Blesso  Dołączył: 24 Wrz 2007
Piątek bez muzycznych natręctw?
To się nie godzi!

2 w 1 !
Dla miłośników dobrego brzmienia oraz muzycznego makaronu.
Pierwszy utwór ma w sobie to coś( co spowodowało, iż od 3 dni męczy mnie natrętnie).
Lata 60te i 70te w jednej pigułce z małą nutką jethro-tullowego fletu i ostrej rockowo-punkowej końcówki ( już widzę oczami wyobraźni to pogo).
Zaraz po pierwszym utworze, następuje utwór drugi w którym podmiot liryczny przyrządza spaghetti bolognese za pomocą swego głosu oraz instrumentów muzycznych szarpanych z pudłem rezonansowym.
Czyli.....BLOOD CEREMONY w akcji.

Ps
Pierwszy utwór na płycie ma równie "nałogowe właściwości"
 
KasiaMagda
[Usunięty]
Z okazji piątku zmiksowany starodawny włoski natręt Sempre, sempre

https://www.youtube.com/watch?v=onrXqPSGja0
 

M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
Pozostajemy pod wpływem muzycznych uniesień lat 60 i 70...zatem nieśmiertelny i jakże wesoły kawałek przypominający mi jakże radosne wakacje....nieco później ;)

G.B.S - w kawałku D.B. ;)

https://www.youtube.com/watch?v=Zh_muXlc-Qk
 
KasiaMagda
[Usunięty]
M.K, to muzyczne ekstazy z moich lat młodości haha jakże dzisiaj inaczej je się odbiera.
 

M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
Ja je słuchałem nad morzem z rodzicami na wakacjach - jak słucham tych kawałków to czuję ciepło zachodzącego słońca, z głośno grającymi dyskotekami w tle z GBS. Ta muzyka jest tak beztroska...no i tamte wspomnienia - jako chłopca inne być nie mogą.
 
KasiaMagda
[Usunięty]
Mam podobnie wspomnienia na tle przebojów z tamtych lat zwłaszcza lubiłam włoskie szlagiery, Bee Gees...dodatkowo byłam zakochana w tych facetach :mrgreen:
 

M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
Wciąż jesteśmy pod wpływem muzyki końca wieku XX, jeszcze nie opadł kurz na posadzkach po GBS, a nogi porywał kolejny kawałek tym razem z .....

F.N w kawałku B.B(mix)

https://www.youtube.com/watch?v=JlQxTUf7VkY

[ Dodano: 2017-03-31, 11:50 ]
Na szczęście ja nie byłem zakochany w tych facetach, choć ich piosenki wspominam tylko dobrze. :)

[ Dodano: 2017-03-31, 11:59 ]
Wróćmy jeszcze do G.B.S, którzy kawałkiem U.P.B pozamiatali listy przebojów! Do dziś zamiatają jeśli chodzi o procent tańczących na parkiecie. To jest jakieś zaklinanie muzyczne!

https://www.youtube.com/watch?v=R36CixkIaIc

[ Dodano: 2017-03-31, 12:02 ]
I pomyśleć, że G.B.S rozwiązali się w chwili, kiedy przeżywali największą popularność. Na koniec ostatni z ich niezapomnianych kawałków, w tym samym tonie, z tą samą dozą radości, beztroski, i nie wiem czego jeszcze, chyba magii....;)

https://www.youtube.com/watch?v=qq9LJrTbFho
 
KasiaMagda
[Usunięty]
...magii, to na pewno :-D

to jeszcze F.N. w najpopularniejszym chyba kawałku, który do dziś króluje na wiejskich weselach i nie tylko

https://www.youtube.com/watch?v=FBVdlZEK9F8

i nieśmiertelny Drupi

https://www.youtube.com/watch?v=EDaJ5TwvroE
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
Blesso napisał/a:
utwór drugi w którym podmiot liryczny przyrządza spaghetti bolognese za pomocą swego głosu oraz instrumentów muzycznych szarpanych z pudłem rezonansowym.

:mrgreen:
 

M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
No fakt - hahaha :-D
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
właściwie to dzisiaj też mam wakacyjnego natręta ;)
Tribute
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
 

unum  Dołączył: 03 Kwi 2012
Ludzie przestańcie, co to, dyskoteka na oddziale geriatrycznym? :mrgreen:
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
unum, nie wiesz, że
rock is dead
:mrgreen:
 

unum  Dołączył: 03 Kwi 2012
Borze,borze... idę stąd :mrgreen:

Słucham sobie LP na 3, może jakiś nowy natręt się trafi.
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
pszczołowaty napisał/a:
unum, nie wiesz, że
rock is dead
:mrgreen:


Oni też tak myśleli

https://www.youtube.com/watch?v=4GHN1Mu6VG0

natręt odwieczny

https://www.youtube.com/watch?v=FMrIy9zm7QY

choć ze starego Fatboya ciężko się zdecydować, co wybrać, bo przecież to też uzależnia mnie do cna :shock:

https://www.youtube.com/watch?v=wCDIYvFmgW8
 
Blesso  Dołączył: 24 Wrz 2007
Ten wątek zowie się " Piosenka- natręt" i nie jestem pewien czy wiemy " do końca" - cóż znaczy muzyczne natręctwo.
W moim przypadku to kilkudziesięciokrotne ( a czasami i wielokrotnie częstsze) powtórzenia tego samego utworu bez widocznego znudzenia treścią muzyczną zawartą w nim.

Jeżdżąc ostatnio autem "robię" za pieska kiwającego głową ( w prehistorii nieodzowny element wyposażenia tylnej deski samochodu) za przyczyną TEGO kawałka.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Intro przywodzi mi na myśl intro Blaze of Glory... którego też kiedyś potrafiłem słuchać w kółko.
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
Blesso napisał/a:
powtórzenia tego samego utworu bez widocznego znudzenia treścią muzyczną zawartą w nim.

to kwalifikuje się ;)
dead brothers
chyba się starzeję :-P
 

kwantus  Dołączył: 08 Lip 2008
Oj, tam, oj tam... jak weselnie to proponuję https://www.youtube.com/watch?v=Q2i9kPS8hPk
:mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach