Ale Elvis żyje!szybkiparowoz napisał/a:Street is dead. Analog - dead. Rockandroll to samo. Naprawdę?
Świat już wszystko połknął, strawił, wysrał i prezentuje to jako materiał twórczy.
technik219 napisał/a:Ale Elvis żyje!
Kiedyś to były czasy ! Po drzewach się chodziło...
Kotlet`s professional photography
http://sebastianstoklosa.blogspot.com/
120 | 135 | APS-C
C330s 67 45 75 105 165 | MXx2 MES (nie działa) MZ-5n (nie działa) 28 50 35 43 (nie działa) 50 | GRII K-5 21
JORGE.MARTINEZ@PL | Jeden Aparat 7.0 | Instagram
pozdrawiam
k-S2 GR Fuj
Cytat"Wyglądam jak pieprzony cyborg", skarżył się 68-letni Gilden na łamach Der Spiegel .
Inaczej do całej sprawy odnosił się Elliott Erwitt, który niedawno obchodził 86 urodziny. Dla niego inicjatywa niemieckiego dziennika - bo to właśnie Spiegel wpadł na ten niekonwencjonalny pomysł - była po prostu kolejnym zleceniem. A że narzędzie się zmieniło? Nieistotne.
"W sztuce może być coś dobrze zrobione albo źle, nic więcej." Stanisław Lem
M.W napisał/a:Zaczyna się
Kiedyś to były czasy ! Po drzewach się chodziło...
Kotlet`s professional photography
http://sebastianstoklosa.blogspot.com/
CytatM.W , co sie zaczyna?
"W sztuce może być coś dobrze zrobione albo źle, nic więcej." Stanisław Lem
M.W napisał/a:Zaczyna się
Cytat"Wyglądam jak pieprzony cyborg", skarżył się 68-letni Gilden na łamach Der Spiegel .
Inaczej do całej sprawy odnosił się Elliott Erwitt, który niedawno obchodził 86 urodziny. Dla niego inicjatywa niemieckiego dziennika - bo to właśnie Spiegel wpadł na ten niekonwencjonalny pomysł - była po prostu kolejnym zleceniem. A że narzędzie się zmieniło? Nieistotne.
Sony i 2x Pentax
http://36klatek.pl
CytatSłabe to
CytatO fenomenie fotografii ulicznej
A łatwo się fotografuje warszawiaków? Nie denerwują się, gdy widzą wycelowany w nich obiektyw?
- Kobiety na ogół się uśmiechają, mężczyźni częściej patrzą spode łba. Ale zwykle reakcje przechodniów na mnie, fotografa, są pozytywne. Ja zresztą staram się być niezauważalny. Chodzę dość szybko, jak zobaczę coś interesującego, robię zdjęcie i idę dalej, nie zatrzymuje się, nie wyczekuję, nie podglądam zdjęcia na ekranie aparatu, nie nawiązuję kontaktu wzrokowego. To podstawowa zasada - nie patrzeć w oczy osobie, którą się fotografuje. Bo jak spojrzysz, to ona od razu to zauważy i przestanie zachowywać się naturalnie. Bardzo pomaga też uśmiech, rozwiązuje wiele potencjalnych problemów.
Nie pytają, czemu ich fotografujesz?
- Rzadko, ale zdarza się. Wtedy mówię prawdę - że fotografuję miasto i ludzi, że podoba mi się pani ubranie, styl, że fajnie pan wygląda. I zwykle kończy się to życzeniem mi miłego dnia.
Żadnych nieprzyjemnych historii?
- Raz mi się zdarzyła. Na Nowym Świecie sfotografowałem bardzo ciekawie wyglądającego rowerzystę, który mnie mijał. On to zauważył, zawrócił i w dość agresywny sposób zaczął wypytywać, po co robię mu zdjęcia. Próbowałem wyjaśniać, że fotografuję dla siebie i że do tego mam prawo, i nie zamierzam publikować nigdzie tego zdjęcia. Ale mężczyzna był nieprzyjemny, zaczął mnie wyzywać, więc przerwałem dyskusję i sobie poszedłem. Nie jestem agresywny, unikam takich sytuacji, nie mam potrzeby jakiejś walki w imię zasad. Poza tym nie spotkało mnie nic nieprzyjemnego.
To znaczy, że społeczeństwo mamy przyjazne czy po prostu masz takie szczęście?
- Znajomi mi mówią, że nie potrafiliby fotografować na ulicy, bo na nich na pewno ludzie reagowaliby agresją. Nie wiem, być może ma znaczenie to, że jestem łysy i wysoki. Może to budzi jakiś respekt w naszej kulturze? W każdym razie faktycznie większość ludzi wokół mnie jest przyjaźnie nastawiona i nie mam raczej problemów z fotografowaniem ich. Trzeba też podkreślić, że wiele zdjęć streetowych w ogóle nie wymaga konfrontacji z ludźmi, ale jak już do niej dojdzie, nie należy kryć się, udawać szpiega, uciekać, tylko zrobić zdjęcie, a potem na przykład lekko obrócić się i fotografować coś obok - wtedy sprawiamy wrażenie, że nie koncentrowaliśmy się na danej osobie, tylko tak ogólnie robimy sobie zdjęcia. Ludzie przestają się niepokoić, że to nimi jesteśmy tak zaabsorbowani, co byłoby podejrzane. Patrzą na ciebie jak na faceta, który po prostu fotografuje wszystko w okolicy.
Z jednej strony fotograf nie powinien się kryć, z drugiej - musi być niewidzialny dla przechodniów. Trudne!
- Od każdej reguły są wyjątki. Bruce Gilden, nowojorski fotograf, ma kompletnie odmienny styl pracy. Trzymając aparat w jednej dłoni, a w drugiej lampę błyskową, podchodzi tak blisko ludzi, że oni aż odskakują. To jest dopiero odwaga! I te zdjęcia są niesamowite! Ale ma przez to wiele nieciekawych sytuacji, w końcu to jest Nowy Jork, gdzie można dostać kulkę, jak się komuś podpadnie na ulicy. Polecam obejrzeć film „Everybody street” - jest tam o tym mowa. Gilden zresztą jest w ogóle nietypowym fotografem ulicznym, nie tylko dlatego, że bardzo rzuca się w oczy, ale też dlatego, że używa sztucznego światła z lampy, a część jego zdjęć jest ustawiana.
http://weekend.gazeta.pl/...i_ulicznej.html
"W sztuce może być coś dobrze zrobione albo źle, nic więcej." Stanisław Lem
Dariusz Bareya
Cytat... musicie być prawdziwymi pasjonatami, tego co robicie. Musicie też zaakceptować fakt, że nagrody które może Wam dać świat, takie jak sława czy pieniądze, są przemijające. Nie zajmuj się fotografią, jeśli nie czujesz, że jest to coś co musisz robić w swoim życiu. Jeśli czujesz, że to jest Twoje powołanie, inne rzeczy przyjdą same. Alex Webb
"Czekaj i patrz, i idź, i rozmawiaj...". Napisał pan te słowa w 1989 r. Od tego czasu uliczna fotografia zmieniła się chyba bardziej niż jakakolwiek inna odmiana sztuki fotograficznej. Telefony komórkowe "produkują" miliony fotografii dziennie, a Google Glass zmieni wszystko jeszcze bardziej, umożliwiając ludziom "strzelanie" fotek wszędzie i zawsze, a przede wszystkim niepostrzeżenie. Dobry fotograf wykorzysta Glass, by stworzyć sztukę, jak Richard "Koci" Hernandez, ale większość będzie po prostu strzelać na ślepo kadry. Nie boi się pan, że nie będzie już czasu na to, by "czekać i patrzeć, i iść, i rozmawiać..."?
Nie mogę martwić się o to, co się stanie, bądź nie stanie z tym medium. Jedyne, co mogę zrobić, to robić dalej zdjęcia na moich zasadach, po mojemu, próbując zaadaptować i wykorzystać te technologiczne innowacje, które pomagają mi rozwijać się, a odrzucać te, które wydają się problematyczne. Dziennie powstają miliony zdjęć, więcej niż kiedykolwiek. A jednak zrobienie dobrej, wnikliwej fotografii, fotografii, która oddziałuje ze światem bądź odkrywa tajemnice życia, pozostaje tak samo trudne, jak było.
http://forum.fotopolis.pl...hp?f=51&t=21524
"W sztuce może być coś dobrze zrobione albo źle, nic więcej." Stanisław Lem
Smycz i dekielek z napisem Pentax
Polecam moją Małą Galerię
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme created by opiszon, powered with Bootstrap and VanillaJS.
Strona używa plików cookie. Jeśli nie zgadzasz się na to, zablokuj możliwość korzystania z cookie w swojej przeglądarce.
my.pentax.org.pl