nie mam teraz możliwości sprawdzenia zgodności pomiaru światła w K10D z analogiem, a chciałbym pofocić starym mieszkiem 6x9. czy ktoś mógłby potwierdzić lub wykluczyć taką zgodność - innymi słowy przydatność K10D jako światłomierza w analogu?
pozdrawiam
g

:-]

gompky, porównywałem K10 z ME-F, wskazania były identyczne.

Pozdrawiam
Krzysiek


ME-F; Z-20; K-1
AF 35-70/2.8; DA 10-17/3.5-4.5; FA 24-70mm f/2,8 ED SDM; FA PZ 28-105/4-5.6; T 70-200/2.8; FA 80-320/4.5-5.6; FA 31/1.8; Helios 85/1.5; D-FA 100mm f/2.8 macro
AF-540FGZ, AF160, Winder ME-II

Robiłem tak z k100d i Pentaconem Six. Zdjęcia były dobrze naświetlone.

dzięki, jest więc szansa, że nie wytłukę filmu "w ciemno"
g

:-]

Pamiętam swój staaary mieszek 6:9 (początek lat 80. nawet nie przypominam sobie nazwy tego cudeńka, jakaś poniemiecka puszka) - nie miałem żadnych światłomierzy, w porywach stosowałem słynne kółko z ząbkami (chyba możno toto jeszcze gdzieś dostać), ale w większości jechałem "na czuja" - klisza była tak plastyczna i miała w sumie tak spory margines błędu, że przy odrobinie wprawy (oczywiście nie mówię o skrajnych warunkach) trudno było całkowicie zepsuć fotę. Ja bym na twoim miejscu gompky, dysponując mieszkiem, zrobił sobie taką podróż w czasie i pobawił się bez wsparcia cyfry - co najwyżej słynne kółko do "ustawiania" parametrów ekspozycji. To dopiero jest zabawa

zapraszam:
http://picasaweb.google.pl/cypis1
nowsze:
http://picasaweb.google.pl/cypska
"fotoblog":
http://fotocyp.blogspot.com

podróż w czasie tak, ale na razie przyświeca mi cel naukowy - chcę stwierdzić, na ile toto trzyma czasy itd., podróżował będę potem
g

:-]

K10D|DA18-55|Sigma 70-300 APO DG|AF-360FGZ|ME Super|SMC A1,7/50|Nikon F2A|Nikkor 50/1,4