zdjęcie w oryginale ładne i ostre, ogólnie poprawne. zmniejszyłam je uwaga - bez wyostrzania.. i wygląda jakbym je co najmniej kilkukrotnie wyostrzyła. tak się dzieje praktycznie z każdym zdjęciem, odkąd robię portrety na pentaxowskiej 50 f1.4 ..
czy problem tkwi faktycznie w obiektywie? może jakimś innym programem zmniejszać? teraz używam irfana i nigdy wcześniej tak mi się nie działo, tylko na zdjęciach z tego właśnie szkła..
co o tym myślicie? bo ja już sama nei wiem co myśleć ):
tutaj macie zdjęcie:
http://www.occur.pl/image.../343c848a82.jpg

tiruriru (-%

Po otwarciu okienka "Zmiana rozmiaru obrazka" jedną z opcji jest "Wyostrz po przedpróbkowaniu". Może masz tam pstryczek ustawiony - więc wyostrza.

Ż jest P... p.

napisałam przecież, że nie wyostrzam.. specjalnie to odhaczyłam, żeby się przekonać..
):
poza tym nawet gdyby, to mam w wyostrzaniu ostawione na jeden stopień, więc nie byłoby aż takiego efektu..

tiruriru (-%

No to nie wiem...

Ż jest P... p.

Jakiej metody używasz do zmniejszania? Spróbuj innej (prawy dolny róg okienka w Irfanie).

tiruriru (-%

o_O fakt.. pomogło chyba :D dzięki wielkie :D
zastanawia mnie tylko, dlaczego takie wałki miałam tylko przy zdjęciach robionych tym obiektywem.. no ale skoro to pomogło, to już nic więcej mi nie trzeba
dzięki jeszcze raz :D

tiruriru (-%