sunshine  Dołączył: 25 Paź 2007
dagio napisał/a:
sunshine, na nic w aparacie studyjnym ISO 800.. przeznaczenie, to definiuje lepsze i gorsze aparaty..


Ja rozumiem że w studio jesteś panem światła, ale:

1. Średnioformatowca nie używa się tylko w studio
2. Przy ISO 400 zdjęcia też nie wyglądają zbyt dobrze - szczególnie przy dużych odbitkach. A przecież używanie hasselblada do zdjęć do albumu 10X15 (czy nawet A4) to troszkę jak przeprowadzenie egzekucji Jasia za pomocą działa 140 mm.
I chyba to autor miał na myśli...
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
sunshine napisał/a:
1. Średnioformatowca nie używa się tylko w studio

Pytanie jak czesto zawodowcy uzywaja go bez rownoleglego wspomagania sie swiatlem sztucznym.

sunshine napisał/a:
Przy ISO 400 zdjęcia też nie wyglądają zbyt dobrze - szczególnie przy dużych odbitkach

Duze powiekszenia rzadko kiedy sa gladkie, zwiazane jest to takze ze sposobem ich druku.
To co naprawde zle wplywa na odbior duzych powiekszen, to rozmycie detali, dajace wrazenie nieostrosci obrazu. Owe rozmycie powstaje, kiedy powieksza sie obraz z pliku, ktory w oryginale ma slaba rozdzielczosc.

Osobiscie nie mam nic do A900. Razi mnie tylko sposob, w jaki jest napisany ten "test". To juz wole recenzje optycznych...
 

sunshine  Dołączył: 25 Paź 2007
dan napisał/a:

To co naprawde zle wplywa na odbior duzych powiekszen, to rozmycie detali, dajace wrazenie nieostrosci obrazu.

Racja... ale tu hasselblad nie wypada wcale lepiej od Alfy900 ;-)

dan napisał/a:

Osobiscie nie mam nic do A900. Razi mnie tylko sposob, w jaki jest napisany ten "test". To juz wole recenzje optycznych...

Cieszy mnie ta opinia... Generalnie mi ta dziewięćsetka jak kilo kitu na agrafce choć przyznaję, że można odnieść wrażenie o zależności "tonu" artykułu od stopnia wynagrodzenia autora (albo odwrotnie ;-) ).

Nie mniej jednak, jest coś na rzeczy w stwierdzeniu że średni format wypada średnio.
Dodając do tego cenę, prędkość migawki i wcale nie tak dużą różnicę w wielkości maksymalnej odbitki - ten średni format wychodzi naprawdę średnio - średnio ;-)
 
Persiasty  Dołączył: 10 Lis 2006
Autor artykułu czyli Jacek Bonecki nie wziął za ten test ani grosza od Sony... temu kto widział żeby dostawał "kopertę" od marketingowców lub innych pracowników Sony albo dostał przelew na konto stawiam flaszkę... do dzieła, jeśli kto chce się bawić w tropiciela.
Do takich, co go o to posądzają o branie honorarium, Jacek kieruje swoje słowa w tym linku:
http://klubkm.pl/forum/sh...066&postcount=1
Aha, Leonard Karpiłowski jest poważanym fotografem i takie tam pitolenie za pieniądze nieprawdziwych informacji na pewno by go nie interesowało. Widać ma podstawy by wypowiadać wyważony i pozytywny dla A900 osąd. Nie sądzę, by nauczyciel wielu pokoleń fotografów expert piszący o fotografii średnioformatowej, autor jedynej ksiaążki o apoaratach wielkoformatowych, ksiązki w temacie oświetlenia, pozwałał sobie na ujmowanie swojej powagi i psucia swojej marki. Dla mn ie pitolenie że artykuł jest na zamówienie- to gadanie puste bez żadnych podstaw w rzeczywistości wynikający z nieznajomości rzeczy i sytuacji.
 

sunshine  Dołączył: 25 Paź 2007
Nieporozumienie polega na tym że chcąc porównać duży format z pełną klatką wziął konkretny aparat Alfę 900 a nie pełną klatkę jako taką. Być może jego zamiarem było ukazanie Alfy jako przedstawiciela aparatów FF - ale powinien to wyraźniej zaznaczyć (nie było by tyle szumu wokół tego artykułu) . Persiasty - rozumiem twoje "ale" - też myślę podobnie czego dałem wyraz w poprzednich postach, ale uważam też, że treść artykułu nie służy odczuciu - "bezstronności autora" w oczach czytelnika.

W każdym bądź razie - kłócimy się o merytoryczne bzdety, sponsoring, styl pisarza itp. a nie widzimy meritum sprawy... Średni format się kończy a jego zastosowanie będzie bardziej użyteczne jedynie przy matrycach powyżej 30 mpix. Pomyślmy (opierając się na tym teście oraz innych niezależnych doświadczeniach) - w czym wielki format jest lepszy od FF i czy warte jest to takiej różnicy w cenie? Dla zawodowców cena nie jest barierą ponieważ sztuka nie uznaje kompromisów (podobno) ;-) ale nawet tutaj cały czas pozostaje pytanie to samo pytanie... W czym i za jaką cenę?
 

seweryn1  Dołączył: 11 Lip 2007
Ostatnio przez godzinę na szkoleniu fociłem 900 z CZ 135 1.8 i tą lampą uchylną 58 czy jakoś tam. Super przy iso 200-400 szczegóły powałały, i ten zeisik świetny ostry od pełnej dziury w stopniu bardzo zadowalającym, Nic lepszego do portretu nie widziałem ale to jednak kilkanaście kafli za taki zestaw. Natomiast wyższe iso słabooooo, ogłądałem tylko na wyświetlaczu, ale taki wyświetlacz to ja bym też chciał. IMO jeszcze nie, ale niedługo Sony skutecznie zawalczy o najwyższą pólkę.
 

thrackan  Dołączył: 08 Lut 2007
dan napisał/a:
sunshine napisał/a:
1. Średnioformatowca nie używa się tylko w studio

Pytanie jak czesto zawodowcy uzywaja go bez rownoleglego wspomagania sie swiatlem sztucznym.


Poznałem osobiście jednego (http://samper.pl/), który fotografuje z samolotu/helikoptera. Na razie używa Hasselblada z filmem, bo cyfra nadal nie daje mu wystarczającej jakości. Z jego słów wynika, że Mark III zaczyna powoli zbliżać się do tego, co mógłby nazwać "aparatem do codziennych zastosowań". ;-) Ale biorąc pod uwagę do czego używa tego sprzętu, to ani trochę się nie dziwię.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
sunshine napisał/a:
Racja... ale tu hasselblad nie wypada wcale lepiej od Alfy900 ;-)
Do czasu, gdy zalozysz na niego jakas stalke.

sunshine napisał/a:
w czym wielki format jest lepszy od FF i czy warte jest to takiej różnicy w cenie?
Wielki format zaczyna sie od 4x5 cala. A jesli juz mowimy o srednim formacie, to sa zastosowania, gdzie roznice sa pomijalne, a sa zastosowanie, przy ktorych sredni format zawsze bedzie bardziej przydatny. I nie chodzi tu tylko o liczbe rejestrowanych szczegolow. Sa jeszcze inne pochodne wielkosci klatki i uzytych obiektywow. Na przyklad - maksymalna rozdzielczosc, przy minimalnej glebi ostrosci - tego Ci zaden FF nie da.

A co z plastyka obrazu, przejsciami tonalnymi, obiektywami, workflow fotografa, wymagania wydawcy. Jesli ktos cale zycie pracowal Hasselami w studio, to nie mozna od niego wymagac, zeby nagle kupil sobie Alfe, bo wychodzi dwa razy taniej.

Ten test jest calkowicie bez sensu. Tak szczerze mowiac, to jest irytujacy, Pretensjonalnei napisany, kiepsko sofotgrafowany, wnioskowanie na podstawie zdjec z zepsutego aparatu, porownywanie ostrosci z zooma i stalki, ograniczenie do jednego schematu oswietlenia, itp. Zaraz moge zrobic porownanie Contaksa G1 z Planarem 45/2 na Velvii i Pentaksa 645 z jakims zoomem na Superii 400 i tez mi wyjdzie, ze Contax jest lepszy od MF. Jedynym sensem tego testu jest publicity i wywolanie zainteresowania - pod tym wzgledem zadzialal doskonale.

[ Dodano: 2008-11-02, 21:22 ]
PS mojego wywodu. Dzisiaj bylem w Teatrze Wybrzeze, gdzie wisza dwa moje zdjecia. Rozmiar tak na oko 2X1 m. Robilem Samsungiem. Sa tez zdjecia mojego kolegi robione 5D. Myslicie, ze widac roznice?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach