Witam.
Niecierpliwiąc się oczekiwaniem na moją K110D przeglądam oferty obiektywów allegro i co chwila natykam się na aukcję o treści w tym stylu:
"Tylnia soczewka bez zarzutu natomiast na przedniej soczewsce można dopatrzeć się kilku, absolutnie nic nieznaczących przetarć na powłoce antyrefleksyjnej[...]"
Raz to jest otarcie powłoki, innym razem ryski, a jeszcze innym pęcherzyki powietrza w szkle (skąd pęcherzyki w szkle, przeciez nie ma ich od nowości, czy to znaczy, że są jakieś klejone soczewki, które się rozeszły?). Oczywiste jest, że nie są to "nic nieznaczące" defekty obiektywu. Nie wiem tylko, kiedy te defekty ujawnią się na zdjęciu. Na pewno przy zdjęciach pod słońce i tendencją do bocznych flar. Jak jeszcze mogą się objawić te defekty?

Codo otarć, rysek i pęcherzyków - jeśli są one tylko na przedniej soczewce i niezbyt duże to ich wpływ na jakość zdjęć może być pomijalny. Proponuję tytułem eksperymentu połozyć sobie na obiektywie kawałek papierka - o rozmiarach gdzieś tak z 3-5mm i spokrzeć w wizjer. Problemem mogą być ewentualnie refleksy świetlne na błyszcxzących krawędziach rys - zaleca się czasem nawet wypełnienie tych rys czarną farbą (np. za pomocą czarnego flamastra wododpornego).
Pęcherzyki w szkle na pewno sa od nowości - są to resztki gazów pozostałe podczas odlewania szkła. Kiedyś uważąno nawet, że obecnośc pęcherzyków świadczy o wysokiej jakości optycznej szkła (nie wiem dlaczego - być może jakieś domieszki uszlachetniające powodowały przy okazji powstawanie pęcherzyków?).