callistratis  Dołączył: 31 Sie 2007
Analogowo w podróży
hej,

zakladam ten watek bardzo na wyrost jesli chodzi o czas ale jesli pojawi się cos ciekawego to moze sie przydac innym.

rzecz bedzie o fotografii tradycyjnej w dlugiej podrozy, powiedzmy dluzej niz rok.
plan jest taki ze biore za reke blondynke, zarzucamy plecaki i jedziemy stopem. spimy w namiocie oraz dzieki uprzejmosci ludzi z np. servas czy hospitality club.
robimy zdjecia na kliszy (choc jakas cyfranka tez bedzie ale raczej do hmm innego rodzaju zdjec, nazwijmy je pamiatkowymi).

filmy musimy jakos zdobywac, nie oszukujmy sie, jest to trudne a bez stalego miejsca zamieszkania nie moge sobie tak zamowic. trzeba by to jakos aranzowac z gory.

no ale co dalej z takimi filmami, znaczy po zrobieniu.
myslalem zeby je odsylac do domu a tu ktos moglby je wywolac ale nie znam nikogo takiego a profesjonalna usluga jest za droga. ktos w domu moglby je tez wrzucic do lodowki i czekalyby tam az wroce (albo i nie).

rozwazalem opcje wywolywania samemu: koreks, torba do zakladania filmow, jakas chemia stezona w plynie (rodinal czy cos) w sume tak duzo nie wazy ale... no jest duzo innych problemow chocby z miejscem, suszeniem itp.

moze macie jakies sugestie, przemyslenia itp. moze ktos tam tez stal przed podobnym dylematem.

bo wiecie, takie czasy ze intenet jest bardziej dostepny niz filmy b&w. ostatnio jak klikalem w bid now zeby kupic g2 to mi reka zadrzala czy jednak nie cos cyfrowego...
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Napisz do B. Pogody.
 

gorky  Dołączył: 25 Kwi 2006
'Prowadził nas los' czytales pewnie?
http://www.geocities.com/kingachopin/

Nie mam aktualnie ksiazki pod reka, ale z tego co kojarze, to oni wysylali filmy do domu co jakis czas.
Jest to o tyle sensowne, ze w takiej podrozy trzeba sie powaznie liczyc z mozliwoscia bycia okradzionym - o ile sprzet to w zasadzie 'tylko' kwestia pieniedzy, to naswietlone klisze moga przedstawiac duzo wieksza wartosc.

W druga strone tez chyba postawilbym na poczte/kuriera. W tego typu podrozy zrobienie tygodniowej przerwy w oczekiwaniu na przesylke nie jest duzym problemem, a z ludzmi z Hospitality zazwyczaj mozna sie dogadac jak chodzi o wyslanie czegos na ich adres. Jezeli jeszcze zaaranzowac to np ze dwa tygodnie wczesniej, tak zeby filmy czekaly na Ciebie w miejscu gdzie planujesz spac to juz w ogole luksus.
No i cenowo mimo wszystko przesylka tez wyjdzie taniej - mozesz kupic takie filmy jakich potrzebujesz w normalnej cenie, a nie martwic sie tym ze w kiosku na koncu swiata jest tylko Konica 200 po 10 dolarow za rolke.

Z koreksu i wolania w drodze zrezygnowalbym zdecydowanie z trzech przyczyn.
Po pierwsze jest to dodatkowy bagaz, a wiadomo ze nawet jezeli nie musisz caly czas nosic wszystkiego na plecach, to jednak nie zawsze udaje sie zatrzymac ciezarowke i mimo wszystko trzeba dbac o to, zeby plecak sie za bardzo nie rozrosl.
Po drugie efekty wolania w podrozy moga byc srednie.
A po trzecie i chyba najwazniejsze - nawet jak wywolasz to co potem? Bedziesz wiozl n naswietlonych klisz przez pol swiata? A jak ci sto km od domu kierowca odjedzie z plecakiem w sina dal?

Chyba tyle poki co mi przychodzi do glowy - jak sobie cos jeszcze przypomne to napisze.
A przy okazji - fajnie wiedziec ze jest na forum jeszcze ktos o podobnych zamilowaniach :)
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
gorky napisał/a:
W druga strone tez chyba postawilbym na poczte/kuriera

Na pocztę tak, ale pod warunkiem, że przestanie strajkować.
 

callistratis  Dołączył: 31 Sie 2007
dan dzięki za namiar. caly wieczor ogladalem wczoraj jego zdjecia. chyba juz jednak na cyfrance robi ale fajne sa.

gorky napisał/a:
'Prowadził nas los' czytales pewnie?
http://www.geocities.com/kingachopin/

to moja biblia prawie. wersji papierowej nie czytałem.

gorky napisał/a:
A po trzecie i chyba najwazniejsze - nawet jak wywolasz to co potem? Bedziesz wiozl n naswietlonych klisz przez pol swiata? A jak ci sto km od domu kierowca odjedzie z plecakiem w sina dal?


no wiem, ale wywolane tez moge latwo wyslac.
wiecie, problem dotyczy tradycyjnych b&w. z kolorem sie nie martwie bo albo wywolam w drodzie gdzies w jakims zakladzie ktorych jest duzo wciaz albo wysle i mi ktos z rodzinki zaniesie i wywola. a normalne b&w? w lublinie wywolywalem 2 razy w 2 roznych miejscach i za kazdym razem porazka, wiecej nie zaryzykuje. to ja za 1 razem zrobilem to 100 razy lepiej.

gorky napisał/a:
A przy okazji - fajnie wiedziec ze jest na forum jeszcze ktos o podobnych zamilowaniach :)

mysle ze jest nas tu wiecej :-)
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
callistratis napisał/a:
problem dotyczy tradycyjnych b&w.

To może rozwiązaniem jest nietradycyjne b@w na C41? Tylko się Kodaka ProFoto 400 wystrzegaj!!!
 

callistratis  Dołączył: 31 Sie 2007
a, no i mam juz to g2, ehhh panowie :-)

[ Dodano: 2008-06-09, 23:16 ]
matb napisał/a:
To może rozwiązaniem jest nietradycyjne b@w na C41? Tylko się Kodaka ProFoto 400 wystrzegaj!!!


kiedy ja lubie straszliwie hp5+ :) wogole lubie te tradycyjne, maja inne ziarno, te do c41 to takie sa hmmm, miałkie jesli wiesz co mam na mysli :-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
callistratis napisał/a:
a, no i mam juz to g2, ehhh panowie


Eee tam, teraz moda na lajki :-P :-P :-P
 

callistratis  Dołączył: 31 Sie 2007
alkos napisał/a:
Eee tam, teraz moda na lajki


ale ja nie wykluczam lajki. do ostatniej chwili myslalem, tyle ze nie stac mnie na nowsze wiec o m4, zdaje sie ze najsolidniejsza z tych starszych. no i na cameraquest pisze o niej ladnie.

a tak swoja droga alkos, to TY bedziesz winny zmiany systemu przez forumowych contaxiarzy :-P :-P :-P
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
A lejkę M6 trzeba kupować, tak? I musi być czarna, czy srebrna też obleci?
 

callistratis  Dołączył: 31 Sie 2007
matb napisał/a:
A lejkę M6 trzeba kupować, tak? I musi być czarna, czy srebrna też obleci?


no jak masz g1 lub g2 to teraz przesiadka odpowiednio na m6 lub mp :-P
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
matb napisał/a:
A lejkę M6 trzeba kupować, tak? I musi być czarna, czy srebrna też obleci?


Zaraz chyba cos ci obleci. Mus że czarna!

:evilsmile: :evilsmile: :evilsmile:


callistratis napisał/a:
tyle ze nie stac mnie na nowsze wiec o m4, zdaje sie ze najsolidniejsza z tych starszych


bierz M2 - ma wszystko co ma miec, oprocz swiatlomierza :-)
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
callistratis, nie mam Contaxa - chyba sobie pominę ten etap i od razu będę w lejkę celował :-P
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
alkos napisał/a:
Mus że czarna!

Tak jak z MX-em - srebrna wersja jest bardziej bezpretensjonalna.

Poza tym Leiki, podobnie jak Contaksy G sa grube.
 

callistratis  Dołączył: 31 Sie 2007
dan napisał/a:
srebrna wersja jest bardziej bezpretensjonalna.


ja np nie patrze w ten sposob. czarna mniej rzuca sie w oczy. to raz. a dwa w pewnych rejonach swiata, zwlaszcza tych biedniejszych podoba sie to co blyszczy. to bardzo wazny powod zeby miec czarny aparat.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach