PENTAX@PL Strona Główna » Czym... » Problemy ze sprzętem » [ analog] ME pomóżcie!
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
[ analog] ME pomóżcie!
Witam!
Jestem tu nowa i nie będę udawać, że jestem specjalistą od fotografii. Używam "rekreacyjnie" aparatu Pentax ME i zauważyłam pewne problemy z ekspozycją. Zdjęcia z dalekimi planami ( na przykład piękne widoczki górskie ) są prawie zawsze niedoświetlone, nawet przy super warunkach pogodowych. Tego problemu nie ma natomiast ze zdjęciami "z bliska" - na przykład z portretami. Czy ktoś może miał podobne problemy? Z czego może to wynikać? Z góry dziękuję za wszystkie rady. Pozdrawiam.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
A to nie jest tak, że na tych zdjęciach widokowych jest dużo jasnego nieba, co może trochę oszukać centralnoważony pomiar światła?

 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Iza napisał/a:
Jestem tu nowa i nie będę udawać, że jestem specjalistą od fotografii
To zupełnie odwrotnie, niż ja.

Co do problemu, to najpierw powiedz, co oceniasz: negatyw, slajd, czy odbitkę z labu?
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
no niby jest dużo nieba, no ale to straszna lipa jeśli ja nie mogę zrobić poprawnie naświetlonego widoczku, bo jest dużo nieba, no nie?

[ Dodano: 2007-10-02, 02:18 ]
a oceniam odbitki tylko niestety, ale ten problem występuje własciwie od początku, robiłam zdęcia na różnych filmach i wywoływałam w różnych miejscach
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Iza napisał/a:
no niby jest dużo nieba, no ale to straszna lipa jeśli ja nie mogę zrobić poprawnie naświetlonego widoczku, bo jest dużo nieba, no nie?
Możesz, wystarczy wprowadzić korekcję, +1 nie zaszkodzi. Rzekłbym, że w przypadku negatywu to i +2 w takim przypadku przejdzie bezboleśnie.
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
przepraszam jeśli piszę głupoty, ale z tego co się orientuję, to w moim aparacie nie mogę robić korekcji, bo ja wybieram przysłonę, a aparacik dobiera mi czas i już

ale jakby co, to od razu ostrzegałam, że nie jestem fachowcem:)
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Po lewej stronie, tam gdzie jest rolka zwijania powrotnego powinno być pokrętło z napisami 1/4x, 1/2x, 1x, 2x, 4x.
1/4x = -2EV
1/2x = -1EV
1x = 0 (bez korekcji)
2x = +1EV
4x = +2EV
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
no tak, coś wiedziałam, że można jeszcze tym zakombinować, ale nie byłam pewna w jaki sposób, dzięki za pomoc! no to będę próbować

p.s. dzięki, że mnie nie olałeś, jako jakiejś głupiej amatorki:)
p.s.2 jutro jeszcze przyjdę z drugim problemem, tylko muszę się zastanowić, jak to wytłumaczyć słowami
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Iza napisał/a:
dzięki, że mnie nie olałeś, jako jakiejś głupiej amatorki:)
Do kobiet to ja zwykle szacunek mam, niezaleznie, czy amatorka, czy profesjonalistka. Masz duże szczęście, że na mnie trafiłaś. Inni tutaj nie są tak mili i uczynni.
Iza napisał/a:
jutro jeszcze przyjdę z drugim problemem
Postaram się być.
 

MvA  Dołączył: 29 Kwi 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
Do kobiet to ja zwykle szacunek mam, niezaleznie, czy amatorka, czy profesjonalistka. Masz duże szczęście, że na mnie trafiłaś. Inni tutaj nie są tak mili i uczynni.


ale nam reklamę zrobiłeś :evil:

:-P
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
Iza napisał/a:
ale to straszna lipa jeśli ja nie mogę zrobić poprawnie naświetlonego widoczku, bo jest dużo nieba

Za czasów Praktik i Zenitów występował ten sam problem i będzie występował do końca świata przy pomiarach centralno-ważonych i podobnych.
Światłomierz głupim urządzeniem jest i wyskalowany jest na ustalenie 18% szarości. Ale to my musimy ustalić, gdzie tę szarość chcemy na naszym zdjęciu.
W Zenku celowało się wtedy bardziej w stronę ziemi, żeby niebo nie zajmowało więcej niż np. 1/4 kadru, ustawiało ekspozycję, potem przekadrowanie i pstryk, bez konieczności korekcji - zrobiła się ona niejako "sama".
Tutaj będzie podobnie. W przypadku ME, jak podejrzewam , można zapamiętać pomiar światła lekko naciskając spust, tak miałem np. w P30T. Jak się mylę, to koledzy posiadający ME poprawią.
"Krajobraz właściwy" będzie wtedy naświetlony "na szaro" :-) a niebo nad nim będzie odpowiednio jaśniejsze.

A na długie zimowe wieczory polecam przyswoić "system strefowy", co też sam zamierzam uczynić :-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
MiQ27 napisał/a:
A na długie zimowe wieczory polecam przyswoić "system strefowy"
, a na wiosne kupic aparat wielkoformatowy? Przeciez system strefowy w 35mm, a nawet w srednim formacie ma tylko sens jesli na calej rolce obfotografujemy ta sama scene, w takich samych warunkach.

dz.
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
dzerry napisał/a:
a na wiosne kupic aparat wielkoformatowy

No czytasz w myślach po prostu :-D
I obawiam się, że nie masz racji. System strefowy ze swoimi strefami mniejszych i większych szarości sporo wyjaśnia na temat, gdzie skierować światłomierz żeby wyszło nam to co chcemy na zdjęciu. Jednym zdjęciu. Nie trzeba robić całej rolki.
Można robić zdjęcia posługując się spotem i korekcją, mierząc światła. Można mierzyć cienie i też korygować. Klisza czy matryca nie ma tu nic do rzeczy.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Cytat
Do kobiet to ja zwykle szacunek mam, niezaleznie, czy amatorka, czy profesjonalistka. Masz duże szczęście, że na mnie trafiłaś. Inni tutaj nie są tak mili i uczynni.
:evilsmile:




Iza, może chcesz instrukcję?
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
tref napisał/a:
Iza, może chcesz instrukcję?


Dzięki! Będzie trzeba się zagłębić.

MvA napisał/a:
Masz duże szczęście, że na mnie trafiłaś. Inni tutaj nie są tak mili i uczynni.


Widzę, że nie jest z Wami aż tak źle:) Na razie sami dżentelmeni.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
MiQ27 napisał/a:
Można robić zdjęcia posługując się spotem i korekcją, mierząc światła. Można mierzyć cienie i też korygować. Klisza czy matryca nie ma tu nic do rzeczy.

No ale to nie jest juz system strefowy, tylko jego elementy. Jak wywolasz taka rolke? ;-) Z cyfra jest duzo latwiej, chociaz ciezko tu mowic o systemie strefowym - trza po prostu naswietlac na swiatla.

dz.
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
To teraz pora na zapowiadany wcześniej drugi problem. Na zdjęciach z ostatnich dwóch filmów jakie zrobiłam wystąpiły dziwne efekty. Są to cienie i prześwietlenia w postaci pasków (czarnych i/lub białych) na brzegu zdjęcia - no nie wiem, jak to wytłumaczyć... Występuje to również na negatywie.
Czy ktoś ma na to pomysł? Będę jak zwykle bardzo wdzięczna za pomoc, bo już zaczynam się bać o mój aparacik :cry:
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
MiQ27 napisał/a:
Tutaj będzie podobnie. W przypadku ME, jak podejrzewam , można zapamiętać pomiar światła lekko naciskając spust, tak miałem np. w P30T

W ME super nie można, to w ME też może być problem. I w ME w dodatku nie ma manuala, więc pozostaje tylko kółko korekty.
 

zy  Dołączył: 29 Lis 2006
PiotrR napisał/a:
W ME super nie można, to w ME też może być problem.


tak, ME nie ma blokady ekspozycji wiec pozostaje kolko korekcji (ew zmiany czulosci gdyby nie wystarczylo)
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
Można też po prostu użyć manuala.

Odpowiedz
[X]
Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme created by opiszon, powered with Bootstrap and VanillaJS.
Strona używa plików cookie. Jeśli nie zgadzasz się na to, zablokuj możliwość korzystania z cookie w swojej przeglądarce.
my.pentax.org.pl