potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
Wczoraj w nocy na jutubie widziałem trailer Diuny. Ręce zacieram z radości :mrgreen:
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Pisujemy tu bardziej o filmach niźli zapowiedziach, jakkolwiek zwiastun wygląda pysznie, a nazwisko reżysera zdaje się ręczyć za to, że otrzymamy znakomity film.
W temacie:
Tenet.. Mogę być nieobiektywny, bowiem każdy film Nolana uważam za wybitny. Wspaniały obraz, który trzeba obejrzeć w kinie. I to niejednokrotnie, ze względu na zabawy z czasem, które serwuje nam reżyser. Niesamowicie widowiskowa, dynamiczna, pięknie nakręcona łamigłówka. Jedyne zastrzeżenia - film trwa tylko 2,5 godziny, moim zdaniem przydałoby się jeszcze te pół, by film nabrał płynności.
 

potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
Wiem, przepraszam :-D choć widzisz, ja się słabo znam na reżyserach, żona się śmieje, że znam jedną aktorkę ;-) , więc Twoja opinia, dodatkowo zaostrzyła mój apetyt. Już zamilczam :-)
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Michu napisał/a:
film trwa tylko 2,5 godziny

No fakt, przy reżyserskiej wersji Siedmiu samurajów to mały Pan Pikuś :roll:
Plan na dzisiejszy wieczór - obie części Hotelu Marigold, spokojne i nastrojowe kino z Indiami w tle. I cały czas szukam weny do kolejnego podejścia do trylogii Godfreya Reggio
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
Michu napisał/a:
Tenet.. Mogę być nieobiektywny, bowiem każdy film Nolana uważam za wybitny. Wspaniały obraz, który trzeba obejrzeć w kinie. I to niejednokrotnie, ze względu na zabawy z czasem, które serwuje nam reżyser. Niesamowicie widowiskowa, dynamiczna, pięknie nakręcona łamigłówka. Jedyne zastrzeżenia - film trwa tylko 2,5 godziny, moim zdaniem przydałoby się jeszcze te pół, by film nabrał płynności.
O proszę, a u mnie wręcz odwrotnie. Idąc na Nolana spodziewałem się świetnego kina, a dostałem totalny chaos, przez pół filmu nie ogarniałem co oglądam, kto, z kim, kiedy i w którą stronę... Luba w połowie seansu tak się znudziła, że zaczęła kątem klikać w telefonie i całkowicie przestała oglądać. Nawet IMAX nie pomógł.

Myślę, że to trochę jak z Night Shyamalanem, gdzie po 6 zmyśle oczekiwano, że teraz będą same hity, a był zonk.. mam wrażenie, że Nolan sam zapędził się w róg i próbuje by każdy jego kolejny film był "jeszcze bardziej" od poprzedniego. Tu moim zdaniem stanowczo nie wyszło i dla mnie jest to przerost formy nad treścią.

Dałem 5/10 głównie za oprawę wizualną.

I jeszcze ciekawostka w temacie.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
I właśnie dlatego napisałem, że zabrakło czasu, by składniej to opowiedzieć. Ja nie nudziłem się ani chwili i spodziewałem się czegoś totalnie zakręconego. Niolan uwielbia zabawę z czasem, co można zauważyć nawet w tak prostej opowieści, jaką byłą Dunkierka.

Netflix udostępnia za darmo kilka filmów i kilka pierwszych odcinków seriali. Moim zdaniem świetna oferta reklamowa - nie trzeba nawet zakładać konta:
https://www.netflix.com/pl/watch-free
 

Andre53  Dołączył: 31 Lip 2009
Witam
Wczoraj na Netflixie obejrzałem film: "Czego nauczyła mnie ośmiornica".
Dokument, przyrodniczy w jakości 4K, klimat, kolory, akcja. Oglądając nie można się oderwać od ekranu.
Polecam wszystkim i dużym i małym.
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
Faworyta pojawiła się na HBO, była wspominana?
Satyra? Dramat? Intryga? Polityka i władza? Mocna pozycja.
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
Nie obchodzi mnie, czy przejdziemy do historii jako barbarzyńcy / Îmi este indiferent dacă în istorie vom intra ca barbari
Zwiastun: https://www.youtube.com/watch?v=xUV6lFA44Po

Czarna komedia zrealizowana w formie dokumentu. Film opowiada o próbie zmierzenia się z trudną historią Rumunii z czasów 2WŚ. Poruszane tematy mrożą krew w żyłach, potrafi ją też zmrozić podejście do historii części współczesnych Rumunów. No ale jest też dużo śmiechu, ale tak z wierzchu, bo jak mówiłem - tematy niełatwe. Świetna praca kamery, przypominała mi Czechosłowacką Nową Falę. Gorąco polecam.
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
Szukając filmu na wieczór przypadkiem trafiliśmy na October Sky / Październikowe niebo / Dosięgnąć kosmosu, obecnie do obejrzenia na Netfliksie.

Film okazał się absolutnie przecudowny, gdzie emocje i reakcje zmieniały się od gromkiej salwy śmiechu aż do niewidzialnych ninja krojących cebule. Świetne zagrany, szczególnie rola ojca, mistrzowska. Film oparty na prawdziwej historii. Dawno nic tak wysoko nie oceniłem. 9/10
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
Marooned, dzięki za polecenie filmu, dorzucę sobie do listy.

Ja wczoraj obejrzałem The Penaut Butter Falcon czyli po naszemu Sokoła z masłem orzechowego. Jak ktoś nie ma czasu, a nie widział "Rain Mana", "Ellinga", "Bracie gdzie jesteś", "Sideways" i czeskiego filmu "Jízda" (wszystkie te filmy polecam, tak naprawdę nie macie wymówki, żeby ich nie zobaczyć), to Falcon może je po części zastąpić. Wzruszający i rozśmieszający film drogi. Ameryka, która jest bardziej na wschód niż Podlasie. Przezwyciężanie samego siebie, łamanie stereotypów. Pojawia się ładna pani (ale się nie rozbiera za bardzo, tylko do majtek), a mężczyźni się biją, czyli można powiedzieć, że film stanowi hołd dla tradycji amerykańskiego filmu przygodowego. Kino krzepiące.

https://www.youtube.com/watch?v=UNl9RqjLCwc
https://www.filmweb.pl/fi...wym-2019-803764
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Lepiej mieć HBO, czy Netfliksa? Jak odrzekł ktoś mądry: najlepiej mieć obie platformy.

Netflix od jakiegoś czasu bowiem ma w swoich zasobach Fugę , czyli kolejny film Agnieszki Smoczyńskiej odpowiedzialnej za "Córki dancingu". Nie wiem dlaczego nie był polskim kandydatem do Oscara, bo poziomem nie odbiega od "Zimnej wojny", czy "Bożego Ciała". W skrócie: Pani Smoczyńska opowiada o kobiecie która cierpi na fugę dysocjacyjną i po dwóch latach nieobecności próbuje na nowo zdefiniować się jako żona, matka i córka. Michowi powinno się podobać, bo są momenty i akcja rozgrywa się pod Wrocławiem a to prawie jak Bydgoszcz.

HBO natomiast uraczył nas właśnie Kłamstewkiem. Reżyserka i scenarzystka Pani Lulu Wang zrobiła bardzo ciepły, choć podlany smutkiem film z ambicjami do bycia czymś więcej niż tylko prostą historią rodzinną. Mniejsza o ambicje - kino w sam raz na jesienną szarugę. Tu Kytutr powinien być zadowolony, bo w knajpie dojadają kraby do końca.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Enzo napisał/a:
Lepiej mieć HBO, czy Netfliksa? Jak odrzekł ktoś mądry: najlepiej mieć obie .

Ależ gupek ze mnie. Nie mam ni tego, nie tamtego. A jaki mam święty spokój.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Ja mam HBO i Netflixa i też mam święty spokój.
Wiesz że jak się ma abonament to i tak nikt nie przymusza do ogladania :-P

A przynajmniej można jakiś film obejrzeć - nie wiem kiedy coś w TV oglądałem - bo tam filmy to chyba tylko w okolicach północy lecą ;-)
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Cytat
Wrocławiem a to prawie jak Bydgoszcz.

Wrocław leży nad morzem, Bydgoszcz to raczej Gliwice ;)

A ja polecę Apple TV+. Zasoby na razie skromne. Warto z seriali np. See, The Moorning Show, Mythic Quest. Można w okresie miesiąca, dwóch obejrzeć co ciekawsze pozycje. Bardzo dobra jakość obrazu i dźwięku.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
opiszon napisał/a:
Wiesz że jak się ma abonament to i tak nikt nie przymusza do oglądania

Wiem, nikt mnie nie zmusi, tym bardziej, że jestem w tej elitarnej części społeczeństwa, która płaci abonament. TVPIR.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Jak już sobie tak ładnie polecamy, to ja proponuję zerknąć od czasu do czasu na Arte.tv Może nie znajdziemy tam hitów pokroju "Titanica 2 Zemsta orkiestry", ale pojawiają się ciekawe pozycje filmowe zarówno fabularne, jak i dokumentalne. O fotografii też coś jest.
 

koralik  Dołączyła: 16 Sty 2009
Cytat
"Titanica 2 Zemsta orkiestry",

Ja jeszcze pierwszej części nie obejrzałam a już zdążyli nakręcić drugą.... Szok :shock:
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
koralik napisał/a:
Cytat
"Titanica 2 Zemsta orkiestry",

Ja jeszcze pierwszej części nie obejrzałam a już zdążyli nakręcić drugą.... Szok :shock:
Polecam, w drugiej części ujął mnie zwłaszcza DeNiro wcielający się w starego Jacka. Nie sądziłem, że ten aktor ma taki potencjał komediowy, pomimo tego, że wcześniej występował w komediach (Depresja gangstera, Poradnik pozytywnego myślenia, Gwiezdny pył), to jednak zawsze brakowało mi tej nuty swobody i szaleństwa, charakterystycznej np. dla Careya czy Carella.
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
Michu napisał/a:
Jacka

Sparrowa? Zawsze był przereklamowany jak Pentax. Jeździłby tylko albo strzelał.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach