przy tych wszelkich tu rankingach, to tak jakby wybierajcy nie chcial sie przeciazac, jakby mial nad glowa wizje milionow zdjec o ktorych istnieniu wie, ale boi sie wskazac te, ktore sa najlepsze najlepsze, poswiecic swoj czas, nieprzespane kilka nocy by na prawde powaznie przysiasc i wybrac nie decydujac sie na polsrodki.
Cos mi sie wydaje, ze osoba ktora tworzyla dajmy na to taki ranking w Przekroju, pewnie czasem jak zamyka teraz oczy ma przed oczami kilka innych zdjec, na ktore przez chwilke patrzyla wybierajac inne.. ale nie przyjdzie jej do glowy, ze to wlasnie dlatego ze one powracaja w myslach, powinny znalezc sie w tym rankingu. Moze to troche dziwne co pisze, ale tez czasem tak mam, ze fotografia ktora najbardziej mi sie podoba nie jest przeze mnie czesto ogladana, mam ja w myslach, w glowie, tam lubie do niej wracac, niejako czasem boje sie na nia patrzec dlugo by nie znalezc jakiejs razacej niedoskonalosci.. Takich zdjec mam nie wiecej niz kilkanascie. Tu az sie prosi o takie fotografie, ktore na pewno przelecialy przed oczami i nie beda chcialy zniknac zza zamknietych oczu
Nie odpowiadam na pytania techniczne na PW i w tematach