dla każdej ogniskowej. Na bliższe odległości ostrzy normalnie, a na nieskończoności nie, wskaźnik ostrości w wizjerze miga. Przy ostrzeniu ręcznym też się nie da wyostrzyć, sprzęgiełko się już ślizga a ostrości nie da się ustawić. Spotkał się ktoś z czymś podobnym?
Zamierzam reklamować towar u sprzedawcy z tytułu rękojmi konsumenckiej żądając wymiany na nowy, wolny od wad, bo obiektyw ma 10 m-cy więc w myśl ustawy zakłada się, że został sprzedany wadliwy. Jak znam życie sprzedawca będzie chciał naprawiać, ma do tego prawo posiadając aktualnie w ofercie sprzedaży kilka sztuk?

www.flickr.com/photos/tomszaf

Raczej tak.
Ja nie bałbym się naprawy.

(...)
http://fanmario.flog.pl

Podobnie jak Kolega wyżej, nie bałbym się naprawy. Naprawią ,przeczyszczą i będzie jak nowy. Jedyny problem jest taki ,że jak trafi do "naszego serwisu" Możesz poczekać do wakacji

K-5IIs K-7 i git kit, 50A 1,7, M 135 3,5, DA 1:2,4 35 AL, Vivitar 28mm 1:2,8 , DFA 100mm F 2,8 WR, DA 1:4 15 ED AL, DA 1:2,4 70,DA1:1,8 50mm ,
http://mare7.web-album.org/,http://idzi-derek.flog.pl/

właśnie tego chciałbym uniknąć :)

www.flickr.com/photos/tomszaf

Jeżeli to silnik, a nie rozkręcony mechanizm, awaria wygląda dokładnie jak w przypadku mojego SDM w DA*16-50. Na początku nie ostrzył na nieskończoność na pełnych przysłonach, później na przymkniętych. Nie czekałem jak padnie i oddałem do Apollo.
Daj znać co orzekli, być może coś się rozkręciło i obędzie się bez czekania.

A7lll

PRACTICE MAKES PERFECT!