guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
bumkrowiec, skąd jest to zdjęcie ?? (może to naiwne pytanie jest .. )

Zakładam że nie Polska, bo jak na naszą armię to za ładne mundury i za dużo kobiet..
 
bumkrowiec  Dołączył: 19 Kwi 2009
pyciar w gimpie to nie powiem jak, to zrobić bo ładnych parę lat temu włączałem ostatnio. Ale jak w PS to mogę szczegółowo wyjaśnić. Przed momentem włączyłem kamerę i podgląd w negatywie, obraz włączyłem na telewizję i testowałem różne źródła światła nawet kondensor od powiększalnika przykładałem. Efekt najlepszy był na diodach. Ale zrobiłem też doświadczenie i na laptopie włączyłem zdjęcie cyfrowe odwrócone w negatyw, skierowałem na nie kamerę i tu kolory również nie były perfekcyjne mimo, że wprost z pięknie podświetlonej zimną katodą matrycy laptopa. Ja wnioski wyciągam takie, że ideału się nie zrobi i to co zaprezentowałem to na moje możliwości max.
guerilla Na zdjęciu są Brytyjczycy - siły powietrzne mnie również podobają się mundury. A zdjęcie zrobione w Polsce była to delegacja w 64 rocznice tzw. wielkiej ucieczki z obozu jenieckiego w Żaganiu ( był film o tych wydarzeniach tytuł to wielka ucieczka jest też książka 50 z Żagania) polecam i film i książkę. Tunel którym uciekali miał 104 metry i był kopany w całkowitej konspiracji. W necie pełno o tym informacji. Polecam bo jest to naprawdę ciekawe zagadnienie.

pyciar aby nie być gołosłownym to zdjęcie matrycy laptopa jest też wklejone zdjęcie z kolorami takie jak powinny być.

 
Mucha  Dołączył: 28 Maj 2008
Miałem chwilę wolnego czasu, a lubię majsterkować to zrobiłem coś takiego.





Użyłem: Biometar 80/2.8 (psix), adapter, 2 pierścienie pośredni, rurka PVC, zużyta karta kodów (IPKO), mleczna pleksi, papier na wodę 400 do zmatowienia pleksi, , klej do twardego PVC, halogen 20W.
Obydwie rurki zostały połączone od dołu i film można łatwo wsuwać od góry.
Halogenek świecił bardzo ładnie, niestety ustawienie w aparacie WB było niemożliwe (NG).
Rurka została obcięta i światełko daje słońce.
Efekty


Uzyskane zdjęcia na K200D mają rozmiar 3266x2186.
Można by skrócić rurkę dla pełniejszego wykorzystania matrycy, ale mi to wystarcza w zupełności.
Jedynie wyczernienie matowym sprayem środka jest konieczne.
 
bumkrowiec  Dołączył: 19 Kwi 2009
Mucha, Świetnie Ci to wyszło, każdy z nas prezentuje coś zupełnie innego :) Założę się, że korzysta się z tego sprzętu wygodnie jak tak wszystko na sztywno zrobione. Niedługo jakąś produkcje otworzymy heheh. Mucha, w PS troszeczkę więcej można wyciągnąć z tego negatywu, ale to już czysta zabawa przed kompem pozdrawiam i podziwiam :)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Do Olego mam coś takiego



Oczywiście mam też drugą nasadkę do slajdów. Za oświetlenie robi lampa z dużym mlecznym kloszem.
 
bumkrowiec  Dołączył: 19 Kwi 2009
plwk, Twoja konstrukcja też super! Jeszcze jak śrubki byś wymienił na takie motylki to w ogóle była by pełna profeska :) A mógłbyś zamieścić przykładowy skan? :) Pozdrawiam
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Teraz bym zrobił na gwint wkręcany tam gdzie tulejka i trochę dłuższe.
bumkrowiec napisał/a:
A mógłbyś zamieścić przykładowy skan?

Nie wiem czy coś znajdę, no chyba, że zrobię nową próbkę.
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
kurde - zadam lamerskie pytanie ale w sumie nigdy nie potrzebowałem tego wiedzieć - we wszystkich tych poradach piszą żeby kierować negatyw emulsją w kierunku obiaktywu - a jak rozpoznać na której stronie jest emulsja? i czy to wogóle robi jakąś różnicę?
i jeszcze jedno - czym rozprostować kliszę? prawie wszystkie mam w rolkach - okrutnie ciężko sie z tym pracuje...
 

JacekK  Dołączył: 08 Wrz 2008
pyciar,
Cytat
...i czy to wogóle robi jakąś różnicę?

Moim zdaniem nie robi różnicy, co najwyżej o jedno kilknięcie.
Cytat
i jeszcze jedno - czym rozprostować kliszę? prawie wszystkie mam w rolkach - okrutnie ciężko sie z tym pracuje...

Wykorzystuje oryginalną karetkę z powiększalnika i względnie dużą głębię ostrości przy małym otworze f, wystarcza. Wersjja z szybką "rozpłaszczy" film ale grozi powstaniem pierścieni z tęczowymi krawędziami (kiedyś wiedziałem jak to sie fachowo nazywa)
pozdrawiam
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
JacekK napisał/a:
Wersjja z szybką "rozpłaszczy" film ale grozi powstaniem pierścieni z tęczowymi krawędziami (kiedyś wiedziałem jak to sie fachowo nazywa)


Pierścienie Newtona (http://pl.wikipedia.org/wiki/Pierścienie_Newtona)
 

takseo  Dołączył: 25 Wrz 2008
pyciar napisał/a:
i czy to wogóle robi jakąś różnicę?


pod powiększalnikiem będziesz miał wszystko odwrócone. Wczoraj próbowałem przez 15 minut zrozumieć, dlaczego mam obraz pozamieniany stronami, do czasu, aż ktoś mnie nie uświadomił, że mam odwrotnie negatyw(wsadziłem dobrze do kasety.. tyle, że miałem ją do góry nogami).

pyciar napisał/a:
czym rozprostować kliszę?


płukanie i ponowne suszenie
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
takseo napisał/a:
pod powiększalnikiem będziesz miał wszystko odwrócone
co za różnica? "skanuję" aparatem - odwrócenie na kompie to 2 kliki... myślałem że może to wpłynąć na jakość obrazu/rozdzielczość czy co podobne...
takseo napisał/a:
płukanie i ponowne suszenie
w czym płukanie? czysta woda? jakaś konkretna temperatura? obciążnik? w życiu w ciemni nie byłem (pomijając noce gdy zabrakło prądu... :-P )
 

takseo  Dołączył: 25 Wrz 2008
pyciar napisał/a:
czysta woda?


najlepiej destylowana

pyciar napisał/a:
jakaś konkretna temperatura?


w okolicach 15- 25* (tak na wszelki)

pyciar napisał/a:
obciążnik?


takie "pro" mają małe igły, które się wbijają w film. W domu wystarczą dwa spinacze, zaczepione o perforacje i jakieś obciążenie (tu ostrożnie, bo można zerwać perforację)
moczysz na chwilę w wodzie, potem w wodzie z płynem do naczyń(jakiś delikatny i naprawdę parę kropel) i wieszasz. Jednak do tego, polecam koreks. Mokry film diabelnie łatwo uszkodzić i łapie wszystkie syfy.
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
kurde... boję sie czy nie zostaną ślady po kroplach (bo chyba nie spłyną wszystkie tak ładnie jakbym chciał) a co mi tam - mam jedną kliszę "próbną" - strasznie zmasakrowaną, porysowaną i wogóle - nie mam koreksu więc w miseczce woda25st, potem dodam 2-3 krople ludwika... na kabinie zamontowałem deseczke z haczykami, jako obciążnik bateria AA z haczykami :mrgreen:

UWAGA :!: zaczynam :!:

[ Dodano: 2009-04-30, 00:31 ]
hihi... już wiem gdzie jest emulsja :mrgreen: to normalne ze zmieniła kolor i jakby straciła przezroczystość :?: myslałem że wysuszę susazrką ale... mam czas - rano napisze co wyszło...
PS. chyba skopiuję ten wpis do "mój pierwszy raz w ciemni" - chociaż odbyło się to przy światełku...
 

JacekK  Dołączył: 08 Wrz 2008
Gdzieś w rupieciach platają się takie zabawne wieszaki z obciążnikiem ołowianym, mniejsze do 35.. i większe do 60 mm. Pewnie można je gdzieś dostać. Bardzo wygodne.
Nie susz suszarką, lepiej powoli w niezbyt suchym miejscu i bez przewiwu bo skręci się przesuszona klisza i nałapie latajacych paprochów.
pozdrawiam
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
nie miałem destylowanej i użyłem kranówy, negatyw schnął spokojniutko powieszony do rana - efekty:
- klisza nieprzyzwoicie prosta jedynie co to odrobineczkę wygięła się na całej długości (tak jak metr zwijany) ale to mi już nie przeszkadza.
- to "zmlecznienie" zniknęło, część syfków, śmieci, odbić palców i rysek też (albo tak mi się zdaje)
teraz chyba dorobię więcej haczyków i zrobię wielkie pranie ;-)
i chyba kupię takie koszulki na ciętą kliszę i potnę na kawałki po 6 klatek - łatwiej będzie przechowywać i przeglądać...
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
pyciar napisał/a:
i chyba kupię takie koszulki na ciętą kliszę i potnę na kawałki po 6 klatek - łatwiej będzie przechowywać i przeglądać...


Ja to niedawno zrobiłem i jestem bardzo zadowolony. Już nie mam bałaganu. Koszt niewielki, a usprawnienie olbrzymie.
 

takseo  Dołączył: 25 Wrz 2008
pyciar napisał/a:
chyba kupię takie koszulki na ciętą kliszę i potnę na kawałki po 6 klatek - łatwiej będzie przechowywać i przeglądać...


negatywy, tylko w ten sposób!! (ludwik był po to, żeby nie było tych śladów po kroplach:))
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
jednak troszke rys i paluchów pozostało... można jakoś umyć/wyczyścić taką kliszę? bałem sie macać apluchami w trakcie mycia...

mam fajny pomysł na skaner - znalazłem obiektyw "reflecta vario-agomar" od rzutnika - w połączeniu z moim kompaktem daje prawie 1:1 :-) w koncu odbitka bedzie 8 a nie 3,1MPix :mrgreen: muszę tylko jakoś sensownie umocować aparat, obiektyw, trzymadełko kliszy i oświetlene żeby dało się seriami foty robić... co ciekawe teraz robię w połowie zooma więc niweluje to beczkę (poprzednio macro łapało tylko przy min. ogniskowej) - jak skończę to się pochwalę :mrgreen:
 

takseo  Dołączył: 25 Wrz 2008
pyciar napisał/a:
można jakoś umyć/wyczyścić taką kliszę?


można, tylko delikatnie, od strony bez emulsji. Czasami jakieś drobne zacieki usuwam wilgotną chusteczką (tzn pomoczoną w wodzie, a nie taką dla dzieci), potem przejeżdżam suchą i gotowe:)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach