Atimis  Dołączył: 22 Lut 2009
Krótki czy długi? Obiektyw w daleką podróż.
Za miesiąc planuję wyjazd do Kambodży/Tajlandii i zacząłem zastanawiać się o jakie szkło warto uzupełnić moją S 17-50 2.8 i K-5II. Rozrzut mam dość duży, bo rozważam P 35 2.4 lub P HD 55-300. Jako że nie jestem w stanie nabyć dwóch naraz, chciałbym zwrócić się z prośbą do Was, doświadczonych w podobnych wojażach, o radę. Czego brakowało Wam bardziej w podróży? Tele czy jasnej stałki?
Teoretycznie mam też swojego SMC-M 28 3.5, ale nie wiem czy nadążę idealnie ostrzyć na ruchliwych azjatyckich ulicach :-D i P 35 2.4 na pewno byłby wygodniejszy/jaśniejszy. Z drugiej strony obawiam się, że nie zabierając tele mogę stracić kilka dobrych, ciekawych obrazków.
Pomysły :?:
 

fuen  Dołączył: 13 Lis 2012
Sam z dłuższych ogniskowych nie potrafiłbym zrezygnować, do Grecji wziąłem 16-50 i strasznie mi brakowało czegoś między 100 a 200 mm, mając tyle hajsu, żeby starczyło na HD 55-300 poszedłbym na zgniły kompromis i kupił DA 35/2.4 i 50-200, cenowo i wagowo wyjdzie podobnie (żałuję, że po zakupie 55-300 pozbyłem się 50-200, miałem wersję samsunga kupioną za 199 złotych - nie bałem się o nią jakoś specjalnie targając sprzęt po chęchach w Azji :-) ).
 

matkus  Dołączył: 12 Lip 2016
Wszystko zależy od tego, co najbardziej lubisz fotografować. Przykładowo, ja jestem miłośnikiem przyrody, więc moje fotografie najczęściej albo są na najkrótszych możliwych ogniskowych (sigma 10-20@10mm), żeby zrobić maksymalnie szeroki kadr (to samo wykorzystuję w budynkach, bo mogę objąć praktycznie całe pomieszczenie stojąc w rogu), albo też maksymalnie długie ujęcia (300-400mm), kiedy np. fotografuję jakieś zwierzę albo odległy wodospad, do którego nie mogę podejść. Ogniskowych pomiędzy 20 a 50 w ogóle przy sobie nie mam i nie pamiętam, żebym żałował.
Ale jeśli np. więcej będziesz chodził po mieście, to tu już właśnie 17-50 będzie pewnie najprzydatniejszym szkłem. Pytanie też, na ile będziesz miał czas (i chęci) zmieniać 17-50 na 35mm, które też obejmujesz tą sigmą. Ja jestem leniwy i w trasie na pewno bym nie zmieniał, choć na umówionych sesjach pewnie bym wykorzystał.
Odpowiadając więc na pytanie - ja bym wolał 55-300, niż 35, ale ja nie jestem standardowym fotografem.
 
WaldekW  Dołączył: 28 Paź 2007
Podróż jest długa i daleka, więc obiektyw też powinien być długi. :-D
Nie wiem w czym miałby uzupełnić S 17-50/2.8 obiektyw P 35/2,4?
 

krzychu1979  Dołączył: 17 Wrz 2011
WaldekW napisał/a:
Podróż jest długa i daleka, więc obiektyw też powinien być długi. :-D
Nie wiem w czym miałby uzupełnić S 17-50/2.8 obiektyw P 35/2,4?

Po podpięciu da35 otrzymujesz zestaw "kieszonkowy" (przynajmniej w porównaniu z Sigmą) w sam raz na szybki, popołudniowy spacer ;-)
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
W dodatku fajniejsze kolory, lepszy kontrast i zdecydowanie lepszą pracę pod światło.
 

cube007  Dołączył: 12 Mar 2009
IMO szkoda kasy na DA35/2.4, skoro masz S17-50/2.8... Zdecydowanie bierz coś dłuższego.
 

Nieostry  Dołączył: 08 Kwi 2010
Jak to już ktoś wyżej napisał to wszystko zależy... Jak jedziesz sam albo z innymi fotografującymi to będziesz miał czas na zmianę obiektywów i wtedy możesz zabrać wszystko co masz w domu. Z kolei jak jedziesz ze "zwiedzaczami " to zapomnij o czasie na zdjęcia tym bardziej na zmianę obiektywów. Na większości wycieczek na które zabrałem stałkę, to po prostu nie miałem czasu z niej skorzystać.
 

eR Gie  Dołączył: 26 Gru 2015
nie byłem, ale tak teraz myślę, że ze względu na dużą wilgotność szkła nieuszczelnione dadzą sobie radę?
pytam, bo lata temu ( gdy machałem kompaktem) miałem problem ze zlapaniem ostrości w Wieliczce.
 

Atimis  Dołączył: 22 Lut 2009
Dzięki za wszystkie dotychczasowe odpowiedzi!
Problem pojawił się głownie ze względu na fakt, że S ma dość duże rozmiary, więc zarazem jest trochę "niedyskretna". To samo tyczy się stacji kiedy nie chcę dźwigać ze sobą takiego klocka, latać po mieście itp. 35 jest zdecydowanie bardziej dyskretna. Na pewno wiele zdjęć będę robił po zmroku bo ciemno robi się już koło 19.
Co do tele to nie używałem już bardo wiele lat, kiedyś miałem Sigmę ale przestałem, dlatego chciałem dowiedzieć się jak to wygląda z doświadczenia osób, które częściej obcują z takimi ogniskowymi, czy jest dużo okazji kiedy rzeczywiście żal jest braku tych 200-300 mm.
 
WaldekW  Dołączył: 28 Paź 2007
kojut napisał/a:
W dodatku fajniejsze kolory, lepszy kontrast i zdecydowanie lepszą pracę pod światło.
No tak, przecież ta Sigma to tylko czarno-białe zdjęcia robi. :-)
Dla mnie to mając tą Sigmę bez sensu jest kupować P 35/2,4. Żeby chociaż był 1,4 to by można było powiedzieć że jaśniejszy (zdjęcia po zmroku). Jedyna zaleta to, że jest lżejszy, bo co do dyskrecji to jest tylko Twoje przekonanie, bo K5II + P 35/2,4 nie stanie się zestawem mniej widocznym. Raczej dyskrecję można zwiększyć stosując dłuższą ogniskową zamiast przystawiać 35mm komuś do twarzy licząc że tego nie zauważy.
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
WaldekW napisał/a:
kojut napisał/a:
W dodatku fajniejsze kolory, lepszy kontrast i zdecydowanie lepszą pracę pod światło.
No tak, przecież ta Sigma to tylko czarno-białe zdjęcia robi. :-)

Śmiem przypuszczać, że u Ciebie czytanie i rozumienie tego, co czytasz całkowicie w parze nie idą.
WaldekW napisał/a:
Dla mnie to mając tą Sigmę bez sensu jest kupować P 35/2,4. Żeby chociaż był 1,4 to by można było powiedzieć że jaśniejszy (zdjęcia po zmroku).

Miałem Tamrona, który jakością obrazka zbytnio od tej Sigmy nie odbiega a i tak uważam, że DA35 warto mieć dla cech, które wymieniłem. Jasność to nie wszystko.
WaldekW napisał/a:
Jedyna zaleta to, że jest lżejszy

Nie, nie jedyna. Plasticzak jest praktycznie pod każdym względem lepszy, jeśli chodzi o jakość obrazka.
WaldekW napisał/a:
bo co do dyskrecji to jest tylko Twoje przekonanie, bo K5II + P 35/2,4 nie stanie się zestawem mniej widocznym.

Gdzie pisałem o dyskrecji?
WaldekW napisał/a:
Raczej dyskrecję można zwiększyć stosując dłuższą ogniskową zamiast przystawiać 35mm komuś do twarzy licząc że tego nie zauważy.

Najlepsi streetowcy używają raczej krótkich obiektywów (28, 35, 50). Wytłumacz mi teraz dlaczego ten "błąd" popełniają?
 
WaldekW  Dołączył: 28 Paź 2007
kojut napisał/a:
WaldekW napisał/a:
kojut napisał/a:
W dodatku fajniejsze kolory, lepszy kontrast i zdecydowanie lepszą pracę pod światło.
No tak, przecież ta Sigma to tylko czarno-białe zdjęcia robi. :-)

Śmiem przypuszczać, że u Ciebie czytanie i rozumienie tego, co czytasz całkowicie w parze nie idą.
WaldekW napisał/a:
Dla mnie to mając tą Sigmę bez sensu jest kupować P 35/2,4. Żeby chociaż był 1,4 to by można było powiedzieć że jaśniejszy (zdjęcia po zmroku).

Miałem Tamrona, który jakością obrazka zbytnio od tej Sigmy nie odbiega a i tak uważam, że DA35 warto mieć dla cech, które wymieniłem. Jasność to nie wszystko.
WaldekW napisał/a:
Jedyna zaleta to, że jest lżejszy

Nie, nie jedyna. Plasticzak jest praktycznie pod każdym względem lepszy, jeśli chodzi o jakość obrazka.

Nie wiem jak można oceniać Sigmę na podstawie zdjęć z Tamrona? No ale akurat Twoje wypowiedzi już mnie przestały dziwić. Ja mam tą Sigmę i nic złego o niej powiedzieć nie mogę. Nie mam P 35/2,4 (i nie zamierzam mieć), ale jeżeli: "jest praktycznie pod każdym względem lepszy, jeśli chodzi o jakość obrazka", to niech Atimis go kupi.
kojut napisał/a:

WaldekW napisał/a:
bo co do dyskrecji to jest tylko Twoje przekonanie, bo K5II + P 35/2,4 nie stanie się zestawem mniej widocznym.

Gdzie pisałem o dyskrecji?
WaldekW napisał/a:
Raczej dyskrecję można zwiększyć stosując dłuższą ogniskową zamiast przystawiać 35mm komuś do twarzy licząc że tego nie zauważy.

Najlepsi streetowcy używają raczej krótkich obiektywów (28, 35, 50). Wytłumacz mi teraz dlaczego ten "błąd" popełniają?
Tekst o dyskrecji nie był do Ciebie, odnosił się do poprzedniej wypowiedzi autora wątku Atimis. Co do najlepszych streetowców to ta Sigma ma w sobie nie tylko 28, 35, 50 ale również 17 i wszystkie ogniskowe pomiędzy nimi.
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
WaldekW napisał/a:
Nie wiem jak można oceniać Sigmę na podstawie zdjęć z Tamrona?

Sigma jest równiejsza w całym kadrze (trochę mniej ostra w środku, ale ma lepsze brzegi), daje trochę chłodniejsze kolory i można załapać więcej brzydkich blików i kontrast leci bardziej gdy się fotografuje pod światło. Poza tym Sigma ma cichszy AF i jest lepiej wykonana. To wiem z testów obu obiektywów i mając wcześniej Tamrona, mogę je jakoś porównać.
WaldekW napisał/a:
No ale akurat Twoje wypowiedzi już mnie przestały dziwić.

To, że nie rozumiesz słowa pisanego jakoś mnie już nie dziwi.
WaldekW napisał/a:
Ja mam tą Sigmę i nic złego o niej powiedzieć nie mogę.

A czy ja coś złego o niej napisałem? To jest bardzo dobry obiektyw (podobnie jak Tamron). Sęk w tym, że DA 35/2.4 jest od tej Sigmy pod wieloma względami dużo lepszy.
WaldekW napisał/a:
Nie mam P 35/2,4 (i nie zamierzam mieć), ale jeżeli: "jest praktycznie pod każdym względem lepszy, jeśli chodzi o jakość obrazka", to niech Atimis go kupi.

I oczywiście będę ten obiektyw bardzo polecał.
WaldekW napisał/a:
Tekst o dyskrecji nie był do Ciebie, odnosił się do poprzedniej wypowiedzi autora wątku Atimis.

Wypadałoby dać cytat, aby było wiadomo do kogo piszesz.
WaldekW napisał/a:
Co do najlepszych streetowców to ta Sigma ma w sobie nie tylko 28, 35, 50 ale również 17 i wszystkie ogniskowe pomiędzy nimi.

To dlaczego ci najlepsi prawie w ogóle zumów nie używają, skoro takie dobre? :-P
 
WaldekW  Dołączył: 28 Paź 2007
Dlaczego nie używają zumów? Bo najlepsi streetowcy fotografują obiektywami Leica. Przynajmniej krąży taki mit w Internecie. Myślę, że gdyby porównać obiektywy Leica 35/2 (cena ponad 11 tys. zł) lub 35/1,4 (ok. 20 tys. zł) do Sigmy 17-50/2,8 to można by było mówić o różnicy jakości obrazka. Najlepszych stać na najlepsze i zarazem najdroższe obiektywy. Wątpię by najlepsi streetowcy fotografowali P 35/2,4. Ciekawe, że pozostałe 35-tki Pentaxa to cena ponad 3 razy większa od P 35/2,4.
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
WaldekW, ty chłopie czytaj dokładnie co piszesz, a jak masz problem ze zrozumieniem poproś kogoś aby Ci wytłumaczył:
Atimis napisał/a:
Problem pojawił się głownie ze względu na fakt, że S ma dość duże rozmiary, więc zarazem jest trochę "niedyskretna". To samo tyczy się stacji kiedy nie chcę dźwigać ze sobą takiego klocka,latać po mieście itp. 35 jest zdecydowanie bardziej dyskretna.

WaldekW napisał/a:
Jedyna zaleta to, że jest lżejszy, bo co do dyskrecji to jest tylko Twoje przekonanie, bo K5II + P 35/2,4 nie stanie się zestawem mniej widocznym. Raczej dyskrecję można zwiększyć stosując dłuższą ogniskową

kojut napisał/a:
Najlepsi streetowcy używają raczej krótkich obiektywów (28, 35, 50).

WaldekW napisał/a:
Wątpię by najlepsi streetowcy fotografowali P 35/2,4.

Łapiesz, że chodzi o ogniskowe i typ obiektywu, a nie jakiej firmy? Czy nawet to jest za trudne?
 
WaldekW  Dołączył: 28 Paź 2007
Jeżeli najlepsi streetowcy nie fotografują P 35/2,4 to nie łapię.
Poza tym ja inaczej rozumiem uzupełnienie S 17-50/2,8. Jeżeli ta Sigma jest za duża, za ciężka, za mało dyskretna i na dodatek zdjęcia z niej są zbyt słabej jakości to nie chodzi o uzupełnienie a o zastąpienie. Jeżeli jest za ciężka by z nią biegać po mieście to do zdjęć w pokoju hotelowym też P 35/2,4 wystarczy.

 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
35 na APS-C jest za długi do streeta.
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
plwk,
karmazyniello teraz fotografuje 58mm ;-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Na potrzeby tamtego wątku. ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach