Artooro napisał/a:

Przy takim zestawie i ustawieniu wszelkich opcji MENU jak nalezy normalne jest ze wyswieta się jedynie F-- bez mozliwosci ustawienia wartosci z poziomu korpusu ?

D300, 35/1.8, S 18-50/2.8, Di-700

Artooro napisał/a:

Zdawalem sobie sprawe ze puszka sama nie przeczyta Raczej spodziewalem się samodzielnego ustawienia wartosci F ... a puszeczka na to NIEMOZLIWE !

[ Dodano: 2007-01-16, 21:23 ]
I jeszcze jedno pytanie podepne ... :
Pisza tu o wyrywaniu jakis blaszek w przejsciowce zeby ostrzyc na nieskonczonosc O co dokladnie chodzi ?
U mnie i jakas tam blaszka jest i jest ostrzenie na nieskonczonosc

nie... nie chodzi o nieskończoność, tylko wygodę. Blaszka niby ci blokuje obiektyw w korpusie, żeby nie wypadł, ale wyjmowanie potem przejściówki i odginanie tej blaszki, żeby puściło, to prawdziwa załamka. Dlatego blaszkę się odkręca. Wtedy możesz sobie przejściówkę nakręcić na stałe na obiektyw, albo nawet przykleić itp. i mieć obiektyw z bagnetem. I nie wypadnie. Chyba, że sam go przypadkiem wykręcisz A nieskończoność to kwestia kołnierza przejściówki. Jak go ma i wystaje nad korpus, wtedy raczej nie ostrzy. Ale przejściówy z blachami chowają się całe...

Artooro napisał/a:

Zdawalem sobie sprawe ze puszka sama nie przeczyta Raczej spodziewalem się samodzielnego ustawienia wartosci F ... a puszeczka na to NIEMOZLIWE !

D300, 35/1.8, S 18-50/2.8, Di-700

Artooro napisał/a:

OK to co wyswietla pucha jest w porzedku
Nadal jednak nie wiemn co z tymi stykami ZABEZPIECZAC ?? czy nie ??

też bawiłem się heliosem na przejściówce (bez też, bo jest wersja z bagnetem, ale kij z tym w tej chwili) i nie zabezpieczałem styków - na żadnym M42 z dokręconą przejściówką tego nie robiłem i nic się nie działo. I się nie stanie. Nie martw się o styki, przejściówka ma gwint jak stary obiektyw manualny i tyle (chociaż do pełni szczęścia niektórzy wiercą zagłebienia w obiektywach, żeby blokowały się, jak prawdziwe obiektywy z bagnetem K)... a zabawa z obiektywami na gwint ma ten urok, że nie trzeba wciskać przycisku AE-L dla pomiaru czasu pod wybraną przysłonę. Zresztą po co ja to mówię. Wiadomo jak jest. Pozdro