greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Może kormorana... żadna strata :evil:
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Strata, nie strata, pytanie, czy smaczny.
Ryby to wiem, że pyszne.

[ Dodano: 2016-04-22, 11:44 ]
Jak matka zostawiła na chwilę pisklaki same, to dwa mniejsze próbowały wejść pod skrzydła tego największego. :-D
 
Kolya90  Dołączył: 29 Sie 2015
Teraz siedzi parka i podziwia jak... pada śnieg. :shock: No fajną tam mają pogodę.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
W Zielonej Górze też dziś śnieg padał.
A w nocy ma być -5 w Poznaniu.
Wiec standard 😁
 

deepee  Dołączył: 28 Cze 2011
Patrząc na ilości jedzenia w gnieździe (widziane dziś przed południem) można stwierdzić, że samiec jest w łowieckim transie. Przy takich umiejętnościach i motywacji dałby radę wyżywić przynajmniej 5 dorosłych osobników.
Podglądałem też krótko w piątek: Samiec nauczył się karmić młode (u samicy to była raczej kwestia instynktu).
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Ależ one rosną!
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Nooo. Jak na drożdżach, a raczej rybach. :-) Pzdr.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Hm... może w ten sposób przekonam do ryb młodego. "Patrz, jak będziesz jadł ryby, będziesz rósł tak szybko, jak te orzełki".
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Ten najstarszy to wręcz terroryzuje rodzeństwo, rozdając "dziobańce" na lewo i prawo. Za to najmłodszego najczęściej karmi tata :-D . Tak zaobserwowałem gdy tam od czasu do czasu zaglądam. Pzdr.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Ptaszyska podrosły i widać, ze zaczyna brakować "papu". Albo tyle teraz zżerają, albo ryby - nauczone doswiadczeniem - poszły w długą. Coraz częściej rodzice wracają bez łupu i sami wyjadają pozostałości, które zachowały się w gnieżdzie. Pzdr.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
O, facet je właśnie obrączkuje!
 

DeTe  Dołączył: 14 Maj 2008
Super :-)
Ale że się tak zupełnie nie boją? Może dlatego, że do nich gada :-D
 

deepee  Dołączył: 28 Cze 2011
Ktoś twierdził, że do dzikiego ptactwa nie wystarczy 24-105/4L IS USM (tutaj chyba z Canonem 5d II)?
 

dybon  Dołączył: 05 Gru 2007
Tylko skąd taką miejscówkę wynaleźć?
 

kazio  Dołączył: 31 Paź 2011
Stąd to nawet DA15 dałby radę :lol:
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Jak widzę, to młode zostały zaobrączkowane. Pzdr.
 
Blesso  Dołączył: 24 Wrz 2007
Ale ci, którzy niedawno obserwowali czarne bociany, pewnie zauważyli, iż z 3 maluchów zostały tylko dwa.
Wyrzucanie tego najmniejszego przez matkę, wyglądało naprawdę ....tragicznie i poruszało serce.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Orły też zostały tylko dwa. A gniazda tak 1/3. Niezła burza musiała być. Ciekawe czy trzeci przeżył i tuła się gdzieś po niższych gałęziach...

edit: Trzeci chyba siedzi pod kamerą, bo przez chwilę kawałek skrzydła wszedł w kadr.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Sa trzy. Podglądam je niemal stale i patrzę kiedy zaczną się podfruwania. Chociaż ostatnio często są kłopoty z podglądem. Pzdr.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Ojej, ale się toto drze przy karmieniu!

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach