BRob  Dołączył: 12 Wrz 2010
  KX + smartfon jako dodatkowy monitor/wyświetlacz
Dzień dobry.

Na wstępie przepraszam, za cholerę nie potrafię skorzystać z wyszukiwarki, albo nie znajduję nic, albo dostaję kilkanaście stron tematów do poczytania. Jestem jakiś oporny. :-|

A teraz do rzeczy.

Czy w takim staruszku jak KX jest możliwość podłączenia smartfona jako dodatkowego wyświetlacza? Mógłbym, w sytuacjach tego wymagających, zastąpić wychylany ekran takim połączeniem .
Wiem, że do innych systemów są apki do pobrania, ale na Pentaxa nic nie znalazłem.

Jeżeli temat był już wałkowany to prośba o wskazanie (lub łopatologiczne wyjaśnienie jak go znaleźć za pomocą wyszukiwarki)

Z góry dziękuję za pomoc i łagodne potraktowanie.
 

mr.ra66it  Dołączył: 03 Wrz 2011
Wymaga połączenia kabelkiem z aparatem. Nie na każdym smartfonie da się zainstalować.

pkTriggerCord (android)

pkTriggerCord (windows/linux)
 
RPM  Dołączył: 28 Lip 2010
Jest rozwiązanie sprzętowe. Lusterko.

(np a://Lusterko kieszonkowe wielokolorowy Donegal)
 
BRob  Dołączył: 12 Wrz 2010
mr.ra66it napisał/a:
Wymaga połączenia kabelkiem z aparatem. Nie na każdym smartfonie da się zainstalować.

pkTriggerCord (android)

pkTriggerCord (windows/linux)


Dzięki za link, zainstalować mi się udało ale połącz z aparatem jeszcze nie, ale nie poddaję się.


RPM napisał/a:
Jest rozwiązanie sprzętowe. Lusterko.

(np a://Lusterko kieszonkowe wielokolorowy Donegal)


Lusterko też jest jakimś rozwiązaniem, trzeba by tylko pomyśleć nad mocowaniem, jakąś trzecią ręką.

Dzięki za podpowiedzi.
 
adi24-78  Dołączył: 11 Lis 2010
Pentax k-x nie posiada Wi-fi wiec aplikacja ze smartfona nie będzie działać
 
RPM  Dołączył: 28 Lip 2010
Jeszcze jedna opcja - łamany wizjer (Right Angle Finder)
 

mr.ra66it  Dołączył: 03 Wrz 2011
adi24-78 napisał/a:
Pentax k-x nie posiada Wi-fi wiec aplikacja ze smartfona nie będzie działać

Dlatego wymagane jest użycie kabelka. ;-)
 
BRob  Dołączył: 12 Wrz 2010
adi24-78 napisał/a:
Pentax k-x nie posiada Wi-fi wiec aplikacja ze smartfona nie będzie działać


Na bezprzewodowe połączenie nie liczyłem, przypadkiem zobaczyłem na Youtube filmik jak gość podłączał kabelkiem Canona, chyba też jakiś starszy model bo bez wychylanego ekranu. Trzeba będzie klękać lub się kłaść. :-)

RPM napisał/a:
Jeszcze jedna opcja - łamany wizjer (Right Angle Finder)


Dzięki, popatrzę w sieci.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Ale do jakiego zastosowania toto potrzebne? Do zdalnego wyzwolenia migawki? Do fot z bardzo niskiej perspektywy? To faktycznie zwykły wizjer kątowy wystarczy. Chyba nawet gdzieś taki mi się wala.
 
BRob  Dołączył: 12 Wrz 2010
Kilka razy zdarzyło mi się, że robiłem zdjęcia na tzw. chybił trafił, bo nie chciałem się kłaść (gdybym był prawdziwym zapaleńcem to bym się położył) i wtedy zawsze gdzieś po głowie pałęta się myśl - oj przydał by się wychylany ekran.
Jak już pisałem wcześniej, przypadkiem obejrzałem film, w którym ktoś podłączył Canona pod smartfona i uznałem, że to byłby idealny patent na takie sytuacje. Smartfona mam praktycznie zawsze ze sobą, na kabel też jest miejsce w torbie.
Ale widzę, że jednak mam zbyt archaiczny sprzęt fotograficzny. :-)

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Czyli jednak chodzi o wizjer kątowy. Spróbuj pożyczyć i sprawdzić czy coś takiego Cię zadowala. Z kupnem może już być problem, taki sprzęt wymiera właśnie z powodu wynalezienia gibanych ekranów i apek na WiFi do kontroli zdalnej. Ale to faktycznie do nowszych generacji sprzętu, u nas chyba dopiero od czasu K-1
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Wolę glebę. :mrgreen:
 
BRob  Dołączył: 12 Wrz 2010
plwk napisał/a:
Wolę glebę. :mrgreen:


Usmaruje się człowiek a zdjęcie i tak może nie wyjść takie jak byśmy chcieli. ;-)
A potem w domu słychać - stary chłop a zachowuje się jak przedszkolak. :-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
BRob napisał/a:
A potem w domu słychać - stary chłop a zachowuje się jak przedszkolak. :-)

Moja żona wie, że mężczyzna rozwija się do 12-go roku życia a potem tylko rośnie. :evilsmile:
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
plwk napisał/a:
mężczyzna rozwija się do 12-go roku życia a potem tylko rośnie

... i wymienia zabawki [na coraz droższe] :lol:
 
BRob  Dołączył: 12 Wrz 2010
:-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach