foto-el  Dołączył: 22 Gru 2006
Pentax smc P-FA 50 mm f/1.4 z adapterem odwrotnego mocowania
Czy może ktoś testował obiektyw P-FA 50 mm f/1.4 z adapterem odwrotnego mocowania do fotografii makro. Proszę o opinie..
 

dyptam  Dołączył: 14 Kwi 2007
foto-el, próbowałem łączyć dwa obiektywy przez pierścień dzióbkami, ale porażka na całej linii, teraz bawię się konwerterem Kenko 2X i powiem, że fajny jest.
 

foto-el  Dołączył: 22 Gru 2006
Szkoda ze nie robiles testu z samą 50 i konwenterem
 

dyptam  Dołączył: 14 Kwi 2007
foto-el, Wiesz, ilekroć podpinam 50-tke, to przypomina mi ona o moim BF-ie w kasetce i szlag mnie trafia. Jutro zrobię taki test, ale na dworze zimno to i robale się pochowały. Może porobię trochę kwiatków?
 

wiktor33  Dołączył: 19 Kwi 2006
Jest to bardzo dobre rozwiazanie. Z samym pierscieniem niewiele zdzialasz, potrzebne ci beda jeszcze pierscienie posrednie (albo mieszek), aby uzyskac odpowiednio duza skale odwzorowania.
 

olgierd  Dołączył: 06 Cze 2007
Swego czasu bawiłem się troszkę montowaniem obróconych obiektywów (inny model, ale różnic pewnie większych nie ma). Powiem tak: to najtańszy sposób na uzyskanie skali 1:1 (nie licząc ceny obiektywu - ale tu już sprawdzi się najtańsza pięćdziesiątka). Niestety ze względu na to, że musisz sobie palcem przytrzymywać popychacz przysłony jest bardzo trudno uzyskać porządny efekt: wszystko się za bardzo trzęsie, rusza, skacze.
 

smiechoo  Dołączył: 31 Mar 2007
olgierd napisał/a:
Niestety ze względu na to, że musisz sobie palcem przytrzymywać popychacz przysłony jest bardzo trudno uzyskać porządny efekt...


Jaki to obiektyw? Jeśli dobrze pamiętam w SMC-A 2.0 wystarczy ustawić przysłonę na obiektywie na najmniejszą i nic nie trzeba popychać.

Jak dla mnie jedynym problemem jest zbyt duża skala odwzorowania - nie bardzo jest jak zmniejszyć skalę.
 

djack  Dołączył: 22 Kwi 2006
olgierd napisał/a:
Niestety ze względu na to, że musisz sobie palcem przytrzymywać popychacz przysłony
Przecież przy odwrotnym mocowaniu przysłona działa manualnie. Zamiast kombinować z trzymaniem popychacza lepiej ustawic ostrość na pełnej dziurze, a potem przymknąć przysłonę pierścieniem.
 

olgierd  Dołączył: 06 Cze 2007
smiechoo napisał/a:
olgierd napisał/a:
Niestety ze względu na to, że musisz sobie palcem przytrzymywać popychacz przysłony jest bardzo trudno uzyskać porządny efekt...


Jaki to obiektyw? Jeśli dobrze pamiętam w SMC-A 2.0 wystarczy ustawić przysłonę na obiektywie na najmniejszą i nic nie trzeba popychać.

OK, masz rację, a ja się źle wyraziłem. Chodzi mi o to, że jakoś tę ostrość trzeba chwycić i z doświadczenia wiem, że szukanie jej przy przymkniętej przysłonie (np. do f/11) jest niemożliwe.
Ja robiłem to w ten sposób, że wodzik przysłony przytrzymywałem palcem, a przed zrobieniem zdjęcia puszczałem palec.

[ Dodano: 2007-09-18, 08:58 ]
djack napisał/a:
Zamiast kombinować z trzymaniem popychacza lepiej ustawic ostrość na pełnej dziurze, a potem przymknąć przysłonę pierścieniem.

I przy tych manipulacjach aparat przesuwa Ci się lekko rzecz ujmując o 5-10 mm, przez co cała ostrość leci w kosmos (to dla tych, którzy fotografują z ręki - jak ja).

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach