Po kolei
Pompa ciepła działająca w oparciu o grunt czy wodę do pracy i tak potrzebuje prądu. W zasadzie jest to urządzenie, które najlepiej funkcjonuje z ogrzewaniem podłogowym, niskotemperaturowym. Im wyższa temperatura czynnika tym pompa mniej ekonomiczna. Przyjmuje się, że max 55 stopni Celsjusza w układzie, ale wtedy ona nie jest już ekonomiczna. Poza tym kiepsko współpracuje z klasycznymi systemami opartymi o kaloryfery - jakie by nie były. Sumując zalety i wady
pozytyw
-przy odpowiednim wykonaniu nowego domku pompa ciepła jest ekonomiczna ale,
negatyw
-musisz mieć dom pasywny o jak najniższych współczynnikach przenikania dla ścian, okien i stropów
-w grę wchodzi tylko ogrzewana podłoga
-niskotemperaturowe systemy nie sprawdzą się w groźniejsze zimy w domkach starszych generując spore koszty
-wysoka cena cena pompy i wykonanie systemu wymiennego wiąże się z dużą ilością prac, kosztami, często dewastacją istniejącego otoczenia
Są też pompy ciepła pracujące w oparciu o powietrze. Czytałem o zaletach i wadach. Na razie ten rynek jest malutki w Polsce. Ceny bardzo wysokie. Jak na urządzenie, które ma być dodatkowe i posłużyć więcej niż 10 lat - kiepsko widzę zarówno pompę klasyczną jak i powietrzną.
https://www.budujemydom.p...na-pompa-ciepla
Z najnowocześniejszych systemów ogrzewania zdobywających szturmem rynek są panele generujące podczeriweń. Przy termomodernizacji ścian i stropów można założyć, że domek będzie dobrze utrzymywał ciepło, a jako system dodatkowy świetnie się sprawdzą. Plusem jest brak prac montażowych, kupujesz, zakłądasz uchwyty jak do telewizora, wieszasz jak panel lcd i wkładasz wtyczkę do prądu. Koniec. Jako system dodatkowy, awaryjny - weź pod uwagę. Cena - może nie jest najniższa, ale możesz kupić jeden taki panel, powiesić w pokoju i zobaczyć jak sobie daje radę. Można pod wtyczkę podłączyć licznik energii i dowiesz się jaki jest koszt takiego ogrzewania dla jednego pokoju.
Wszystko bez jakiejkolwiek ingerencji w pomieszczenia.
http://termo-sklep.pl/pan...informacje.html
Odnosząc się do pomysłu ogrzewania ściennego - pomysł tego człowieka razem z ociepleniem od środka pomieszczeń pokazuje, że bardziej to jest radosna twórczość niż poparte doświadczeniem i korzyściami działanie. Odpuść sobie. Chciałabyś wciąż poprawiać popękane gliniane tynki? Przecież dom ma dawać wytchnienie, sam w sobie generuje duże ilości prac, a jeszcze sobie ich w ten sposób dołożysz.
Deski - szalowanie - szalunkowanie, licowanie i kładzenie elewacji z desek - dajmy już temu spokój. Wiem o co kaman. Już się 'naumiałem co po niektórych'. ;)
Co do piecy kaflowych o których pisałem, rakietowych, kuzniecowa - one wszystkie pracują na tej samej zasadzie - wznosząco-opadowej. I faktycznie w piecu rakietowym jest problem z dokładaniem, ale można o modyfikować. Wiele osób pracuje nad tym problemem. Włącznie z moim szwagrem.
No i ostatnia kwestia - jak licować ściany deskami - pion czy poziom. Jeśli deska nie dochodzi do ziemi i kończy się z cokołem - to chyba nie ma większego znaczenia. Niezależnie od tego jak są ułożone i tak trzeba zadbać o to żeby woda nie penetrowała szczelin. W pozimych deski łączy się na wpust i pióro, jaskółczy ogon lub na zakładkę. Oczywiście z uwzględnieniem spadku wody. W pionowych kładzie się na wpust i pióro, jaskółczy ogon lub szczeliny kryje się dodatkową listewką.
Tak wykonane licowanie posłuży dłużej niż 30 lat. Oczywiście jeśli deska jest odpowiednio gruba i z odpowiedniego drewna. I faktycznie nie ma tutaj reguły, że musi być równolegle.
Natomiast jeśli deska ma kontakt z podłożem to zdecydowanie lepiej jest położyć deski równolegle - właśnie dlatego, że dolna część potrafi szybko zgnić. Wtedy mamy dodatkowe koszty związane z wymianą całej elewacji, a nie tylko kilku dolnych desek. Oczywiście wszystko zależy od drewna. Od tego czy na domu są rynny. I od paru innych czynników. Ale...
Podam przykład. Mam wokól domu płot z olchy - wg starych przekazów płot taki powisi dłużej niż dom postoi ;). I mam też na bramie deski, ale z sosny. Nie miałem już dostępu do olchy, kupiłem w markecie sztachety. I co? Sztachety na bramie z sosny wiszą 5 lat krócej. W sumie z 10 lat wiszą te sosnowe. Jak to płot są owiewane z każdej strony, ale też z każdej dostają wody - jedne i drugie. I co? Sosnowe zaczynają od dołu gnić. Sztachety z olchy - bez zmian. Idealne. Oczywiście, gdyby sosnowe nie były wyjałowione z żywicy to byłoby inaczej.
Oczywście moja trochę nadgorliwie napisana rada, że zawsze dajemy deskowanie równolegle odnosiła się do sytuacji, gdy deski łączą się z gruntem. Tak uczy literatura - ale ona też ma swój wiek, a wszystko się zmienia. Ale żeby nie było, dzisiaj jadę do pracy i szukam drewnianych elewacji, nie mineło 200 metrów i obok domu mojego jest stary kościół z deskowaniem pionowym do ziemi! Ja już nic nie wiem. ;)
[ Dodano: 2018-07-19, 07:50 ]
Acha ogrzewanie gazowe rozwiązuje problem ekonomicznego grzania CWU. Panele na podczerwień nie mają tego w gratisie. Trzeba będzie założyć bojler elektryczny, który nie jest jakoś szczególnie ekonomiczny, a przy dużej ilości odbiorców w ogóle nie jest ekonomiczny.