Apas  Dołączył: 26 Sty 2007
plwk, Trzymajcie się oboje!
 

marfalc  Dołączył: 08 Sty 2010
Trzymajcie się , mam nadzieję że zmieścicie się w widełkach do drugiej dawki .
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Ja się zmieszczę bo mnie nie sprawdzali a drugą dawkę mam 1-go lipca, nie wiem co z Elą bo u niej stwierdzili Covid a termin na drugą dawkę ma na 12-go maja.
 

marfalc  Dołączył: 08 Sty 2010
Może uda się jej przesunąć , pfizer ma jakieś widełki. Jak będę w domu to sprawdzę. Mama dostała od nich ulotki.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Ela będzie musiała uzgodnić termin z punktem szczepień. Co innego mówią na ten temat wytyczne rządowe (trzeba odczekać 3 miesiące), co innego specjaliści (najkorzystniej drugą dawkę podać 2 do 4 tygodnie po przechorowaniu).
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Wytyczne rzadowe chyba mają na celu nie szczepienie osób z aktywnymi przeciwciałami więc oszczędność szczepionek.

Ja bym gadał z lekarzem/punktem szczepień po prostu.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
plwk, chorując odciąłem się nieco od świata, a tu takie wieści. Zdrowia!!! Nie dajcie się! Musi być dobrze!

Ja właśnie oficjalnie skończyłem izolację i zostałem uznany (przez telefon) za ozdrowieńca... Kaszel mnie jeszcze czasem dusi, słaby jestem, mam "normalne" L4 teraz.
Szczerze mówiąc trochę zaczynałem w głowę dostawać. Najgorsze jest to, że tak naprawdę jesteś sam, siedź w domu, pij wodą i jakby co to dzwoń po karetkę... Konsultacje telefoniczne... no kurde, ale płuc nikt nie osłucha. Saturacja spadła, już dzwonić? a nie podskoczyła. Szczerze, zaczynałem dostawać w głowę.
Teraz jeszcze dojść do siebie i oszacować straty w organiźmie.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Po mnie chyba się Covid ześlizgnął. Saturację mam 98%, inne parametry też dobre, gorzej z Elą, ale oddechowo nie ma problemów, tylko jest bardzo osłabiona.
 
Blesso  Dołączył: 24 Wrz 2007
I znowu pogrzeb. Następny 72 latek odchodzi w świat nieznany.
Gdzie się zaraził ? W sanatorium ! ( dziwne, iż ktoś pozwolił na tego typu działalność)
A odszedł człowiek niezniszczalny. Jego wątroba powinna zostać przebadana przez największych światowych specjalistów ( i piszę to jak najbardziej poważnie).

Kolega z pracy , który przeszedł zarażenie wirusem w sposób dosyć ciężki podzielił się wrażeniami.
Gdzie się zaraził ? U znajomego na urodzinach ( 50ką) . Małe osmioosobowe grono poległo całkowicie po spotkaniu.
Kto zaraził ? Córka znajomego - pracująca [uwaga] cały czas z typowymi objawami ( tylko brak powonienia i smaku) w jednym ze sklepów z obuwiem znanej firmy [ galeria handlowa]. Wszystkie dziewczyny pracowały tam z podobnymi objawami.
Objawy choroby u kolegi : duszność - mocny kaszel- temperatura - osłabienie.
Leczenie ? Pierwszy lekarz - to trzeba przechorować. Drugi leklarz - antybiotyk ( Augmentin SR).
Antybiotyk ( trudno dostępny w danym momencie) jednak pomógł .
Miesiąc L4.
 

akagi66  Dołączył: 16 Lis 2007
antybiotyki na wirusy nie działają - chyba, że dołącza się nadkażenie bakteryjne, to wtedy zwalcza to drugie... A wirusowe i tak trzeba odchorować. Byle lekko...
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
Marooned napisał/a:
chyba w jakieś bańce żyję
No to bańka dość szybko pękła albo wykrakałem :mrgreen:
W weekend luba miała jeden dzień gorączki i dwa dni kaszlu. Żadnych pozostałych "klasycznych" objawów typu węch, bóle mięśni czy senność, więc byłem święcie przekonany, że to jedna z tysiąca innych chorób, które są z nami od dawna (typu przeziębienie), ale w niedzielę pojechała na test. Dziś przyszedł wynik pozytywny (mimo, że w chwili obecnej objawów już żadnych nie ma, temperatura 36,6 [ja mam 35,1 :-P ]).
Czekamy na oficjalne potwierdzenie kwarantanny i jeśli i na mnie spadnie (na 99%), to będę chciał sobie zrobić test by ją skrócić.

A było nie krakać ;-)
 
Blesso  Dołączył: 24 Wrz 2007
Antybiotyk nie działa na wirusa -co jest oczywiste ale pewnie trudno rozpoznać "zdalnie" zapalenie płuc spowodowane działaniem tegoż białka . Zapewne wysoka temperatura powoduje też potliwość a zaatakowane płuca "odpowidają " kaszlem który może być suchy lub mokry o "nieodpowiednim " zabarwieniu plwociny ( za przeproszeniem) , dlatego też koledze zaaplikowano w/w specyfik ze względu na niepokojące objawy.
Inny ciekawy objaw wspomnianego jegomościa. Podwyższoną temperaturę miał przez 2-3 dni po czym wróciła ona do normy. Na dzień-dwa. Potem "dowaliła" z grubej mańki.
 

potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
Marooned napisał/a:
No to bańka dość szybko pękła albo wykrakałem

No i znów, zdrowia!
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Marooned, zdrowia!
 

marfalc  Dołączył: 08 Sty 2010
Zdrowia!
 
Kocur  Dołączył: 04 Maj 2011
Życzę Wam powrotu do zdrowia.
 
Blesso  Dołączył: 24 Wrz 2007
Mój rocznik wskoczył w widełki szczepienne więc ani myśląc zalogowałem się na stronie pacjent.gov.pl by w najbliższą sobotę pokonać 154km i dać sobie "w żyłę" .
Co sobie będę żałował.
 
radek_m  Dołączył: 21 Lis 2007
Ja czekam na ogłoszenie kiedy mogę się rejestrować. Bo jestem 40+, ale urodziłem się po 1973 i jeszcze nie ogłosili terminów.
 
Blesso  Dołączył: 24 Wrz 2007
OGŁOSILI
[ lub zadeklarowali] ;)
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Te wyliczenia są już nieaktualne. Od 26 kwietnia będą dołączać po dwa roczniki dziennie.
(to ogłosili właśnie dzisiaj)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach