tref napisał/a:A nie zastanawia Cię brak jakiegoś polskiego producenta wytwarzającego samochody dla biednego Kowalskiego?
Aparaty szczęścia nie dają...
Pozdrawiam
6x6 - 24x36 - FF - APS-C - malutki dron
no niekoniecznieCytatWydaje mi się, że w samochodach, to te najtańsze - jakie by nie były - zawsze się dobrze sprzedają.
I've seen things you people wouldn't believe. Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched C-beams glitter in the dark near the Tannhauser gate. All those moments will be lost in time, like tears in rain. Time to die.
return LBA ? lemat Dady : piwko w Poznaniu?;
Aparaty szczęścia nie dają...
Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=
Michu napisał/a:Problem polega też na tym, że aparaty z kilku ostatnich lat oferują generalnie już wszytko, co fotograf potrzebuje. Dodaje się obecnie jakieś gadgety i bajery jedynie. Fotografuję na co dzień aparatami pięcioletnimi (K-5II, GX7) i generalnie nie potrzebuję niczego nowego. Dla mnie wyścig się zakończył. Nie potrzebuję 40-60MPxlowej matrycy, 256 pól autofokusa, GPSa, WiFi, 10 klatek na sekundę, filmów 4K ze slomo. Owszem, to miłe dodatki, ale nie odczuwam ich braku. Dynamika i tonalność mi odpowiada, szybkość i dokładność autofokusa również, jak i rozdzielczość matrycy. Doszliśmy do momentu, w którym świadomy użytkownik nie goniąc za nowościami zostaje z tym, co posiada, nie ulegając konsumpcyjnej presji.
MX, ME i same stare manuale.
Polecam www.tomaszmichalski.com
Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=
Bo kiedy dostosowała Hinduski samochodzik do europejskich standardów to nagle cena wystrzeliła do poziomu Dacii i wyżej. A jednak Indica przy Dacii wypada blado.opiszon napisał/a:Gdzie jest Tata która próbowała wejść na nasz rynek tanią Indicą Vista?
Nie ma.
ZX-7, K-5, Kadyszka i jeden limited
To też zależy chociażby od szklarni. Obydwa aparaty są mniej więcej zbliżone gabarytowo, jednak odpowiedniki szkieł dzieli już przepaść. O cenie nie wspominając. Oczywiście, że pod względem jakości obrazka Sony w sposób niepodważalny góruje nad GX80, ale w typowych warunkach różnice będą niezauważalne. Wybór więc pozostaje kompromisem między jakością obrazka, ceną, szklarnią, ergonomią, funkcjonalnością, indywidualnymi upodobaniami, czy też czymś tak irracjonalnym, jak sympatia do marki.skwara napisał/a:Tak lepsze nie będę po wymianie, ale jak ktoś powiedzmy nic nie ma to może te sony A7II lepsze od takiego GX80?
Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=
Michu napisał/a:Obydwa aparaty są mniej więcej zbliżone gabarytowo, jednak odpowiedniki szkieł dzieli już przepaść.
Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=
Dokładnie tak.Michu napisał/a:Skwarajeżeli z kitem 28-70 (a nie 24mm)
Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=
Michu napisał/a:powinieneś do 85/18 porównywać 42,5/1.7.
Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=
Michu napisał/a:Witki opadają...
Kiedyś to były czasy ! Po drzewach się chodziło...
Kotlet`s professional photography
http://sebastianstoklosa.blogspot.com/
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme created by opiszon, powered with Bootstrap and VanillaJS.
Strona używa plików cookie. Jeśli nie zgadzasz się na to, zablokuj możliwość korzystania z cookie w swojej przeglądarce.
my.pentax.org.pl