pancurski  Dołączył: 13 Mar 2008
Revue-700 EL
Czy miał go (czyli Revue-700 EL) ktoś w swoich łapkach ?
Da się porównać pracę i jakość zdjęć z np. Minoltą Hi-matic E ?

Zachorowałem na mały aparat, na Me Supera jeszcze chyba nie czas.

ps. nie wiedziałem czy umieścić pytanie w dziale analogów czy inne systemy, jak źle, niech kolorowi przeniosą.
 

regis  Dołączył: 30 Gru 2006
Revue-700 EL nie mam. Mam Revue-700L ( Hi-Matic G ), nie jest to typowy rangefinder bo ma ostrzenie strefowe ale jest malutki i cichy ( jak na mój gust oczywiście). Kiedyś kupiłem za parę złotych w przypływie natchnienia ale nie pstryknąłem nim nic bo zaraz kupiłem 700SE (tym zresztą też niewiele zrobiłem ;).
Jakbyś chciał to odsprzedam za 35zł + przesyłka z nową baterią 675
 
pancurski  Dołączył: 13 Mar 2008
Co byś sprzedał: Revue-700L czy 700SE ?
 

regis  Dołączył: 30 Gru 2006
Revue-700L oczywiście za tą cene
 
pancurski  Dołączył: 13 Mar 2008
Zapodaj mi jakiegoś linka do 700 L. Coś nie mogę znaleźć info o nim.
 

regis  Dołączył: 30 Gru 2006
http://members.aol.com/manualminolta/minfind.htm

na dole jako Minolta Hi-matic G,Konica C35,Mamiya 135,Vivitar EE,Revue 400 S lub Revue 400 L

[ Dodano: 2008-10-28, 17:32 ]
Tfu co ja pisze od południa jakieś zaćmienie. Revue 400L. Skąd ja wziąłem 700L ????

[ Dodano: 2008-10-28, 17:37 ]
już wiem, pomieszałem Hi-matica 7s z Revue 400 i wyszło mi Revue 700 :)
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
revue 400L
:oops: :oops:

 
mirqus  Dołączył: 20 Sie 2007
pancurski napisał/a:
Czy miał go (czyli Revue-700 EL) ktoś w swoich łapkach ?
Da się porównać pracę i jakość zdjęć z np. Minoltą Hi-matic E ?

Zachorowałem na mały aparat, na Me Supera jeszcze chyba nie czas.

ps. nie wiedziałem czy umieścić pytanie w dziale analogów czy inne systemy, jak źle, niech kolorowi przeniosą.


Kupiłem swego czasu na giełdzie we Wrocku, za śmieszną cenę, głównie dzięki cholernie zamglonemu celownikowi.
Rozkręciłem, poczyściłem i oczom okazał się piękny, klarowny widok.

Co do porównania z Minoltą, tego nie wiem, natomiast znacznie ostrzejszy od Minoxa 35GL (ten mnie lekko rozczarował).

Świetny wizjer i duży komfort ostrzenia. Pomimo, że to pełny automat, w wizjerze "kiwa" się wskazówka pokazująca jednocześnie czas i przysłonę. Aparat posiada pod spustem pamięć pomiaru.
Sprytnie rozwiązana współpraca z lampą błyskową.
Wystarczy na pierścieniu ustawić liczbę przewodnią, a aparat ustala mechanicznie dla obiektywu zakres odległości, powiązany z przymykaniem przysłony.
Tzn. Im bliższą odległość ustawię pierścieniem, tym przysłona bardziej się przymyka.
Działa to płynnie !
Jeśli doszedłem do minimalnej dziury, pierścień ostrości się blokuje, nie pozwalając na bliższe wyostrzenie, czyli przepalenie motywu.
Pomysł prosty, jak budowa cepa, a niezwykle praktyczny.


Nadal nim pstrykam.
Hmm... Nadal ?
Właśnie sobie uprzytomniłem, że ze trzy miesiące temu :-/
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
mirqus napisał/a:
Pomysł prosty, jak budowa cepa, a niezwykle praktyczny


A w ostatnich wypasionych Minoltach to się nazywało ADI - Advanced Distance Integration
Ot, marketing ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach