GrzegorzD  Dołączył: 01 Mar 2021
Ekwiwalent ogniskowej, czyli pytanie skołowanego
Dobry wieczór,

Wydawało mi się, że wiem, ale po lekturze różnych stron, to już nie jestem pewny.

Mam taki dylemat:

Jeżeli mamy obiektyw o danej ogniskowej, załóżmy 50mm, dedykowany do pełnej klatki i który jednocześnie możemy podpiąć do aparatu z matrycą APS-C, to:

a) po podpięciu do pełnej klatki ten obiektyw ma ogniskową 50mm

b) po podpięciu do APS-C ten obiektyw nadal ma ogniskową 50mm, ale kąty widzenia są jak dla obiektywu około 75mm; i te 75mm to jest ten tak zwany ekwiwalent ogniskowej

Jeżeli zaś mamy obiektyw o ogniskowej 50mm dedykowany tylko do matrycy APS-C, to oczywiście ma on ogniskową 50mm, ale jaki ma ów ekwiwalent – 50mm, czy 75mm?
Czy taki obiektyw podpięty do APS-C „widzi” tak samo jak pięćdziesiątka dedykowana i podpięta do pełnej klatki?

Jedni to przemnażają, inni nie. Jeżeli trzeba to przemnożyć, to czym się różni obiektyw dedykowany tylko do matrycy APS-C od tego „uniwersalnego”?

Będę wdzięczny za odpowiedź.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
GrzegorzD napisał/a:
Jeżeli zaś mamy obiektyw o ogniskowej 50mm dedykowany tylko do matrycy APS-C, to oczywiście ma on ogniskową 50mm, ale jaki ma ów ekwiwalent – 50mm, czy 75mm?

Ogniskową, mimo, że to obiektyw dedykowany dla APS-C, podaje się dla FF czyli ekwiwalent ogniskowej dla APS-C (wynikający z kąta widzenia) to 75 mm.
 
GrzegorzD  Dołączył: 01 Mar 2021
Dziękuję za szybką odpowiedź.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
plwk napisał/a:
Ogniskową, mimo, że to obiektyw dedykowany dla APS-C, podaje się dla FF
???
Ogniskowa, to ogniskowa. Jest to cecha obiektywu. Bez względu na to, do jakiego formatu jest dany obiektyw przeznaczony, zawsze będzie to 50mm. Nie ma czegoś takiego, jak podaje się dla FF - Piotr użył tu skrótu myślowego, ale wie doskonale, że (mityczne) FF nie jest żadnym wyznacznikiem. Ten sam obiektyw 50mm pod format 67 będzie obiektywem szerokokątnym, pod 35mm standardem, a pod APS-C krótkim tele. Nie wynika to ze zmian magicznych zachodzących w samym szkle, ale ze zmiany powierzchni na jaki rzutowany jest obraz.
Dobrym przykładem jest Pentaksowa DA55, która wypuszczona pod APS-C miała być (i była moim zdaniem świetną) portretówką (odpowiednikiem 85mm ze względu na kąt widzenia), ale okazało się, że kryjąc obrazek 35mm, po wypuszczeniu K-1, stała się niezłym standardem.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Michu napisał/a:
Ogniskowa, to ogniskowa. Jest to cecha obiektywu.

Jak zwykle masz rację.
 

skaarj  Dołączył: 18 Mar 2016
GrzegorzD dopowiadając - obiektyw projektowany jest zawsze do pokrycia tzw. pola/koła obrazowego. Generalnie im mniejsze to koło tym mniejszy może być obiektyw (przy pewnych uproszczeniach, bo dochodzi jeszcze światłosiła która też określa minimalną średnicę za przesłoną).
Tak więc obiektyw projektowany pod APS-C zazwyczaj ma mniejsze koło obrazowe niż projektowany pod pełną klatkę. Dlatego też zazwyczaj nie będzie działać dobrze założony do FF, choć są wyjątki jak wspomniana DA55 :-)

pz
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Kilka obiektywów Pentaksa pod APS-C ma pole obrazowe wystarczające do poprawnego działania na FF.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
GrzegorzD napisał/a:
Jeżeli zaś mamy obiektyw o ogniskowej 50mm dedykowany tylko do matrycy APS-C, to oczywiście ma on ogniskową 50mm, ale jaki ma ów ekwiwalent – 50mm, czy 75mm?
Ekwiwalent 75mm. Patrz punkt b) (Twój własny, z 1. posta.)

Polecam chrzanić ekwiwalenty. Po prostu na filmie standardem jest 50mm - zaś na APS-C 35mm. Używać, fotografować, z czasem się utrwali i będzie naturalne.
 

Kerebron  Dołączył: 10 Mar 2016
plwk napisał/a:
Kilka obiektywów Pentaksa pod APS-C ma pole obrazowe wystarczające do poprawnego działania na FF.

Z zastrzeżeniem, że "wystarczające" nie zawsze znaczy "zadowalające". W narożnikach może się pokazać wszelkiego rodzaju radosna twórczość. :-) Zależy od obiektywu.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Część z nich była projektowana dla pola obrazowego FF, np. gwiazdki 200, 300, 60-250, plastikowe 35 i 50.
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
Projektowana, tak. Ale powtarzam za Kerebron, , czy aby na pewno tak, żeby było ostro od końca do końca na przysłonie mniejszej niż f8?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
60-250, po adaptacji jednego elementu, jest równie dobre na FF jak na APS-C i w pełni użyteczne od F4.
https://www.pentaxforums....full-frame.html
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
teta napisał/a:
czy aby na pewno tak, żeby było ostro od końca do końca na przysłonie mniejszej niż f8?
Z tym ma problem większość trochę starszych obiektywów projektowanych pod 35mm. - taki dylemat, czy chcesz mieć w miarę kompaktowy obiektyw czy podpinać wiadro. Kwestia priorytetów. Dla mnie skrajne rogi nie są aż tak istotne i dlatego wolę ciemniejszy i mniejszy obiektyw, niż podpiętego Javelina z ostrością na poziomie subpiksela.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach