bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
pszczołowaty napisał/a:
Michu napisał/a:
Jacka
Sparrowa?

Myślę, że chodzi o Jacka, brata Placka.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Michu napisał/a:
Polecam, w drugiej części ujął mnie zwłaszcza DeNiro wcielający się w starego Jacka.

Dla mnie zagadką było w jakiej roli pojawi się Rafał Zawierucha. I proszę - kreacją bezzębnego rekina ludojada udowodnił po raz kolejny swój ogromny talent. Nie wiem czy podobnie jak mnie, ucieszył Cię ten polski akcent przy mlaskaniu?

Ale, ale... Netflix dziś po raz drugi, tym razem W deszczowy dzień w Nowym Jorku Pana Allena. Nie jest to jego najlepszy film, w sumie nawet trudno powiedzieć, że jest szczególnie dobry, ale jak ktoś lubi posnuć się po Wielkim Jabłku przy dobrej muzyce i nacieszyć oko kadrami Vittorio Storaro to polecam. Przyjemne to bardzo, a przecież nie wszystko co przyjemne musi być doskonałe.
 

koralik  Dołączyła: 16 Sty 2009
Enzo napisał/a:
Dla mnie zagadką było w jakiej roli pojawi się Rafał Zawierucha. I proszę - kreacją bezzębnego rekina ludojada udowodnił po raz kolejny swój ogromny talent. Nie wiem czy podobnie jak mnie, ucieszył Cię ten polski akcent przy mlaskaniu?


Hmmm... chyba obejrzę ten film :mrgreen:
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Enzo, depczesz nam po piętach. Fugę oglądaliśmy już ze 3 miesiące temu, a Allena chyba w niedzielę.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Jak drapiecie po teflonie to sobie Mroczne wody obejrzyjcie. Gwarantuję, że przestaniecie.
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Nie mów do mnie poteflonie.
 

koralik  Dołączyła: 16 Sty 2009
Iza, :-B
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Bardzo pozytywnym zaskoczeniem dla mnie jest to, iż komicy za którymi nie przepadałem, poważnieją i robią naprawdę dobre rzeczy w kinie. Doskonałym tego przykładem jest Nazywam się Dolemite. Eddie Murphy zagrał tu kawał świetnej roli, a konkurencję miał sporą, bo jak zobaczycie Wesleya Snipesa jako gwiazdę filmów Polańskiego, to zrozumiecie, że trudno było się przebić. Zresztą na drugim planie co chwilę ktoś znany się pojawia, choćby Ben Odenkirk, Snoop Dogg czy Chris Rock. To jeden z tych fajnych, ciepłych filmów, których człowiek potrzebuje na zimne, listopadowe wieczory.
 

rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
Polecam Przemytnik. Może ta historia nie składa się jak należy, ale oglądanie sprawia przyjemność...
 

dybon  Dołączył: 05 Gru 2007
Jak zostałem gangsterem , bardzo fajnie mi się oglądało.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
TVP dostała od nas kasiorkę, więc z utęsknieniem czekam na nowy sezon "Rolnik szuka żony" i " Miłość w sanatorium".
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
rychu, pomyliłeś wątki. O serialach jest inny :-P
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Wjechali sobie na Netfliksa Bracia Sisters. Gadaliśmy dziś z maciohem i Jurgenem, że rzadko kiedy jakiś reżyser trzyma poziom i można w ciemno pójść na to co zrobił. Na szczęście poza Villeneuvem jest pan Jacques Audiard, którego filmy za każdym razem robią na mnie wrażenie. Tak jest i tym razem. Jeśli lubicie jak opowieść powoli się snuje, a mimo to od pierwszej do ostatniej minuty przyciąga napięciem to se obejrzyjcie. Dobre to kino, z dobrą obsadą, takimi zdjęciami i równie dobrą muzyką. Scenariusz na podstawie bestselleru, ale to wiadomo, żaden wyznacznik, bo taki regał Billy też się dobrze sprzedaje a jakoś nikt o nim filmu nie zrobił. No.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Cytat
pomyliłeś wątki.

Na kanwie bestselerowch seriali ma być wersja kinowa. Będzie się ponoć można onanizować smaczkami podobnie jak robi to cyklicznie Enzo,.
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Enzo napisał/a:
Wjechali sobie na Netfliksa Bracia Sisters.
Prorok, czy co? Wczoraj sobie włączyliśmy, ale kończymy dzisiaj.
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
Czekam na kontynuację Siostry Brothers.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Iza napisał/a:
Prorok, czy co?

Proroka też se obejrzyjta.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
No dobra, trzeba te jesienne wieczory ze smogiem jakoś przeczekać.

HBO GO udostępniło wszystkie filmy z agentem 007, a jako że nie byłem nigdy ich fanem (przed Casino Royale), to sobie spojrzałem na pierwszy obraz z tej serii, czyli Dr. No . Wiem jedno - Bond w przyszłych seriach będzie czarnoskóry, innej możliwości odkupienia win nie widzę. Dr. No trąci myszką (te wskaźniki niebezpieczeństwa!), ale ogląda się to jak soft porno w stosunku do obecnej, brutalnej i politycznie poprawnej serii z Panem Danielem Craigiem. Przyjemne to i gra Sean Connery.

Na chandrę również dobrze mi zrobił Paul, dostępny na Netfliksie (mrugam tutaj znacząco w kierunku Izy). Panowie od Hot Fuzz nakręcili film o kosmicie gadającym głosem Setha Rogena. Sporo tu nawiązań do klasyki, do tego odpowiednia obsada, która też się bawi swoimi rolami, trochę zaskoczeń. Bardzo to fajne jest.
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Dzięki, odmruguję ;-) ;-)
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
Cytat
Na chandrę również dobrze mi zrobił Paul,

Nie wiedziałem, że są jeszcze ludzie, którzy tego filmu nie widzieli.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach