k, w więc tak...dawno temu (ok. 7-8 lat temu) chyba na Polonii, (lub innym mało oglądanym kanale) raz na jakiś tydzień leciała taka pełnometrażowa bajka (w sensie potwórki były). Tyle że pamięć mnie zawiodła i nie pamiętam tytułu, ani wytwórni...w sumie tylko mgiełka wspomnien, że BARDZO mi sie podobała :P
Z tej mgiełki wspomnień pamiętam tak...głownym bohaterem był lis (chyba :]), tyle że zabetonowali mu las i musiał uciekać (chyba tak było), w kazdym bądź razie było dość dużo deszczu.
Była też taka scena w której idzie (chyba to ona była) wzdłóż jakiś torów...
I chyba raz jakoś chowała się pod jakimś mostkiem...
Kojarzy mi się też że filmowy świat nachodzi dość sroga zima.
Do tej tych skomnych informacji moge dodać że było kilka pięknych acz smutnych piosenek...
Help? :)
Ps. Nie był to Fox and the Hound, ani nic wytwórni Disneya czy Warn. Brosa.
Ps2. Film był pełnometrażowy, nie serial, bo pamiętam że był serial ze zwierzakami jakimiś z podobnym motywem głównym.
K10D + kit | T50 + kit | MZ-30 + kit; FA 70-200; FA 50 1.4