alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
zorzyk napisał/a:
Nie trzeba jechać 24/7, wystarczy jak się będzie kręciło, dopóki maszynka pod prądem 8-)


Ja jade 24/7... ilez taki laptop moze pozrec pradu... ;-)

[ Dodano: 2007-11-04, 15:21 ]
Juz wiem - 65W max :-)

(czyli na polowie pracy procesora... z wylaczonym monitorem.... pewnie ze 20... ;-)
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Ja też, ale to było specyficznie do PiotraR, żeby się nie wycofywał z teamu...
 

macioh  Dołączył: 28 Gru 2006
alkos napisał/a:
To by bylo niezle!

klik ;-)
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
No, to mój komputer skończył swoją pierwszą WU. W statystykach jeszcze nie widać i nie widać też w statystyce w oknie klienta (mam Finished WUs:none). Tak ma być?

Teraz mi przysłał coś, co ma 5000 części i szacuje, że będzie to robił... 1932dni z drobnymi. Chyba go pogięło. Niech obrobi, kawałek, to może zmieni zdanie, bo nie zamierzam klepać jednej cząstki do 18 lutego 2013 roku, do godziny 16:52. I to przy założeniu, że nie wyłączam komputera...

 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
PiotrR, statystyki się w końcu zaktualizują... te dni wykonania też zmaleją, ale dostałeś dużą kuleczkę, rzeczywiście!
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Hmm, w logu mam: "Could not transmit unit 01 to Collection server; keeping in queue."
Mam nadzieję, że go Kaspersky nie blokuje. Wiemy już, że nie lubi pentaksiarzy.

 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
f@h się łączy do portu 8080, może sprawdź... ale Kasper to by wrzasnął przy wysyłamiu, że chcesz wysyłać, jakby blokował... możesz wyłączyć śledzenie portów (na chwilę).
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
PiotrR napisał/a:
Teraz mi przysłał coś, co ma 5000 części i szacuje, że będzie to robił... 1932dni z drobnymi. Chyba go pogięło. Niech obrobi, kawałek, to może zmieni zdanie, bo nie zamierzam klepać jednej cząstki do 18 lutego 2013 roku, do godziny 16:52. I to przy założeniu, że nie wyłączam komputera...


Spoko, tez tak mialem, dopoki krasnoludek siedzacy pod maska mojego HP nie przekonal sie, ze przeliczenie jednej ramki zajmuje mu 32s :-P


No i te 5000 konczy mu sie teraz za 10h...
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
zorzyk napisał/a:
ale Kasper to by wrzasnął przy wysyłamiu, że chcesz wysyłać, jakby blokował

Właśnie wiem, że by wrzasnął.
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
PiotrR, to wrzuć aplikację fah...exe do zaufanych.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
ale sie ludziska katujecie tym Kasperskim... jakby Kerio nie bylo... ;-)
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Kasper jest the best :mrgreen:
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Cytat
+ Results successfully sent
Thank you for your contribution to Folding@Home.

No... :)
Wnioski:
jeśli nie uda się wysłać wyników, klient próbuje to zrobić przy każdym włączeniu (klienta).

A ja udaję się na zasłużony odpoczynek.
Krasnoludki z mojego asusa też. Doszły do wniosku, że robota zajmie im tylko dwa dni, a nie pięć lat, więc mogą sobie zrobić fajrant.
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Doniesienia z frontu ;-)

1. Klient SMP pracuje nad białkami, które są bardzo rozbudowane, a obliczenia są ustawione na bardzo krótki "deadline" - 3 dni. Oznacza to, że procesory dwurdzeniowe zakończą pracę nad cząsteczką z niewielką rezerwa czasu. W każdym razie trzeba założyć, że maszyna pracuje nad projektem non stop od pobrania do zakończenia pracy.

Mój wynik w ramach team pentax@pl jest efektem projektu 2653 (tutaj jest wykaz projektów), za który policzyło 1760 punktów.

Modele używane przez klienta SMP są wyżej punktowane niż inne, między innymi z uwagi na konieczność pracy non-stop. Restart komputera (co nastąpiło u mnie) pokazał, że uruchomienie SMP w trybie usługi (mimo odpowiedniego wpisu w systemie) nie powiódł się. Spróbowałem więc uruchomić ponownie klienta w trybie standardowym, co się powiodło. Jednak obliczenia nie zostały podjęte od przerwania, tylko SMP stwierdził błąd i zarządził obliczenia od początku.

Na fakt koniecznosci pracy bez przerw nad modelem zwracają uwagę ludzie na forach, ale trzeba pamiętac, że klient SMP jest w wersji beta.

W kwestii formalnej dodam tylko, że obliczenia P2653 trwały nieco poniżej 14 godzin, co przy utrzymaniu takiego przerobu mogłoby dać teoretycznie ok. 3000 PPD (points per day).

2. W zwiazku z tym, postanowiłem nie używać klienta SMP, bo jednak maszynka mam mi służyć na co dzień, a resety i podobne atrakcje są nieodłączną częścią róznych działań ;-) . klient konsolowy jest odporny na restarty i zatrzymania pracy (korzysta z checkpointów). Dodatkowo projekty są z długim czasem (deadline: 80 dni, preferowane zakończenie: 30 dni).

3. Postanowiłem więc zastosować standardowego klienta konsolowego (działa prawidłowo uruchomiony jako usługa) w postaci 4 instancji. Każdego klienta konsolowego wgrałem się do innego katalogu i uruchomiłem dla każdego konfigurację:

FAH504_Console.exe -config

Podczas konfiguracji trzeba odpowiedzieć na kolejne pytania (yes / no) i trzeba wejść do konfiguracji zaawansowanej, bo tam w pewnym momencie podaje się numer ID kolejnej instancji roboczej (u mnie 1, 2, 3, 4). Po skonfigurowaniu uruchamia się dosowe okno z procesem. Zamknięcie tego okna kończy proces oczywiście. Po skonfigurowaniu wszystkich konsoli można się zrestartować i od ponownego uruchomienia mam już 4 usługi liczące sobie w tle.

Efekt jest taki, że liczę teraz 4 białka jednocześnie, a każde z nich da 500 punktów. Czas obliczeń każdego wynosi ok. 30 godzin (czyli teoretycznie powinno zakończyć obliczenia we wtorek 6/11 ok. 17:30). Sumaryczne PPD: 1709.

4. Na forum f@h Team Poland znalazłem fajny program do monitorowania pracy klientów na komputerze lokalnym FahMon (link do strony).
Programik zgłasza się w polskiej wersji językowej.

Najważniejsze jest wskazanie programowi naszych klientów, które liczą: w tym celu należy przeciągnąć każdy katalog z klientem roboczym nad obszar lewego okienka programu (jest opisane w pdf dołączonym do FahMon).

 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
zorzyk napisał/a:
3. Postanowiłem więc zastosować standardowego klienta konsolowego (działa prawidłowo uruchomiony jako usługa) w postaci 4 instancji. Każdego klienta konsolowego wgrałem się do innego katalogu i uruchomiłem dla każdego konfigurację:


O, fajne - sprobuje :-)
 

piotrecius  Dołączył: 31 Gru 2006
Ja coś tego nie kumam :oops:
Na początku zainstalowałem "Windows 2000/XP/Vista Graphical client 5.03". Dostałem do policzenia jakąś część tego nad czym pracowały też Wasze maszyny ale jak wczoraj wieczorem wyłączałem komputer to zostało jeszcze jakieś 14 godzin obliczeń. Rano włączyłem sprzęt i zaczął pracować nad czymś innym ale jak wyłączałem przed pójściem na uczelnię też zostało jeszcze około 23 godzin. Po powrocie uruchomiłem komputer i okazało się, że znowu pobrał coś nowego do liczenia :roll: :?: . Z tego by wynikało, że graficzna wersja też powinna pracować non-stop...
Ponieważ okazało się, że moja karta graficzna na niewiele się przyda w obliczeniach pobrałem sobie "Windows NT/2000/XP/Vista text-only console (with built-in Windows-service-install option) 5.04". Nie wiem jak to skonfigurować. Czy to trzeba skopiować w jakiś specjalny folder Windowsa? Co to jest "usługa" i czym się różni tak uruchomiony program od po prostu "klikniętego"?

 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
piotrecius napisał/a:
Nie wiem jak to skonfigurować.
Opisałem powyżej w p.3.
 

piotrecius  Dołączył: 31 Gru 2006
zorzyk napisał/a:
(działa prawidłowo uruchomiony jako usługa) w postaci 4 instancji. Każdego klienta konsolowego wgrałem się do innego katalogu i uruchomiłem dla każdego konfigurację:

FAH504_Console.exe -config


Tego nie rozumiem :oops:
Proszę o wersję bardziej łopatologiczną

OK. już zaczynam rozumieć - czytam info z linka od macioha

 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Piotrecius, mnie tam klient 5,03 zapisuje wyniki. Wyłączam komputer na noc, czy jak wychodzę z domu.

A właśnie zainstalowałem klienta jeszcze u żony na desktopie.
OT: I bardzo mnie cieszy wydajność dużego wiatraka z miedzianym radiatorem, który tam zainstalowałem rok temu, jak mnie już wkurzyła oryginalna boxowa suszarka. Komputer w pełnym stresie od paru godzin, wiatraczek niecałe 3000 obrotów, temperatura proca nie przekracza 51 stopni. :) (Z boxową suszarką dobijała do 70).

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach