Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
No tak. Dlatego odbijam ją w p*** kawałkiem kartki :-P . Trochę pomaga.
 
jpserwis  Dołączył: 12 Wrz 2006
Stachu napisał/a:
No tak. Dlatego odbijam ją w p*** kawałkiem kartki :-P . Trochę pomaga.


Ale obiektyw bez styków był?
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
jpserwis, obiektyw ze stykami. Przy stosowaniu obiektywu bez styków lampa wbudowana wali pełną parą, a to chyba nie łatwo jest wygłuszyć (i nie jest dla niej zdrowe?).
 
jpserwis  Dołączył: 12 Wrz 2006
Ja mam FGZ360 i w trybie slave2 nie ignoruje przedbłysków, więc wyzwalam drugą lampą, bo wbudowana się do tego nie nadaje i też nie gada po wireless.
 

negocjatorek  Dołączył: 12 Kwi 2007
jpserwis, ja też mam fgz 360 i wszystko śmiga :roll:
 
jpserwis  Dołączył: 12 Wrz 2006
negocjatorek napisał/a:
jpserwis, ja też mam fgz 360 i wszystko śmiga :roll:


Bo ty masz K10, a Stachu K100D. Czyżby DL2 tak się różnił od K100D?
 

negocjatorek  Dołączył: 12 Kwi 2007
jpserwis, aaa no tak. Twój Sam to odpowiednik Dl`a a na tych się nie znam więc się nie odzywam... Przepraszam za wprowadzanie w błąd i marnowanie czasu.
 
rozio  Dołączyła: 28 Lip 2006
Myślałem, że "obrobię" bez problemu turniej tańca na jakimś przyzwoitym ISO w K10 (tj. max 400), z "dopalaczam" ładującym w pełni lampę w ok. 2,5s, szkłem 28-75 f2,8, przy czasach min. 1/250s i jeszcze z rozpraszaczem wg własnego patentu (takim z minimalną stratą światła) do "walenia" seriami na wprost - i ........ :oops: cienizna ze światłem.

I tak dumam sobie, że mając np. dwie FGZ 540 i stawiając sobie (tą co mam z zaciętym zoomem na 16 mm) w kącie parkietu na wysokim statywie, a drugą na aparacie, to może już dam radę.

I mam teraz pytanka do Was.

1. Podniesioną lampką na aparacie nie wyzwolę dwóch lamp bezprzewodowo z HSS-em, ale czy jakbym miał kabelek synchro z aparatu do jednej z tych lamp (chce na takim "wysięgniku" przy aparacie jedną zamontować, żeby na wprost nie "walić") to czy HSS będzie obsługiwany?

2. Chcę zrobić tak - ustawić jedną lampę w dolnym lewym rogu prostokąta (parkietu), a sam "wędrować" z drugą lampą na aparacie po dolnym i (do połowy) prawym dłuższym boku prostokąta robiąc zdjęcia ;-) . Chodzi mi szczególnie o to, żeby dobrać poprzez ustawienie mocy poszczególnych lamp w miarę jednakowe i możliwie krókie czasy ich ładowania się (w stosunku do ręcznych ustawień czasu, przesłony i iso w aparacie) i myśle, że tą lampę na statywie bede musiał jakoś "ograniczyć" bo inaczej się będzie długo ładować w stosunku do tej na aparacie.
Czy da się te lampy jakos wzajemnie ustawić ? Chodzi mi o to, żeby ta lampa na statywie pracowała w jakimś trybie automatycznym (ustawiony % błysku obydwu lamp) niezależnie od odległości w jakiej będę z aparatem (drugą lampą)?.Dobrze by było, gdyby też ta lampa na aparacie (w przypadku gdy druga czasem nie nadąży z ładowaniem) była też w stanie sama naświetlić dobrze scenę.
Jak wogóle funkcjonuje naświetlanie bezprzewodowo dwoma lampami w tym PTTL-u - dają po tyle samo mocy, czy jak jedna jest w stanie naświetlić całość sceny (np. ta na aparacie/synchro), to druga wogóle nie będzie naświetlać ?
Ewentualnie może wprowadzać na obu lampach jakąś kompensację siły błysku ręcznie, ale nie wiem jak to funkcjonuje (naświetla) bezprzewodowo. Jak dam np. -3 eV na tej na statywie, to czy druga to "nadrobi" i scena będzie prawidłowo naświetlona, czy pozostaje mi tylko możliwość ręcznej korekty -/+ 1 eV (statyw/aparat), żeby była prawidłowa ekspozycja ?. O co chodzi z tymi ustawieniami 1/1, 2/3, 1/2, 1/3 na lampach bezprzewodowo w pttl-u - czy jak ustawię np. jedną fgz540 na 2/3 a drugą fgz 540 na aparacie na 1/1 i tryb na aparacie w manualu (czas, przesłona, iso), to czy mi dobrze dobierać będzie ekspozycję (czy prześwietlać) i czy w każdym miejscu - niezależnie od odległości pomiedzy lampami (oczywiście w ich zasięgu)? Nie mam z tym żadnego doświadczenia - pogubiłem się w tym z tymi PTTL i już nie wiem o co chodzi, a nie mam jak poeksperymentować, żeby się dowiedzieć. Pewnie głupoty same piszę.

Da radę coś takiego "mobilnego" (bez dostępu do sieci 220V, czy 3 lamp z hss-em) zrobić? Taniej chyba takiego tematu niż kupno drugiej FGZ 540 (360) nie "obskoczę" (HSS i błyski innych fotografów) - co myślicie? Podpowiedzcie coś jak możecie? :-B

[ Dodano: 2008-06-02, 12:52 ]
jaad75 napisał/a:
Do różnicowania błysku każdej lampy służy opcja Contrast Control - wszystkie te opcje działają wyłącznie w P-TTL-u (lampy zewnetrzne w trybie SL-1). Do pracy w manualu służy zwykły tryb slave (SL-2), ale lampy nie mogą być wyzwalane wbudowanym flashem, bo nie da się wyłączyć w nim przedbłysku - musisz użyć choćby najtańszej manualnej lampy na stopce, z własnego doświadczenia polecam jednak radio.


Jesli chodzi o ten przełącznik na FGZ to jest do wyboru kilka ustawień w tym Contrast Control i HSS - czy jak ustawie na CC to czy lampa będzie mi obsługiwała krótkie czasy otwarcia migawki?

Z radia mógłbyś mi coś ewentualnie polecić do moich potrzeb jak wyżej?
Może warto wziąść tańszą, mocną Sigmę z hss-em i jakieś radyjko do tego?

Sorki za zestaw (pewnie bezsensownych pytań), ale jestem "zielony" w tych sprawach i dopiero szukam informacji jak rozwiązać temat :oops: . Będę wdzięczny za pomoc i wyjasnienia jak to funkcjonuje, lub jak to poustawiać :-B
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
rozio, strasznie mieszasz...
Po co Ci HSS, do obsługi ciemnej sali? HSS stosuje się raczej w pełnym słońcu. Jeśli zależy Ci na wygaszeniu zastanego, to w słabym świetle jest to banalnie proste, ale Tobie jak sądzę chodzi o zamrożenie ruchu i jednocześnie wyłapanie jak największej ilości zastanego, a tego nie zrobisz krótkim czasem... BTW, HSS, to właściwie seria stroboskopowych błysków trwająca 1/180s, a do tego znacznie słabszych niż normalny błysk lampy, więc używanie go w Twojej sytuacji, to po prostu błąd...
Krótko mówiąc, powinieneś stosować długie czasy, umiarkowanie wysokie ISO i szkło otwarte na tyle, by nie mieć problemów z GO... W praktyce, jeśli niedoświetlasz zastanego o 1.5-2EV, to resztę spokojnie nadrobisz lampą i będzie to wyglądało w miarę naturalnie. Ruch mrozisz błyskiem, a nie krótkim czasem migawki. Normalny błysk trwa znacznie krócej niż czas synchro, bo najczęściej ok. 1/1000s (w zależności od mocy lampy).
Jeśli ustawisz aparat w M, a lampy w P-TTL, to same dobiorą sobie moc, tak by doświetlić scenę, zgodnie z tym, jaką informację dostaną z przedbłysku (i w stosunku mocy jaki ustawisz). Ekspozycję zastanego ustawisz zgodnie ze wskazaniami światłomierza aparatu, wedle uznania i efektu jaki będziesz chciał uzyskać...
Jeśli lampy będą w M (np. przy wyzwalaniu radiowym), musisz przy każdej zmianie parametrów aparatu (przysłony i czułości, bo jak mówiłem czas nie ma dla lamp błyskowych znaczenia) korygować odpowiednio moc błysku - pamiętaj jednak, że lampy w M nie zmniejszą mocy, gdy ktoś znajdzie się w strefie przepału, więc to Ty musisz uważać w którym momencie je wyzwalasz...
Jeśli planujesz duży udział zastanego w ekspozycji sceny, proponuję lampy zażelować - np. 1/2-3/4 CTO do w miarę jasnego oświetlenia żarowego i WB ustawić ręcznie dobierając odpowiednią temperaturę lub wrzucając preset żarowy (1/2 CTO daje na lampie o temperaturze 5500°K jakieś 3800°K, a 3/4 CTO - 3200°K).
Poćwicz najpierw w domu, to jest naprawdę proste do opanowania.
Jeśli chcesz wyzwalać lampy radiowo, to z całą pewnością nie potrzebujesz kupować stosunkowo drogiej 540-stki, czy w ogóle firmowej lampy, bo wykorzystujesz wyłącznie tryb M (ewentualnie A, ale nie polecam) - zero P-TTL-a, czy rzecz jasna HSS-a. Osobiście używam starszych lamp Nikona (ze względu na dobre parametry i wbudowane gniazdo PC-Sync), z których dwie wyzwalam radiowo, a ewentualne dwie dodatkowe na fotocelę. Używam bardzo dobrego radia (Pocket Wizard Plus II) i zdecydowanie mogę je polecić, bo trudno o coś lepszego na rynku, ale jeśli nie potrzebujesz dalekiego zasięgu, to na początek wystarczą nawet tanie Cactusy V2s.
Odwiedź też TĘ STRONKĘ, a dowiesz się wszystkiego o zabawie z lampami na stopkę...
 
rozio  Dołączyła: 28 Lip 2006
Wielkie dzięki jaad75 :-B . To co ja namieszałem w poście to nic w porównaniu z tym jaką Ty mi teraz burzę zrobiłeś w głowie ;-) Nie wiedziałem że hss w lampie- tak funkcjonuje - jako seria błysków trwająca 1/180 s (a może tyle ile ustawiony jest czas otwarcia migawki - tak ?). To pewnie tłumaczy fakt nieostrych zdjęć i dłuższych czasów ładowania się lampy przy 1/200, 1/250 s. Dobrze rozumuję ?
Jesli tak - to "dałem ciała" jednym słowem i źle się do tego zabrałem :oops: .
Dzięki jeszcze raz - linka obejrzę w domu - bo w pracy mi się nie otwiera

P.S. Ale przez tą moją niewiedzę i to, że mi zdjęcia nie powychodziły, moja kobieta zgodziła się na zakup drugiej lampy :lol:

 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
Zawsze trwa 1/180s, bo taki jest czas, jaki pierwsza lamelka migawki szczelinowej potrzebuje na pokonanie swojej drogi. Czasy krótsze od 1/180s realizowane są przez szybsze wypuszczenie drugiej lamelki i zwężenie szczeliny (szybsze przysłonięcie części matrycy). Im krótszy czas, tym węższa szczelina, ale podróż pierwszej lamelki trwa zawsze tyle samo. W trybie HSS lampa musi błyskać stroboskopowo przez cały czas przesunięcia szczeliny, niezależnie od jej szerokości.

 
rozio  Dołączyła: 28 Lip 2006
jaad75 - dzięki za informacje. Musze faktycznie poeksperymentować w domu, a potem na parkiecie. Tam jest jeszcze taka sprawa, że często w "ogólnym" kadrze bezpośrednio i jako odbicia (plamy) na parkiecie pojawiają mi się różnokolorowe jasne światła z lamp oświetleniowych stojących w rogach sali, i myślałem, że jak zastosuję krótsze czasy migawki rzędu 1/250 - 1/500 to nie wyjdą one tak poprzepalane a i "deczko" ruchu zarejestruję. Z drugiej strony, trochę ruchu w tańcu, a nie tylko zamrożenie postaci by się przydało. Sam nie wiem teraz jak to fotografować. Może np. ustawiać parametry ekspozycji (bez lampy) na manualu na te -1,5 - -2 eV (choć rzeczywiście zalezy mi na świetle zastanym), (pomijając wogóle przesłonę i iso) czas na 1/180 (żeby nie za wiele jednak tego ruchu było widać) i synchro na 2 lamelkę ?. W ten sposób kombinować ? Nie wiem tylko czy bezprzewodowo obsłużą mi dwie fgz-tki synchro na 2 lamelkę, ale sprawdzę to sobie w domu wieczorem z wbudowaną. Jestem początkujący jeśli chodzi o fotografowanie z lampą/lampami, na dodatek szybkiego ruchu - więc dlatego takie zestawy dziwnych (pewnie głupich) pytań zadaję :-P . Kombinuję drogą ekperymentów, bo nie wiem jak rzeczowo się do tego zabrać. Do tego jak mi te lampy oświetleniowe "wejdą" w kadr to nie wiem co robić - co korygować na szybko, żeby "jakoś" to wyglądało wszystko. Najgorsze, że podczas imprezy na monitorku aparatu nie jestem w stanie tak naprawdę określić rzeczywistej jakości zdjęć - niby ok, a potem w domu @#%^%.
Na ocieplanie światła z lampy mam taką pomarańczową folijkę na palnik i własnej roboty rozpraszacz, który tez całkiem przyzwoicie ociepla. Z tym żelowaniem to sobie musze coś poczytać o co to chodzi i co to za oznaczenia są te CTO.
Aaaa - jeszcze mam pytanko - czy jak ustawię na lampie hss-a, to czasy migawki dłuższe od 1/180 będą "obsługiwane w "normalnym" trybie (1/1000s) czy stroboskopowo ?
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
rozio napisał/a:
Tam jest jeszcze taka sprawa, że często w "ogólnym" kadrze bezpośrednio i jako odbicia (plamy) na parkiecie pojawiają mi się różnokolorowe jasne światła z lamp oświetleniowych stojących w rogach sali, i myślałem, że jak zastosuję krótsze czasy migawki rzędu 1/250 - 1/500 to nie wyjdą one tak poprzepalane a i "deczko" ruchu zarejestruję.
Jak zastosujesz krótsze czasy, to jest duża szansa, że tych świateł w ogóle nie zarejestrujesz... :-)
rozio napisał/a:
Z drugiej strony, trochę ruchu w tańcu, a nie tylko zamrożenie postaci by się przydało. Sam nie wiem teraz jak to fotografować. Może np. ustawiać parametry ekspozycji (bez lampy) na manualu na te -1,5 - -2 eV (choć rzeczywiście zalezy mi na świetle zastanym), (pomijając wogóle przesłonę i iso) czas na 1/180 (żeby nie za wiele jednak tego ruchu było widać) i synchro na 2 lamelkę ?.

Zastanów się - po cholerę Ci synchro na drugą lamelkę, jeśli chcesz stosować czas równy X-sync? W takim wypadku synchro na drugą lamelkę jest tym samym, czym synchro na pierwszą lamelkę (pierwsza lamelka odsłania matrycę, lampa błyska, druga lamelka zasłania matrycę). Błyski synchronizowane na poszczególne lamelki mają sens, przy czasach wyraźnie dłuższych od X-sync. Zresztą, nawet niedoświetlenie zastanego o 2 EV, w przypadku niezbyt jasnych pomieszczeń, umiarkowanie wysokiego ISO i szkła przymkniętego by zachować rozsądną GO, nie da Ci czasów dłuższych niż 1/40-1/80s... Takie czasy oczywiście można synchronizować na drugą lamelkę i przy nawet nieszczególnie szybkim ruchu zarejestruje się poruszenie... Oczywiście, musisz pamiętać o tym, że w tym samym czasie wykonujesz też jakby oddzielną ekspozycję - dla światła błyskowego (parametrami ekspozycji są tu przysłona, czułość i moc lampy), a ekspozycja całkowita jest sumą obydwu... Lampy mrożą każdy ruch, bo jak wspomniałem wcześniej, ich błysk jest bardzo krótki, więc "mazami" z poruszeń przy świetle zastanym nie musisz się aż tak bardzo przejmować... Generalnie, miks tych dwóch ekspozycji (ilość światła zastanego do błyskowego) i ich wzajemny stosunek w czasie (wybór synchronizacji na konkretną kurtynę), zależy wyłącznie od Twojej inwencji...
rozio napisał/a:
Na ocieplanie światła z lampy mam taką pomarańczową folijkę na palnik i własnej roboty rozpraszacz, który tez całkiem przyzwoicie ociepla. Z tym żelowaniem to sobie musze coś poczytać o co to chodzi i co to za oznaczenia są te CTO.

CTO, to skrót od Color Temperature Orange i jest to po prostu skalibrowany kolorymetrycznie pomarańczowy żel/folia. Pełny CTO obniża temperaturę lampy błyskowej z 5500°K do 2800°K, więc w stosunku do klasycznych żarówek lampa miałaby zbyt ciepły odcień i dlatego stosuje się w takim wypadku filtry 1/2 lub 3/4 CTO... Oczywiście, w przypadku balansowania do jarzeniówek stosuje się filtr zielony (zwykle oznaczony jako Plus Green), ale ze względu na zmienne widmo jarzeniówek sprawa jest tu zdecydowanie bardziej skomplikowana... Możesz oczywiście założyć na lampę pełny CTO, ustawić WB w aparacie na 2500-3200°K i tym sposobem otrzymać chłodniejsze zastane i neutralne lub lekko ocieplone światło lampy. Możliwości jest wiele, a wybór należy wyłącznie do Ciebie...

[ Dodano: 2008-06-05, 23:59 ]
rozio napisał/a:
Aaaa - jeszcze mam pytanko - czy jak ustawię na lampie hss-a, to czasy migawki dłuższe od 1/180 będą "obsługiwane w "normalnym" trybie (1/1000s) czy stroboskopowo ?

W normalnym.
 
rozio  Dołączyła: 28 Lip 2006
Na drugą lamelkę myślałem po to ustawić lampę, żeby najpierw zarejestrować minimalne poruszenie (przy obrocie osoby, ruchu do przodu), a potem dopiero zamrozić (a nie na odwrót - chodzi o kierunek ruchu) - coś źle myślę? Przy szybkim ruchu np. ręki czy nogi jeśli dobiorę prędkość migawki rzędu 1/250 - 1/500 (w HSS-ie) to nie będzie widać kierunku ruchu tylko samo rozmazanie (zazwyczaj szybkego ruchu części ciała - rąk, nóg) -tak myślę. Jak dobiorę z kolei długi czas migawki na pierwszą kurtynę i "zamrożę" błyskiem na początku ten ruch, to rozmazanie mi zarejestruje "nie w tym kierunku" co potrzebuję. Myślę, że wiesz o co mi chodzi. Czasu synchro 1/180 na pierwszą lamelkę nie da się ustawić jako synchro na 2 lamekę, tylko min. 1/100 (ale to chyba wynika z budowy migawki aparatu i z jakiś tam opóźnień drugiej lamelki w stosunku do pierwszej - nie wiem)- sprawdziłem. A jeśli chodzi o te tańce, to tu pewnie będę dobierał "ekperymentalnie" czas w stosunku do tego ile tego ruchu chcę zarejestrować - nie mam tu doświadczenia. Do tego pewnie parametry ekpozycji ustawione w manualu (zanim lampa błyśnie np. na tą druga kurtynę) też pewnie będą miały wpływ jak ten ruch zostanie zarejestrowany (bardziej lub mniej widoczny).
Nie da się niestety bezprzewodowo wyzwolić wbudowaną lampą zewnętrznej FGZ z synchro na 2 kurtynę (w trybie SL1) - próbowałem, więc z synchro na 2 lamelkę to mi tylko zostaje jedna lampa na aparacie. Chyba że jakoś można dwoma FGZ to zrobić (bez radyjka, czy fotoceli z wyzwalaniem na drugi błysk - która odpada tylko ze względu na innych fotografujących) ?

Kombinuję, bo może mi coś nie "zaskakuje" w rozumowaniu (czasem tak mam ), a są na to prostsze sposoby :mrgreen:

[ Dodano: 2008-06-06, 11:52 ]
P.S.
Gdzie można poczytać coś dokładniej o tym Cactusie V2s i go ewentualnie kupić ?

[ Dodano: 2008-06-19, 09:00 ]
Potestowałem sobie. Przy niedoświetleniu rzędu -2eV w stosunku do zastanego, nie da się lampą zamrozić szybkiego ruchu w tańcu przy czasach synchro aparatu z lampą 1/180s (o drugiej lamelce nie wspominając). Trzeba mocno "gasić" zastane i zdać się na mocną lampę błyskową (lampy). Inaczej (przy korzystaniu z zastanego) to pozostaje tylko hss, wyższe iso i czasy ok. 1/500s i krótsze. Tak czy owak, mimo stosowania "dopalacza" to z tą moją jedną lampą FGZ 540 z zablokowanym zoomem o zdjęciach seryjnych (szybkim ładowaniu) mogę zapomnieć :-| . Do tego wydaje mi się, że FGZ 540 w PTTL-u niedoświetla o 0,5 - 0,7 eV.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach