pbskarpy  Dołączył: 09 Sty 2012
Zamiana kilkumiesięcznego K3II na bezlusterkowca?
Hej.

Mój dzisiejszy zestaw to:
- K3II - 4 tys przebiegu
- Sigma 10-20/3,5 - kilka miesięcy
- Pentax 55-300/6.3 - kilka miesięcy
- Pentax 50/1,8 - 2 lata

Czy jest sens zamieniać na jakiegoś bezlusterkowca? Czy waga zestawu z podobnymi ogniskowymi może spaść? Nie będę ukrywał, że podczas wędrówek górskich trochę mi waga przeszkadza.
 

fuen  Dołączył: 13 Lis 2012
Może spaść, to czy gra jest warta zachodu będzie w dużej mierze zależeć od tego, na jak duży kompromis pod względem ergonomii pójdziesz.
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
przewidując odpowieniki obiektywów - to musisz poszukać
zakresu:
5-10mm
27-150mm
25mm

a nie lepiej było by ograniczyć zestaw i np w góry zabierać jedno szkiełko np sprawić sobie 18-200 - czy któryś z tych wielozakresowych zoomów? ewenualnie coś co będzie wystarczająco uniwersalne. np 18-135 - czy 16-85 ma ciekawe zakresy
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
Czy chcesz utrzymać podobny zakres ogniskowych? Temat jest mi bliski ;)
Uważam że lustro i duże ciężkie obiektywy w górach to nieporozumienie, przynajmniej w moim przypadku. No chyba, że ktoś chodzi na lekko.
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
eh czemu ja mam tak daleko w góry....
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
pbskarpy, nie wiemy jakie zdjęcia robisz, czy oprócz wycieczek górskich bawi Cię GO, portret, filmowanie itd, może dokup, a nie zamieniaj :)
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
Rivelv napisał/a:
przewidując odpowieniki obiektywów - to musisz poszukać
zakresu:
5-10mm
27-150mm
25mm


Skąd te ogniskowe? ML to nie tylko m4/3 ale też apsc, ostatnio już chyba nawet średnia klatka.

Sprawa jest prosta, jak ma być lekko i z kompromisową jakością to m4/3, jak ma być lżej niż lustro, ale podobna jakość zdjęć, to np. A6300.

Najlepiej zrobić jak proponuje pszczołowaty- dokupić ML.
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
Robert napisał/a:
Skąd te ogniskowe?


oj tak strzeliłem wnioskując ze ma być lżej.

ale ciekawie się zapowiada dyskusja.
 
Paffcio  Dołączył: 29 Maj 2006
Rivelv napisał/a:
eh czemu ja mam tak daleko w góry....

Myśl pozytywnie. Za to możesz chodzić obwieszony fulfrejmami i szkłami tele z f2.8 :mrgreen:

pbskarpy napisał/a:
Hej.

Mój dzisiejszy zestaw to:
- K3II - 4 tys przebiegu
- Sigma 10-20/3,5 - kilka miesięcy
- Pentax 55-300/6.3 - kilka miesięcy
- Pentax 50/1,8 - 2 lata

Czy jest sens zamieniać na jakiegoś bezlusterkowca? Czy waga zestawu z podobnymi ogniskowymi może spaść? Nie będę ukrywał, że podczas wędrówek górskich trochę mi waga przeszkadza.

Nie da się ukryć, że bezlusterek, taki np. Oluś OM-D będzie bardzo przyjemny w noszeniu. Przy dobrych warunkach oświetleniowych da bardzo ładne technicznie zdjęcia. Za to przy trochę trudniejszych (np. silne kontrasty) matryca Pentaxa da jednak lepsze obrazki. Piszę to na podstawie własnych doświadczeń - żona ma E-M10, ja łażę z K-3II. W góry czasem zabieramy tylko Olka, czasem jednak decyduję się wziąć Pentaxa. Z tym, że ja z racji chęci redukcji wagi w Pentaxie poszedłem w kierunku stałek. No i często gęsto okazuje się, że na wycieczce wystarczają mi dwa szkła - da21 i da70. Małe toto i cholernie lekkie. Może warto pomyśleć nad takim wariantem? Zostaw sobie teraz te szkła, które masz i kup używki da21 (lub da15, w zależności od preferencji), do tego da70 i może da40... jak stwierdzisz, że to nie to, to takie używki odsprzedasz prawie bez straty...

[Edit]
ja powyżej piszę o m43, tu miałbym realnie dużą różnicę w wadze sprzętu. W przypadku większych formatów bezlusterkowych zysk nie jest już tak oczywisty.
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
Paffcio napisał/a:

Myśl pozytywnie. Za to możesz chodzić obwieszony fulfrejmami i szkłami tele z f2.8 :mrgreen:

cały czas myślę. chociaż z tym możesz to trochę mi budżet nie pozwala.

Paffcio napisał/a:

No i często gęsto okazuje się, że na wycieczce wystarczają mi dwa szkła - da21 i da70. Małe toto i cholernie lekkie. Może warto pomyśleć nad takim wariantem? Zostaw sobie teraz te szkła, które masz i kup używki da21 (lub da15, w zależności od preferencji), do tego da70 i może da40... jak stwierdzisz, że to nie to, to takie używki odsprzedasz prawie bez straty...

jak ze bliska mi ta filozofia.
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
fajnie do takich rozważań zerknąć tu :)
https://camerasize.com/
Jeżeli brałbym pod uwagę bezlusterkowca ważnym elementem też byłby rozmiar (najlepiej naleśnik) i optyka obiektywów "kitowych" a najchętniej w góry zabierałbym tylko GR (246g) konwerter szerokokątny (220g) no i tu mam lukę, nie ma nic w okolicach 50mm (dla APSC) Dłuższe ogniskowe są dla mnie zbyteczne, niewiele zdjęć przywoziłem ;)

 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Rivelv napisał/a:
cały czas myślę. chociaż z tym możesz to trochę mi budżet nie pozwala.
E tam budżet. Jak kieszenie lekkie, to można cięższy aparat na szyi zawiesić ;-)

[ Dodano: 2018-10-31, 18:16 ]
pbskarpy napisał/a:
- K3II - 4 tys przebiegu
- Sigma 10-20/3,5 - kilka miesięcy
Obawiam się, że dużo stracisz. Jesteś aż tak zdeterminowany?
Z drugiej strony - tutaj można zaoszczędzić trochę masy.
pbskarpy napisał/a:
- Pentax 55-300/6.3 - kilka miesięcy
- Pentax 50/1,8 - 2 lata
Odpowiedniki bezlusterkowe mogą być całkiem podobne wagowo.
Paffcio napisał/a:
Zostaw sobie teraz te szkła, które masz i kup używki da21 (lub da15, w zależności od preferencji)
O, takiego to aż miło zacytować. To może być dobry kierunek. Pewnie bardziej 15Ltd, żeby było szeroko.
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
Ryszard napisał/a:
Odpowiedniki bezlusterkowe mogą być całkiem podobne wagowo.


Panasonic 40-150 waży 200g, 25 mm - 125g.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Z zoomem chybiłem. Panas ponad połowę lżejszy. Stałki w zasadzie identyczne.

[ Dodano: 2018-10-31, 18:50 ]
Zdaję sobie sprawę, że m4/3 będą mniejsze i lżejsze. Powinny być.
Chodziło mi o to, że łatwiej będzie znacząco urwać masy z korpusu i szerokiej sigmy. Pentaksy są ciężkie. Sigma też do ułomków nie należy.

[ Dodano: 2018-10-31, 18:56 ]
Robert, ale tym 45-150 to mnie zażyłeś, panie... faktycznie leciuteńki :shock:
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Zacznijmy od podstaw.
Jakich ogniskowych używasz? To, że masz pokrycie 10-300mm nie oznacza, że wykorzystujesz wszystkie milimetry. Na przykład dla mnie wszystko co ma powyżej 100 nie ma zastosowania.
Być może w związku z tym sensowniejszym będzie zakup jedynie spacerzooma (W m43 Panas ma znakomite 12-60 lub 14-140) plus jakąś szerszą stałkę na ciemniejsze okoliczności przyrody. Osobiście jako sympatyk stałoogniskowych obiektywów bardzo miło wspominam zetkniecie właśnie z jednym ze wspomnianych uniwersalnych zumów:



Aparaty wyprodukowane w przeciągu ostatnich 5 lat oferują jakość obrazu wystarczającą do wszelkich zastosowań. Nie rozpatrywałbym więc zmiany od jakości matrycy (tym bardziej, że K3 pod tym względem wybitny nie jest), a od własnej wygody i ekonomii.
A! I dobrze by było, abyś po ewentualnym wypatrzeniu nowego sprzętu miał możliwość pomacania go w sklepie czy u znajomych - ergonomia i indywidualne przypasowanie ma niebagatelne znaczenie.
 
Paffcio  Dołączył: 29 Maj 2006
Michu napisał/a:
Aparaty wyprodukowane w przeciągu ostatnich 5 lat oferują jakość obrazu wystarczającą do wszelkich zastosowań. Nie rozpatrywałbym więc zmiany od jakości matrycy (tym bardziej, że K3 pod tym względem wybitny nie jest)


To znaczy, że ja dooopa jestem, bo często nie jestem w stanie zmusić lightrooma, by z RAWów E-M10 dał obrazki na poziomie tego, co wypluwa K-3 ze swojej mało wybitnej matrycy* :roll: I nie chodzi mi o ostrość, bo ostre zdjęcia to i komórką można zrobić.

*zgadzam się, że seria K-5 matrycę miała lepszą tzn. obrazki były chyba ładniejsze
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
Mam tak samo w duecie K-5 i GX80. Przy dobrym świetle nie ma problemu, gorzej przy szarówce, chmury, cienie z K-5 wyglądają lepiej.
 

Zbyszek  Dołączył: 19 Paź 2006
Miałem podobny problem, walcząc z wagą nabyłem LX100, z premedytacją chciałem na stałe szkło żeby nie wchodzić w nowy bagnet i wymienne szkła. Jedno dobre i w miarę uniwersalne i koniec. Fajnie. Na ostatnie wycieczki po Tatrach chodziłem z K1 II z 28-105 i LX100 :)) Może ta opcja z K-3 II nie jest taka zła ? Moja K-3 z 18-135 leży i się kurzy chociaż jest trochę lżejsza. Może warto przyjrzeć się np 16-85, na pewnym etapie bardzo brałem pod uwagę, niestety :)) wgrała opcja z K-1. Teraz pisali że jest nowy LX100 II, może warto się bliżej przyjrzeć?
 
sokar  Dołączył: 05 Lip 2014
Temat ,,co by kurna wyjąć jeszcze z plecaka aby był lżejszy na szlaku i czemu to jest zazwyczaj aparat" jest i mi bliski. W tym roku wymieniłem K-x + kit 18-55 na K-70 + naleśnik kit 18-50 i z zamiany obiektywu jestem najbardziej zadowolony. Od zmiany nie zdarzyło się abym szedł na szlak tylko z telefonem w formie aparatu.
Nie odłącznym aspektem łazikowania po górach jest dobre planowanie, po opisie szlaku zazwyczaj da się wywnioskować czy bardziej przyda się ultra szeroki kąt czy długa lufa. Jeszcze nie próbowałem ale chyba częściowo długie ogniskowe można by zastąpić PixelShiftem + ostry długi koniec jakiegoś spacerniaka, tylko w to miejsce trzeba by mieć ze sobą jakiś mini statyw.
Mając już wszystkie potrzebne mi obiektywy pod Pentaxa plus to, że obecnie produkowane lustrzanki Pentaxa wypluwają wystarczająco dla moich potrzeb zdjęcia ( a właściwie znacznie lepsze podług moich fotograficznych umiejętności) i mają wszystkie mi potrzebne funkcje (poza filmowaniem bo to nie nadaje się do niczego) nie zdecydowałem się na zmianę systemu. Autorowi radzę koniecznie wziąć bezstekowce w ręce przed kupnem, Sony na żywo nie jest znowu jakoś dużo mniejsze. M4/3 znowu mogło by być już za dużym kompromisem co do jakości (pytanie czy autor robi zdjęcia nieba w nocy) a i swoją drogą jak się widziało raz zdjęcie z PixelShiftem to całą reszta wydaje się marna.
Czyli swój za długi wywód zakończę potwierdzeniem tego co pisali poprzednicy czyli, że warto się rozejrzeć za dobrymi naleśnikopodobnymi obiektywami nim się pomyśli o kupnie bezlusterkowca bo obecnie to drogi interes.
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
sokar napisał/a:
K-70 + naleśnik kit 18-50

ale to nadal kilo ;) i zajmuje niemało miejsca
Autor wątku mógłby dokupić 18-50 i byłoby prawie to samo, tylko czy on nadal chce tachać lustro...
sokar napisał/a:
Nie odłącznym aspektem łazikowania po górach jest dobre planowanie, po opisie szlaku zazwyczaj da się wywnioskować czy bardziej przyda się ultra szeroki kąt czy długa lufa

tak to się chyba nie da ;-)
Wydaje mi się , że najsensowniej dla autora wątku to jakiś zaawansowany kompakt lub mały bezlusterkowiec z uniwersalnym naleśnikiem, ( fotografia górska nie wymaga cudów na kiju - pomijam fotografowanie miśków, orłów, rysiów, kozic cztero lub dwunożnych ;)) do innych zastosowań ma K-3

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach