baryja  Dołączył: 08 Mar 2007
Inny kolor
Brat oglądając fotki: Ten twój aparat ma jakiś kłopot z kolorami. Ta bluza jest zielona!
[img][/img]
Na innych fotach z tego dnia, niezależnie od kąta padania światła jest tak samo.
Macie jakiś pomysł na wytłumaczenie tego.
Fota z k100, jakaś 50/M42
 

Samp  Dołączył: 23 Kwi 2006
Jeśli wszystkie foty tego dnia były robione w ogrodzie - to tak: światło (słoneczne) odbite przyjmuje kolor obiektu, od jakiego się odbija (trawa, drzewa), i przekazuje je na bluzę.

To zawsze książkowo widać na obrazkach tłumaczących podstawy renderingu komputerowego, takich jak ten:



(wysoki box jest niebieski od strony niebieskiej ściany, a zielonkawy przy zielonym boksie)

 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Hehehe, mialem taka bluze. Polarek, co? W swietle sztucznym jest brazowa, w naturalnym - zielona. Nie mowie o odcieniach, mowie o soczystych kolorach :-) Widocznie tylko czesc tego pokreconego widma rejestruje sie na matrycy...
 

Samp  Dołączył: 23 Kwi 2006
alkos napisał/a:
Hehehe, mialem taka bluze. Polarek, co?

alkos, że niby bluza polaryzacyjna? jak filtr? ;-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Samp napisał/a:
alkos, że niby bluza polaryzacyjna? jak filtr?


Ha! może rzeczywiscie stąd nazwa? ;-)
 

baryja  Dołączył: 08 Mar 2007
Nie, Samp, zielone światło w zielony obiekt nie da brązów.
A bluza to rzeczywiście polarek - od teraz polaryzatorek. Z czego oni to robią?
 

Samp  Dołączył: 23 Kwi 2006
To ja czegoś nie zrozumiałem...
Czyli bluza przed spolaryzowaniem naprawdę była zielona, a po polaryzacji zieloną trawą stała się brązowa? :shock:

No to rzeczywiście skomplikowane zadanie z kolorologii - chyba powinien się tu wypowiedzieć zorzyk, bo jest na tym Forum jedną z osób o szczególnie dobrym wyczuciu kolorów.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Samp napisał/a:
To ja czegoś nie zrozumiałem...
Czyli bluza przed spolaryzowaniem naprawdę była zielona, a po polaryzacji zieloną trawą stała się brązowa? :shock:


Pokręciłeś konkretnie. Polar, taka nazwa materiału, zwyczajowa. Nikt nie mówił o polaryzacji, co najwyżej żartem.
 
dagio  Dołączył: 29 Lis 2006
alkos, mam identyczna bluze :-B i wiem dokladnie o czym mowa.. swiatlo zarowe, w pokoju, jest zielona, na sloneczku w brazy wchodzi, wlasnie polarek.. ale to nie zasada polarkowa, bo mialem tez taki plecak, takze widocznie pewne tworzywo sztuczne tak ma..
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
A ja mam brązowe sztruksy, które przy odpowiednim oświetleniu wyglądają na bardziej zielone, niż brązowe. Coś jest na rzeczy.

A co do zdjęcia, to brakuje mi szlaucha w ręku modela, no i odkrytej studzienki kanalizacyjnej.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Ta bluza to antykameleon - zmienia kolor na różniący się od tła.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
A ja mam brązowe sztruksy, które przy odpowiednim oświetleniu wyglądają na bardziej zielone,

To ja sobie kiedyś kupiłam bluzeczkę popielatą wpadającą lekko w zieleń...
Okazało się, że tak jest tylko w świetle tych dziwnych świateł w sklepie...
Norlamnie była szara ;-)
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Nic nowego nie powiem - zdjecie jest przy niskim słońcu, wiec pomarańczowy rządzi :-) i to on zaburza równowagę barwną. Pewną poprawę można uzyskac po zwiększeniu naświetlenia o 0.5EV (mówię o tym jpg) i ustawienie WB na buty - wtedy cienie w fałdach bluzy pozostają brązowe, ale zielonkowaty wyjdzie w najjaśniejszych miejscach bluzy....
 
samber  Dołączył: 28 Cze 2007
Istnieją trudne materiały do fotografowania, ale tu nie chodzi o bluzę. Tu jest totalna pomyłka WB (auto?), bo nic co zielone na zdjęciu nie zachowuje koloru. Jak zauważył Zorzyk jest to spowodowane trudną barwą światła, w którym elektronika się gubi. Bez ręcznego ustawienia jest taka kiszka. Wpływ odbicia koloru otoczenia w bardzo brutalny sposób jest widoczny dopiero tu, gdzie wywindowałem zieleń do bólu.
 

Canin  Dołączył: 19 Kwi 2006
k100d ma kłopot z kiepskim filtrem IR co powoduje że wszelkie "plastiki" wychodzą bardzo buro-filoletowe (było tu o tym w innych wątkach).
Może to z tym związane?
 

oyo555  Dołączył: 02 Wrz 2006
Jest takie fajne zjawisko zwane metameryzmem. Polecam Google :-)
Istnieje też coś takiego jak metameryzm aparatu fotograraficznego.
To co dla nas jest zielone dla niego może być już brązowe, albo np. oliwkowe.
A tak na marginesie, żadna z tych dwóch barw nie istnieje samodzielnie, ich postrzeganie zależy od kontekstu.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach