dan  Dołączył: 11 Sie 2006
mygosia napisał/a:
ile mnie pamięć nie myli, to chyba Ty mogłeś tak obracać tą kręcącą się panią, w stronę, w którą chciałeś... A większość ludzi nie potrafiła nad tym zapanować.

mygosia, ale tam o ile dobrze pamietam byla jakas prosta metoda nad zapanowaniem nad tym :-)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Cytat
byla jakas prosta metoda nad zapanowaniem nad tym

Zależy dla kogo prosta ;-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
dan napisał/a:
Ale moment. Majac cyfre, ktora robi w kolorze, mozna widziec i w BW i w kolorze.
Ale ja w momencie robienia zdjecia wizualizuje je w glowie. I jakbym sie nie staral, to wiem, ze i tak potem zobacze je w kolorze. Dan, to jest tylko moje podejscie. Mam taka chore zasada, ze nie desaturuje zdjec - ani z cyfry, ani ze slajdu, ani z kolorowego negatywu. Wlasnie z tego powodu.

dz.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Akurat wyjątkowo zgadzam się z dzerrym ;-)

Mam to samo - inaczej patrze focąc na kliszy BW. W ogóle cyfrą inaczej patrzę.
 

callistratis  Dołączył: 31 Sie 2007
nie wiem jak wy to robicie, o tym patrzeniu szarosciami mysle. ja jak robie to poprostu ignoruje kolor ale nie mam pojecia jak to wyjdzie na filmie :roll:
 
dagio  Dołączył: 29 Lis 2006
pierwszy aparat -> cyfra.

Kiedys nie lubilem zdjec czarno bialych, tylko kolory.. z czasem zaczalem dla ciekawosci ogladac moje zdjecia, jakby to w czerni bieli wygladalo, zaczalem dostrzegac inny swiat. Teraz zamieniam zdjecia na czarnobiale nagminnie, bez zastanowienia. Dopiero za namowa i po dlugim czasie zaczynam powracac z kolorami. Nadal jak robie zdjecie nie mysle za bardzo o kolorach, ale o tonacjach i kontrastach. Nawet patrzac na podglad po zrobienu zdjecia skupiam sie na gestach, emocjach, ksztaltach i kontrastach, kasuje zdjecia mdle tematycznie. Kolory pociagaja mnie tylko kontrastowe w ciekawych zestawieniach. Widze swiat zwyczajny jednak troche inaczej niz wszyscy (kazdy tak ma), tylko ze jak patrze na moje zdjecie po konwersji do czerni bieli czesto mam wrazenie, ze wzmocnione sa te uczucia, ktore mialem patrzac na oryginalny kadr, totez preferuje konwersje do czerni bieli z cyfry i nie mam z tym problemow.

Kilka filmow bw zrobilem, nie zauwazylem absolutnie zadnej roznicy w sposobie myslenia, bo i tu i tu mam swiadomosc, ze wyjsciem jest zdjecie czarnobiale (podkreslenie tematu, sedna, przedmiotu fotograficznego). Bardzo rzadko zaluje majac film BW, ze to zdjecie nie bedzie moglo byc kolorowe. Tyle ode mnie
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
jest coś takiego, jak odmienny sposób rejestrowania rzeczywistości w zależności od posiadanego filmu.
Zazwyczaj tak mi się zdarza, że gdy mam załadowany film cz-b widzę super kadry, ale na zasadzie zabawy kolorem, powtórzenia go np. w ubraniach mijających mnie ludzi... i nie robię zdjęcia, bo przecież mam film czarno-biały.
A posiadając załadowany kolor, szukam czegoś innego, niż w przypadku szarości. Bo coś, co jest dobre cz-b, niekoniecznie jest interesujące w kolorze.
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
cotti napisał/a:
Zazwyczaj tak mi się zdarza, że gdy mam załadowany film cz-b widzę super kadry, ale na zasadzie zabawy kolorem, powtórzenia go np. w ubraniach mijających mnie ludzi... i nie robię zdjęcia, bo przecież mam film czarno-biały.

Mam tak samo :-P .
 

Samp  Dołączył: 23 Kwi 2006
Zainspirowany powyższym zrobiłem eksperyment:

gdy K20D przestawi się w Image Tone BW (i włączy dowolny filtr), to efekt widać też w trybie LiveView... :-P
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
A, ja przeczytałem od deski do deski (ostatnio czyt. wszystko co po ichniemu, bo pracę z literatury ang. piszę na obronę ;-) )
Jak będę starym niedołężnym dziadem, to na przekór wszystkiemu co tam napisano, wyjdę i w jakimś dogodnym miejscu rozstawię na statywie wielkoformatowego Voitghlandera - nic mi nie stanie na przeszkodzie aby zrealizować jakiś projekt street-owy :-P

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach