Apas  Dołączył: 26 Sty 2007
tatizek, że też Ci się chce te testy robić... Ja tracę cierpliwość po pół godzinie :-B
Wczoraj na przykład, całkiem przypadkowo 'przetestowałem' zdolność AF w K-3 III do śledzenia ptaków i albo nastąpił niewyobrażalny zbieg okoliczności, albo system ten jest... niesamowity. Całą drogę do domu obmyślałem, jak to Wam przedstawić wizualnie na uzyskanej serii zdjęć, w domu odpaliłem GIMPa by zrealizować to, co wymyśliłem i... poddałem się po chwili. Nie wiem, jestem stary, przepracowany, leniwy albo wszystko po trochu.
Wracając do migawki. Kiedy ukazało się FM 1.02 to przez chwilę pomyślałem, że może rzeczywiście naprawi problem (o ile da się go naprawić na poziomie oprogramowania...), bo z doświadczenia, nie tylko z użytkowania Pentaksa wiem, że jak firmware głównie 'poprawia stabilność pracy', to z reguły naprawia błąd, o którym producent z powodów wizerunkowych mówić za bardzo nie chce. Czy tym razem też tak było? Nie wiem, Twoje obserwacje pokazują, ze być może, mnie zaś nie chce się sprawdzać. Jednak jakiekolwiek oświadczenie ze strony Pentaksa byłoby mile widziane, inaczej będziemy sobie spekulować nie wiedząc tak naprawdę, czym problem był (ciągle jest?) spowodowany
Tak czy inaczej - DPR zauważyło problem porównując zdjęcia z K-3 III do ujęć zrobionych K-3 II, czyli aparatem o zbliżonej gęstości matrycy, też w miarę szybkostrzelnym, też wyposażonym w IBIS etc. Problem objawił się też w sytuacji, która w zasadzie odpowiada zastosowaniu wszelkich rad, podanych w opisanych przez Ciebie tytułach dotyczących metod uzyskania całkowicie nieporuszonych zdjęć - chłopaki z DPR twierdzą, że ćwiczyli różne statywy, MU, samowyzwalacz, stabilizację i jej brak oraz dowolne kombinacje powyższych. Tymczasem Pentax przed premierą podkreślał, jak dużo pracy włożył w zmniejszenie masy elementów migawki i wytłumienie wibracji, towarzyszących jej pracy - a tymczasem występuje efekt nieobecny w starszym modelu BEZ tych migawkowych usprawnień. To musi martwić...
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
tatizek napisał/a:
Koledzy, nie wyolbrzymiajcie problemu

tatizek napisał/a:
Wyniki dość ciekawe bo leciutkie nieostrości pokazały się z:
HD Pentax DA 16-85mm
HD Pentax FA 24-70/2.8
HD Pentax FA 50*/1.4

Czyli problem występuje z najnowszymi konstrukcjami Pentaksa. Ale wszystko jest w porządku, bo
tatizek napisał/a:
Nikon
też miał i ma z tym problemy. Tak, to ma sens. Jak się okaże, że nowe APS-C pluje olejem, to też będzie dobrze, bo taki Nikon D600... Ale nie uprzedzajmy faktów.
 

Kuba Nowak  Dołączył: 12 Maj 2010
tatizek napisał/a:
Lekkie nieostrości oznaczają, że trzeba porównywać detale w powiększeniu 200% lub 500%.

Czy Panowie nie popadają tutaj w jakąś paranojmię? :shock:
 
tatizek  Dołączył: 09 Lut 2010
Kuba Nowak napisał/a:
tatizek napisał/a:
Lekkie nieostrości oznaczają, że trzeba porównywać detale w powiększeniu 200% lub 500%.

Czy Panowie nie popadają tutaj w jakąś paranojmię? :shock:

Zgadzam się z przedmówcą w 100, 200 a nawet w 500% :lol:
Melduję, że tablicę testową schowałem do szafy ale wcześniej zrobiłem kilka pstryków, coby się upewnić, że K3 III dalej działa.
No ale skoro ta puszka ma tak fatalną wadę to może Koledzy pomogą i wskażą, które z dwóch poniższych zdjęć pokazuje tę wadę? :-P

Jedno zrobione z czasem 1/250 drugie z czasem 1/60 czyli tu wada powinna się pokazać i zepsuć to zdjęcie, bo podobno ta puszka to bubel. Oba zrobione z ręki, obiektyw HD Pentax DA 16-85mm, na 85mm, czyli wysunięty na max, stabilizacja włączona, zrzut ekranu powiększony do 500%.
 

rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
Apas napisał/a:
Wczoraj na przykład, całkiem przypadkowo 'przetestowałem' zdolność AF w K-3 III do śledzenia ptaków i albo nastąpił niewyobrażalny zbieg okoliczności, albo system ten jest... niesamowity. Całą drogę do domu obmyślałem, jak to Wam przedstawić wizualnie na uzyskanej serii zdjęć, w domu odpaliłem GIMPa by zrealizować to, co wymyśliłem i... poddałem się po chwili. Nie wiem, jestem stary, przepracowany, leniwy albo wszystko po trochu.
Chciałeś coś w ten deseń przekazać?

P.S. Przestałbyś się już tak zachwycać 8-)
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Enzo napisał/a:
Ale wszystko jest w porządku, bo
Nie, nie jest w porządku. I prawdopodobnie wada ta zostanie poprawiona oprogramowaniem. Lub nastąpi akcja serwisowa. Tego jeszcze nie wiemy. O Nikonie wspomniałem tylko i wyłącznie dlatego, że twierdziłeś, iż gdybyś wiedział o wadach sprzętu, to byś ich nie kupował. Dałem Ci przykład, że pod względem niedoróbek Pentax może mówić do Nikona Mistrzu.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Michu, jeżeli oprogramowaniem się da - to być pewnie tak zrobią.

Akcja serwisowa? Na prawdę wierzysz w to? Po tym jak przez lata pakowali awaryjny solenoid do kolejnych modeli?

Nie żebym uważał, że to jakiś wielki problem o który trzeba szaty drżeć ;-)

 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Michu napisał/a:
Dałem Ci przykład, że pod względem niedoróbek Pentax może mówić do Nikona Mistrzu.

Nikita Chruszczow wiecznie żywy. Jakieś kompleksy względem Nikona? Bo też na "N" jak Niemcy? Z tego co wiemy firma miała rok poślizgu jeśli chodzi o premierę tego modelu. Nie dało się tego lepiej przetestować? Serio?
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Enzo napisał/a:
Z tego co wiemy firma miała rok poślizgu jeśli chodzi o premierę tego modelu.
To nie był poślizg, tylko najazd do potrójnego tulupa.
 
Paffcio  Dołączył: 29 Maj 2006
No i tak dzięki "shutter shock" mamy całkiem żywą dyskusję. A teraz sobie wyobraźcie, że Pentax wypuszcza co rok aparat doskonały, bez wad i problemów. Nie byłoby w ogóle o czym pisać. Ależ byłaby tu na forum nuuuuda... :mrgreen:
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Cytat
A teraz sobie wyobraźcie, że Pentax wypuszcza co rok aparat

No to by było ;-)
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Enzo napisał/a:
Jakieś kompleksy względem Nikona?
Dlaczego? Uważam, że to znakomity sprzęt. Tylko nie trafia do mnie argument o tym, że "gdybym wiedział, że bym nie kupował" od osoby, która zmieniła system na taki, który jest obarczony największą ilością wad i wpadek.
W chwili obecnej chyba każdy producent fotograficzny ma większe i mniejsze wpadki. Sam doświadczyłem wady fabrycznej w Panasie GX7 (padające tylne kółko nawigujące we wszystkich 3 posiadanych egzemplarzach), ale to nie powód bym w podobnym tonie wypowiadał się o tym producencie, bowiem sprzęt ten dostarczył mi masy przyjemności.
Przy okazji Ejso - wiesz, co oznacza przywoływanie przywódców czy też systemy totalitarne w trakcie dyskusji według prawa Godwina?
 

apemantus  Dołączył: 08 Maj 2013
Idąc tym tropem, dyskusja zaraz wyjdzie poza Okno Overtona. :mrgreen:
 
kamileo  Dołączył: 21 Wrz 2013
opiszon napisał/a:

Akcja serwisowa? Na prawdę wierzysz w to? Po tym jak przez lata pakowali awaryjny solenoid do kolejnych modeli?

Po gwarancji to choćby potop.
 

Kerebron  Dołączył: 10 Mar 2016
Paffcio napisał/a:
Pentax wypuszcza co rok aparat

Z ronk? Na podłogie? Chiba że tak. :->

kamileo napisał/a:
opiszon napisał/a:

Akcja serwisowa? Na prawdę wierzysz w to? Po tym jak przez lata pakowali awaryjny solenoid do kolejnych modeli?

Po gwarancji to choćby potop.

To nie chodzi o gwarancję, tylko o wadę produkcyjną, której należy się akcja serwisowa, jak psu buda.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Michu napisał/a:
Tylko nie trafia do mnie argument o tym, że "gdybym wiedział, że bym nie kupował" od osoby, która zmieniła system na taki, który jest obarczony największą ilością wad i wpadek.

Ale zauważasz, że jednak wybór sprzętu jest u innych firm większy? Stąd łatwiej im przykryć niepowodzenia nowymi modelami, które pojawiają się dość często. Dlatego kupując dany sprzęt wiedziałem, że miał akcję serwisową i to w sumie tyle z minusów. Aparat jak aparat, system jak każdy inny. Dziwi mnie tylko fakt, że we flagowcu naszej ulubionej firmy (poza Yakumo oczywiście) wraca problem o którym myślałem, że umarł wraz z pierwszą K-5.

Michu napisał/a:
Przy okazji Ejso

Przy okazji sobie sprawdziłem i nie wiedzieć czemu Pan Nikita mi się z tym tekstem skojarzył. Więc Pana Nikitę przepraszam.
 

Apas  Dołączył: 26 Sty 2007
rysiekll napisał/a:

P.S. Przestałbyś się już tak zachwycać 8-)

Zachwycam się, bo K-3 III to świetny aparat, który mi sprawia sporo frajdy podczas użytkowania i zapewnia znaczący progres techniczny/jakości obrazka w porównaniu z bardzo przeze mnie lubianym K-5.
A co chciałem pokazać - to opiszę. Spacerowałem nad brzegiem rzeki, na puszkę zapiąłem szkło 17 - 50 f/2.8 od Sigmy, ustawiłem tryb seryjny z AF-C plus śledzenie obiektów (z ich rozpoznawaniem), bo chciałem pobawić się w seryjne 'strzały' do biegającego psiaka przypadkowo spotkanej znajomej. Gdy skończyłem gmerać w ustawieniach, kątem oka zobaczyłem lecącego nad wodą zimorodka, odruchowo podniosłem aparat do oka - ptaszor był w środku kadru, ale maleńki, oczywiście, z racji użytego szkła. Wcisnąłem spust i 'odprowadziłem' zimorodka aż zniknął za krzakorami. Ostatecznie powstało 6 klatek, czyli nieco ponad pół sekundy 'akcji'. I teraz najlepsze - na pierwszym zdjęciu ptaszyna jest błękitną, nieostrą plamką. Na drugim widać już, że to zimorodek, ale nadal nie jest ostro. Za to od klatki numer trzy - ptak jest ostry. Owszem, miałem ustawioną przesłonę f/5.6 a ptaszek był nad połową rzeki bliższą drugiemu brzegowi, ale na tym drugim brzegu tylko elementy nad samą wodą są ostre, dalej już wszyto delikatnie wypada POZA DOF... Wygląda więc, że system wykrył MALEŃKIEGO (w polu widzenia szkła z odległości, w jakiej stałem) zimorodka i wyostrzył na niego w ułamku sekundy. Wszystkie zdjęcia do końca miniserii - ptaszek ostry, widać dokładnie szczegóły ciała. Ale najciekawsza jest ostatnia klatka, bo ptak przez chwilę był za gałęziami rosnącymi na MOIM brzegu i ekspozycja nastąpiła w chwili, gdy właśnie zza nich wylatywał i stawał się widoczny w małym 'przesmyku', zanim zniknął na dobre - i na zdjęciu mam NIEOSTRE krzakory na pierwszym planie i idealnie ostrego zimorodka, który wylatuje zza krzaków. Albo więc nastąpił niesamowity zbieg okoliczności, albo system błyskawicznie wykrył małego przecież zimorodka, poprowadził go w płaszczyżnie ostrości i NIE ZGŁUPIAŁ, gdy coś ptaka przesłoniło, będąc znacznie większym i łatwiejszym do wyostrzenia obiektem...
Oczywiście, seria była zbyt krótka, użyte szkło bardzo niewłaściwe, by mieć pewność, ale wiem, że mój K-5 by nawet nie zdołał w takiej sytuacji wyostrzyć na nic, poza krzakami lub przeciwległym brzegiem...
Poniżej MALEŃKI wycinek ostatniej klatki, w okolicach 300 px w każdym wymiarze, ale mniej więcej pokazuje, o czym mówię, oraz skalę, jak mały był cel w w stosunku do kadru...



Muszę zapolować na zimorodki znowu, ale z dłuższym szkłem i zobaczymy, czy moje obserwacje się potwierdzą...
 

apemantus  Dołączył: 08 Maj 2013
Nie zachwalaj aż tak, bo zacznę się zastanawiać, czy rzeczywiście potrzebne są mi obie nerki :-P .A tak na poważnie, to mam dwa niewesołe wnioski. Jeśli puszka okaże się takim "skokiem" do przodu, to nieprędko stanieje i używek raczej prędko nie będzie :-P
 

Apas  Dołączył: 26 Sty 2007
apemantus napisał/a:
Nie zachwalaj aż tak, bo zacznę się zastanawiać, czy rzeczywiście potrzebne są mi obie nerki :-P .A tak na poważnie, to mam dwa niewesołe wnioski. Jeśli puszka okaże się takim "skokiem" do przodu, to nieprędko stanieje i używek raczej prędko nie będzie :-P

To jest właśnie argument, którym przekonałem żonę - jak mówiła, żeby trochę poczekać i nie płacić podatku od nowości to jej powiedziałem,że K-3 III raczej nie stanieje, a używki będą się na rynku pojawiać dopiero po śmierci pierwszego właściciela, o ile oczywiście nie zechce się z ulubioną puszka pochować :evilsmile:
 

apemantus  Dołączył: 08 Maj 2013
:mrgreen: Jeśli potwierdzi się użyteczność w fotografowaniu ptaków, to będzie argument w przekonywaniu żony. Lubi cykać ptaszkom zdjęcia, więc będę wiedział "z jakiego klucza ćwierkać"...
Tymczasem wszystkim posiadaczom, życzę zadowolenia!

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach