BAN zamach  Dołączył: 21 Paź 2010
Radarem chwycony
Sytuacja:
znak:obszar zabudowany - 2km ani jednego zabudowania,przejscia,skrzyżowania,ale formalnie jest.
jest też wynajęta przez lokalne wladze pułapka:fotoradar z prywatnej firmy:za drzewkiem a kilkanaście metrów dalej rozpadajaca się biał skoda felicja z numerami PO XXXXX w pozycji:zepsuta .Szaleństo kierowców debili w zattłoczonych miejscach jest ignorowane a nieporównywalnie mniejsze jesli chodzi o bezpieczeństwo wykrocznienia "KARANE"

 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
zamach, debili jest na tyle niewielki odsetek (choć istotny jeśli chodzi o [nie]bezpieczeństwo), że w miejscach narażonych na ich działalność państwom-władzom się radaru stawiać nie opłaca, bo normalny kierowca tam i tak zwolni. Lepiej walnąć absurdalne ograniczenie na prostej drodze- więcej osób nie wytrzyma ślimaczego tempa. A pieniążki lecą strumieniem.
Zamiast zwiększyć bezpieczeństwo jazdy dbając o właściwe oznakowanie (choćby tak proste, jak środkowa linia na jezdni) lepiej inwestować w "fotografię".
 

BAN zamach  Dołączył: 21 Paź 2010
PK napisał/a:
zamach, debili jest na tyle niewielki odsetek (choć istotny jeśli chodzi o [nie]bezpieczeństwo), ...

tylko własnie ten odsetek powoduje najtragiczniejsze wypadki .... :-( ,a nie drobne miejski stłuczki ...
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Na nich działałby, niestety, tylko radar sprzężony nie z aparatem ale z armatą.
 

joker333  Dołączył: 24 Cze 2009

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach