Jacek_Z  Dołączył: 25 Lis 2009
Nie. Co nie znaczy, że ich nie zrobią.
W sumie najlepiej gdyby wznowili produkcję czegoś podobnego do Pentaxa LX, polepszając mu parę rzeczy. Migawka metalowa, do 1/8000, synchro 1/250, pomiar matrycowy o dużej ilości pól itp.
Bym się zastanowił czy powinien mieć AF czy niekoniecznie. Raczej tak, w końcu zawsze mozna przełączyć na M. Tylko aparat sie będzie robił coraz większy i droższy.
Cena poniżej tysiąca USD.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
"cena poniżej 1k USD" srogie piguły milordzie
Mogłeś od razu pisać że to fantastyka (nawet nie naukowa)
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Małoseryjny, nowoczesny LX z parametrami Nikona F100 za 1000$... Nie, nie da się, nie licz na to.
Nowy Ricoh/Pentax na film może mieć przyzwoity obiektyw i pomiar światła, porządny wizjer i ergonomię i wysoką jakość materiałów i wykonania. Parametry będzie miał śmieszne i niedzisiejsze i kompletnie nieadekwatne do ceny - ale być może będzie "fajny" i klienci go polubią. Jakaś grupa klientów, nieduża acz wystarczająca, żeby japońscy księgowi nie płakali. I to będzie sukces. Taki miś na miarę naszych możliwości ;-)
Tak to widzę i czekam, co się z tego wykluje.
 
incosgnitos  Dołączył: 21 Sty 2008
foto napisał/a:
Wierzy ktoś w sukces tych analogów?
Ricoh/Pentax wierzy...
 

Jacek_Z  Dołączył: 25 Lis 2009
opiszon napisał/a:
"cena poniżej 1k USD" srogie piguły milordzie
Mogłeś od razu pisać że to fantastyka (nawet nie naukowa)

Tyle zasugerowałem, bo wtedy mogłaby być jakaś sprzedaż. Większa niż kolekcjonerskich modeli Leicy.
 
ClicoFantastico  Dołączył: 14 Paź 2006
foto napisał/a:
Wierzy ktoś w sukces tych analogów?


Ja wierzę i uważam, że pójście w analogi to świetna decyzja! Co miałby zrobić Pentax? Walczyć o ochłapy rynku bezlusterkowców z Sony, Canonem, Nikonem i Fuji? Jakie rewolucyjne rozwiązania, których nie ma konkurencja mógłby zaoferować? Fotografia cyfrowa doszła do ściany. Body dowolnego producenta daje świetny obrazek, perfekcyjny AF, a więcej megapikseli chyba już na nikim nie zrobi wrażenia. Tymczasem popularność fotografii analogowej rośnie, co widać nie tylko po ilości artykułów i postów, ale rosnących, czasem do absurdalnych poziomów, cen sprzętu. Nawet taki śmieszny kompakcik Pentax PC35AF, który kiedyś miałem i chyba sprzedałem na forumowej giełdzie za (nie pamiętam dokładnie) chyba mniej niż 50 zł, dzisiaj lata na allegro czy olx po 300-800 :shock: . Jeszcze większy szał jest na średni format. Yashica mat124G, którą w okolicach 2008/2009 kupiłem na allegro za 250 zł teraz lata po 2000 :shock: . Oczywiście, popularność analogów nie wróci do poziomu z lat 90-tych, tak jak popularność winyli nie wróciła do poziomu sprzed ery płyt CD, ale winyle mają swoje grono fanów i są firmy co z tego dobrze żyją. Tak samo analogi będą dochodową niszą okupowaną przez pasjonatów znudzonych/zmęczonych cyfrą, szukających "magii", czy co tam kto jeszcze chce i Pentax jako pierwsza firma w tej niszy ma szansę się dobrze urządzić. Tymczasem aparaty cyfrowe wkrótce staną się niszą głównie dla ludzi fotografujących zawodowo, a większości ludzi, którzy po prostu chcą mieć "ładne" zdjęcia wystarczy smartfon.
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
Mnie to by wystarczył taki K1000 ze współczesnym pomiarem światła i szybszą migawką. Jeśli mielibyśmy wracać do podstaw i przeszłości, to właśnie to byłoby tym czymś, Taki tam fotograficzny "winyl", ale jakże kształcący ;-)
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
W drodze do pracy przestrzelałem ME-Super. Fajnie było. W zasadzie nie wiem, co mieliby w nim poprawiać. Podgląd GO może dodać...?
Ogromnie mnie ciekawi, co przygotują (o ile w ogóle) - ten pierwszy kompakt, czy pójdzie w stronę dawnych zaawansowanych GR'ów czy raczej będzie klimat Smieny Symbol, ale zrobionej porządnie, po japońsku... Jeśli to piewsze, to będzie trzeba wysupłać dużo $$$. Druga opcja mogłaby trafić gdzieś koło Instax'a. Pozostaje czekać. Pentax jest dla cierpliwych, ech :lol:
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Tymczasem SONY szykuje 120fps bez blackoutu w 9-megapikselowym wizjerze. Wiosną '24 będziemy mogli kupować.
Ależ ta technika poszła w ciągu 15 lat... :shock:

p.s. A gdyby tak robić 120fps przy czasie naświetlania 1/60s - rejestrowanie kilkudziesięciu klatek jednocześnie na zakładkę. Wybuchł mi mózg! :lol:

p.p.s. Mam przed sobą monitor QHD, przyzwoity, ale żadne tam specjały. Wizjer owego SONY dopiero wkracza w takie rozdzielczości :-)
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Piszesz o A9III z globalną migawką i czasem 1/80.000?
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Aha. Okrutna maszyna :-)
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Zapewne, ale akurat w moim przypadku to nie jest sprzęt, który wniósłby cokolwiek nowego. Osoby lubiące szybką akcję zapewne się zachwycą, o ile cena (w Europie ok. 7K Euro) nie sprowadzi ich na ziemię.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Pragmatyczny punkt widzenia.
Ja się jaram, bo jestem "techniczny". Nikon Z9 bez migawki też bardzo mi się spodobał. Ciekawe rzeczy ludzie wymyślają :-D

Pentax mógłby taki sensor włożyć np. do lustrzanki z nieruchomym lustrem. Albo dołożyć 2..3 ms opóźnienia po podniesieniu tradycyjnego lustra i poprawić dokładność AF szybciutko przesuwając matrycę +/- kilka mikronów nowym system SR III czy IV. Niech kombinują 8-)
 

apemantus  Dołączył: 08 Maj 2013
Ryszard napisał/a:
Pentax mógłby taki sensor włożyć np. do lustrzanki z nieruchomym lustrem. Albo dołożyć 2..3 ms opóźnienia po podniesieniu tradycyjnego lustra i poprawić dokładność AF szybciutko przesuwając matrycę +/- kilka mikronów nowym system SR III czy IV. Niech kombinują

Trzeba by namówić Elona Muska do zakupu Pentaxa...
 

Kerebron  Dołączył: 10 Mar 2016
apemantus, aż tak źle życzysz Pentaksowi?
 

apemantus  Dołączył: 08 Maj 2013
Raczej widzę w takim rozwiązaniu ostatnią szansę. :mrgreen:
 

Kerebron  Dołączył: 10 Mar 2016
"Ostatnia", to słowo-klucz. A raczej "ostatni". Gwóźdź do trumny. :evilsmile:
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Globalna migawka robi wrażenie dla lubiących strobing. Błysk z 1/8.000... wooow... Tylko że to ma też swoje ograniczenia - błysk trwa określony przedział czasowy i w pewnym momencie dochodzimy do sytuacji, że nie jesteśmy w stanie wykorzystać całej mocy lampy, bowiem lampa emituje fotony dłużej od otwarcia migawki.
Reszta parametrów podobnie. !/80.000? Myślę, że na palcach jednej ręki jestem w stanie policzyć, ile razy użyłem 1/8.000.
120 klatek na sekundę? Kto będzie dokonywał selekcji?
Oczywiście znajdą się osoby wykorzystujące te funkcje, ale jaki promil uzna je za istotne?
To aparat silnie ukierunkowany na zawodowców. Dla takich amatorów jak my w zupełności wystarczy jakiś podstawowy, kilkuletni sprzęt typu K-p, A7III, Z 5, R8 czy nawet D750, którym Ejso wygrywa wszelkie konkursy, na które wyśle swoje zdjęcia.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
apemantus napisał/a:
namówić Elona Muska do zakupu Pentaxa
... i zatrudnienia product managera z Polski 8-)

Michu, dobrze piszesz. Błysk lampy trwa nawet 1/500 s przy pełnej mocy. Przy malutkich dawkach może być 1/20000 s. A ten diabeł rejestruje jeszcze szybciej. Światła potrzeba! Selekcją bym się nie martwił, jakaś tam inteligencja to opanuje. Ta sama, która z piętnastu klatek będzie składała różne cuda-wianki. Tutaj materiału będzie pod dostatkiem.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Michu napisał/a:
Dla takich amatorów jak my w zupełności wystarczy jakiś podstawowy, kilkuletni sprzęt typu K-p, A7III, Z 5, R8
Powiedziałbym, że nawet z górką. Większość swoich tematów mogę obskoczyć piętnastoletnim K20D.
Rok temu kupiłem K-5 II. Dobry sprzęt, bardziej dopracowany i pewniejszy - ale to by było na tyle.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach