Cambo

#cyfrowo: system PK
# tu jest wiedza jakiej potrzebujesz #

mkdexter napisał/a:

Już 54?! To mi się podoba, pod wieloma względami, oświetlenie dobre - takie po prostu ta było?

Si. Małe halogenki wychodzące z półki jakieś pół metra nad głową modelki.

Pozdrawiam

szkło w połowie pełne

#cyfrowo: system PK
# tu jest wiedza jakiej potrzebujesz #

Cambo

milo napisał/a:

A jak to sie w kolorze mialo?

Ogólnie rzecz ujmując, to sporo się bawiłem suwaczkami Fill Light i Blacks, więc kolor stawał się bardzo nasycony i nie podobał mi się. Ale raczej się tym nie przejąłem, bo z założenia miało być BW lekko wchodzące w sepię.

A nie uwzględniając w/w obróbki to - bądźmy ze sobą szczerzy - było dość bidnie.. Do dyspozycji miałem tylko Sigmę EF500 Super walniętą w sufit, więc oświetlenie przed postprodukcją nie prezentowało się fajnie.

Dzięki

Cambo

milo napisał/a:

A gdyby kadry byly identyczne [to samo ustawienie statywu i ta sama pozycja fotela] to by bylo perfekt.

Przyznam się bez bicia - miałem zamiar, żeby to tak wyszło.. Jednak nie mam kompletnie doświadczenia w pracy ze statywem (i dwudziestką luda, którzy w życiu nie pozowali przed aparatem w stanie trzeźwości), więc miałem do dyspozycji jakiś zdezelowany Hamiak, który co chwila trzeba było dokręcać, co chwila ktoś się o niego potykał i ogólnie rzecz biorąc warunki były dalekie od "sterylnych" A zdjęcia rozłożyliśmy w sumie na trzy dni, więc i tak się cieszę, że prezentują się w miarę jednolicie.

Cytat

I jeszcze stolik nie przestawiany.

Cambo

malyglod napisał/a:

mam przyjemność zaprezentować go w całości:

Rewelacja ! świetna tonalnosc btw...

http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again

K-5, DA* 50-135/2.8, DA* 16-50/2.8 moje zdjęcia

K-7|MES|S4-5.6|A2.8|FA2.0|M1.7|FA1.8|DA4-5.6

malyglod napisał/a:

dwudziestką luda

Mnie zasmucił straaaaszny niedobór płci pięknej. Te dwie koleżanki miały z Wami pewnie słodkie życie

Ż jest P... p.

malyglod napisał/a:

..czyli dość niekonwencjonalne tablo licealne.

Stachu napisał/a:

zorzyk, ja widzę 8 razem z nauczycielką...

Cóż.. Komentarz zorzyka odczytuję na dwojaki sposób