pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
[fotografowie] Wywiad z Tadeuszem Rolke w RP
Fragment
"Pan bardzo chętnie prowadzi zajęcia dla młodych ludzi. Czego pan ich uczy?

Dostrzegania formy. Umiejętności przyglądania się rzeczywistości wokół siebie. Widzenia kształtów. Świadomości, że każdy obraz ma formę i treść. Żeby zwracać uwagę na formę, widzieć, że niektóre okna są okrągłe, a inne prostokątne. Umieć patrzeć nie tylko powierzchownie, ale i analizować, co się widzi. Widzieć w fotografowaniu pasję, a nie zawód, zwłaszcza gdy jest się utalentowanym.

Czyli forma jest nadrzędna w stosunku do treści?

Owszem. Jeśli jednak chodzi o fotografowanie ludzi, sprawa nie jest już taka prosta. Bardzo dziś trudno robić fotografię publiczną, bo są tak ostre przepisy o ochronie twarzy, że nie można zrobić zdjęcia na przystanku ludziom czekającym na tramwaj. Bez zgody można dopiero fotografować tłum, czyli co najmniej pięć osób. A jak są cztery, już nie. Żaden redaktor takiego zdjęcia dziś nie zamieści, gdyż każdy z fotografowanych może wystąpić o odszkodowanie.

Ważniejsza jest umiejętność posługiwania się sprzętem czy sposób myślenia?

Są fotografowie, którzy kładą ogromny nacisk na sprzęt i technikę, ja do nich nie należę. Chodzi o sprawny aparat. I myślenie. Obecnie aparaty wszystko potrafią. Fotograf odgrywa niewielką rolę, jeśli chodzi o sprawy techniczne – wybiera obiekt. Resztę robi za niego aparat.

A technika spełnia niemal każde życzenie zleceniodawcy...

Nadmiar informacji, czyli gazet i internetu, daje kolosalne możliwości manipulacji. I wykorzystuje się je. Proszę spojrzeć na fotografowanie aktorek, modelek, osób, które są na świeczniku popularności. Ich wygląd jest przekłamywany, o czym wszyscy dziś przecież wiedzą. Są schematy photoshopowe, co robić na przykład z twarzą, żeby szybko przerobić zdjęcie na pożądane przez cywilizację wiecznej młodości. I są fotografowie specjalizujący się w przekształcaniu czterdziestolatek w dwudziestolatki. To okłamywanie czytelnika. Nieetyczne."


https://www.rp.pl/Sztuka/...est-Stalin.html

 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Ciekawy tekst.
Ciekawy tekst.
 
M.W  Dołączył: 20 Sie 2008
Cytat
Dziś wszyscy stali się fotografami – to dobrze?

Tadeusz Rolke: A dlaczego nie? Nawet dziecku można dać aparat i zrobi zdjęcie. Może nawet nieraz udane.

Cytat
Są fotografowie, którzy kładą ogromny nacisk na sprzęt i technikę, ja do nich nie należę. Chodzi o sprawny aparat. I myślenie. Obecnie aparaty wszystko potrafią. Fotograf odgrywa niewielką rolę, jeśli chodzi o sprawy techniczne – wybiera obiekt. Resztę robi za niego aparat.

Cytat
Jaki jest dzisiaj prasowy rynek?

Jest zanikający. Spadek nakładów, ogromny ruch kadrowy. Setki dziennikarzy tracących pracę. To ostatnie dni zadrukowanego papieru.

A co będzie dalej?

Patrzenie w telefon. I coraz więcej głupoty.
Racja Panie Tadeuszu :-|
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Odbijając piłeczkę - ile osób kupuje gazety, miesięczniki, dzienniki? Ile osób finansuje nakład i gwarantuje jego zbyt?

Uwielbiałem dzienniki drukowane, a teraz nie kupuję ich, bo nie odpowiada mi poziom.

Pomijając zepsucie wewnętrzne tych przedsięwzięć należy zapytać z czego redakcje mają płacić za dobry materiał? Kółko się zamyka, bo kiepskiego materiału kupować nie ma komu, a robienie dobrego materiału wymaga nakładów, czyli sprzedaży. To jest trochę tak, ze korporacje wydawnicze zniszczyły rynek narzucając swoje wygodne i tańsze rozwiązania, walkę o niższe ceny egzemplarza, itd. Odbiorcy poszli na łatwiznę i kupowali przez wiele lat taki gorszy materiał z zapachem zachodnich plotek i "sznytem bruku", pseudo powiewem nowości. Koniec końców jest co jest - czytać daje się niewiele, a wydawcy już nie mają na czym oszczędzać, bo zagonili się w kozi róg ślepej uliczki. Czy jakoś tak. I wszyscy na tym stracili, a rynek się zwija. Samo zaś wydawnictwo elektroniczne trąca amatorszczyzną od rzemiosła i wiarygodności począwszy, a na korekcie skończywszy. I mógłbym zapytać - gdzie są absolwenci dziennikarstwa z uniwerków i innych prywatnych szkółek? Ale nie pytam, bo skoro sami nie potrafią zrobić dobrej roboty, to nie warto się interesować.

Fotografia jest niestety elementem tego rynku.
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
ech... takich lekcji mógłbym słuchać i słuchać :) Znacie coś podobnego?


https://www.youtube.com/watch?v=-bPQ9wTLvi4

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach