mac_27  Dołączył: 09 Sty 2008
Soligor 400 mm 1:6,3
Witam,

mam pytanko. Co sądzicie o czymś takim?
Soligor

Da się tym zrobić w miarę dobre zdjęcia po przypięciu do kasetki?
Czy aberacje nie będą zbyt mocne?
No i czy wart tej ceny?

Z góry dzięki.
 
Krzychoo  Dołączył: 13 Wrz 2006
Nie mam tego obiektywu, więc napiszę ogólnie co sądzę o takich wynalazkach. Na początku mojej przygody z K100D chciałem mieć jakiś przyrodniczy obiektyw i kupiłem Vivitara 400/5.6. Obiektyw przestawał być mydlany od F8, jakość akceptowalną osiągał dopiero przy F11, ale do stałek Pentaxa było nadal daaaaaaaaaaleko. Przy takiej ogniskowej i przy takiej przysłonie nieporuszone zdjęcie można osiągnąć tylko w jasny, słoneczny dzień, przy obiekcie znajdującym się w słońcu. Stabilizacja matrycy w K100 to dobra rzeczy, ale cudów nie można od niej wymagać i fotka przy czasie 1/100 s to już ruletka przy ogniskowej 400 mm. Niewiele pomaga statyw, bo już klapnięcie lustra w aparacie powoduje wstrząsy.
Jeżeli zatem chcesz fotografować laski na plaży w słoneczny dzień to można kupić taki i podobny wynalazek, coś tam wyjdzie. Jeżeli chcesz czegoś do fotografii przyrodniczej to nie to światło. Lepiej kupić coś krótszego i jaśniejszego. A najfajniejsze zdjęcia przyrodnicze robi się i tak z zasiadki, gdzie aż taka ogniskowa nie jest niezbędna.
 

Marek  Dołączył: 21 Kwi 2006
Ten obiektyw to coś podobnego do Danubi/Beroflexa 8/500. Jest to bardzo prymitywna konstrukcja (3 czy 5 soczewek) i pewnie dlatego trudno się po nim spodziewać żeby nie miał aberracji czy też był ostry na pełnej dziurze. Kolejnym mankamentem jest duża minimalna odległość ostrzenia - o dobrych zdjęciach małych ptaszków więc zapomnij.
Ja mam Tokinę RMC 5,6/400 i ta też nie jest za ostra na pełnej dziurze i traci wtedy kontrast ale po przymknięciu do f8 jest całkiem niezła. Przy f5,6 aberruje strzasznie ale to typowe dla teleobiektywów bez korekcji apochromatycznej. Miałem Jupitera 4/200 i aberrował, Orestegor 4/300 aberrował i nawet SMC-M 3.5/135 też. Taki urok starych szkieł :-(
Poza tym fotografowanie takim szkłem podpiętym do lustrzanki cyfrowej jest dość trudne ze względu na to że trudno ustawić precyzyjnie ostrość. Wystarczy przekręcić pierścień o pół milimetra żeby ostrość była przed lub za obiektem który chcielibyśmy mieć ostry. Pół biedy gdy jest czas, ale gdy się spieszymy łatwo z ostrością nie trafić.
Potwierdzam co pisze Krzychoo: przy 1/100s i włączonej stabilizacji sporo zdjęć jest już poruszonych. Ale bez niej pewnie podobny odsetek nieostrych zdjęć byłby przy 1/500 lub 1/750s.
 

mac_27  Dołączył: 09 Sty 2008
Witam,

dziękuję bardzo za odpowiedzi.
Chyba sobie na razie odpuszczę taką ogniskową.

Póki co mam Revuenona 200m/1:3.5, który moim zdaniem nie jest najgorszy, tym bardziej, że kosztował poniżej 100PLN.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach