teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
gezeb, StachuWybaczcie, ale dopiero teraz doczytałem się o tym fiku-miku z ograniczeniem nieskończoności. To rzeczywiście powinno działać, ale tytaj mam wątpliwości co do jakości obrazu, bo coś mi mówi, że tak prosty manewr możnaby zastosować tanim kosztem do każdego obiektywu, a wtedy konstruowanie specjalnych obiektywów Macro byłoby bezzasadne. Wracając do tematu, o jakimś tam fiku-miku, to ja wiedziałem od dawna, bo kiedyś się interesowałem Rubinarem i wiedziałem nawet, gdzie w Warszawie jest serwis, co coś takiego robi. Iteresowałem się Rubinarem 1000/10, bo podobno był on znacznie lepszy od MTO 1000. Jednakowoż, MTO 1000 ma tę grubą beczkę odsuniętą znacznie dalej niż Rubinar. Outlander, Czy jesteś pewien, że MTO nie wejdzie Ci do korpusu? W pierwszym poście napisałeś, że jest to obiektyw o świetle 8. Jeśli dobrze sięgam pamięcią wstecz i pamięć mnie nie zawodzi, to wszystkie 500-etki o świetle 8 były wąskie. Problem zaczynał się dopiero przy 500/5.6 i 1000/10. To dopiero były beczki.
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
teta, ale przecież ten prosty manewr w ogóle nie wpływa na optykę. Soczewki są w takiej odległości jak fabryka przewidziała.
 
Outlander  Dołączył: 31 Lip 2009
Teta -> niestety po prostu nie pasuje. Jak pisałem to jakiś inny wariant. Oznaczenie ma MTO-500A ale ogniskową 550mm.
Stachu -> Chciałbym wykonać ten prosty manewr, tylko że tej pierońskiej śruby poprostu niema.
Zwykłe MTO-500 (500mm/F8) wygląda tak:

Mój wygląda MTO-500A tak (550mm/F8,5 tylko w lepszym stanie ;-) ):

 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
Stachu, Widzisz, to wszystko przekracza moje zdolności pojmowanie rzeczy. Fabryka przewidziała, ale fabryka dała ogranicznik. Myślę, że fabryka wiedziała, co robi i, że dała gwarancję ostrości na zakres nominalmy. A to co będzie poza tym zakresem, to już na własne ryzyko. Bardzo jestem ciekaw co wyjdzie w tym teście z K7. Osobiście jestem bardzo zainteresiowany tym, aby okazało się, że takie tam fiku miku nie wpływaja na osiągi obiektywów.
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Fabryka przewidziała odległość od filmu i dała taki ogranicznik, żeby była taka, jak ma być bez pierścienia. Po dodaniu pierścienia trzeba zdjąć ogranicznik, żeby odległość była taka, jak bez niego. Nic, prócz obudowy i przestawionej skali na pierścieniu się nie zmienia. To tak, ja byś trzymał lupkę i matrycę w rurce. Ruszając rurką w przód i w tył nic nie zmieniasz.
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
Stachu, Cciałbym żeby tak było, ale coś mi mówi, że nie jest to takie proste. Bo gdyby pierścień pośredni umożliwiał fotografię z bliska, a rozregulowanie ostrzeia na nieskończoność miałoby gwarantować dobrą jakość obrazu w nieskończoności, to pocóż byłby obiektyw macro, kosztujący zresztą małe co nie co? Kochani, proszę o opinie, bo niedawno kupiłem Sigmę mcro 105 mm i wyszadłbym na wała, gdyby okazało się, że mogłem do Pentaksa 135 M dołożyć pierścień pośredni i uwolnić ogranicznik ostrzenia.
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Rozregulowanie ostrzenia na nieskończoność gwarantuje możliwość ostrzenia na nieskończoność z pierścieniem pośrednim, nie dobrą jakość. Makro to tylko skutek uboczny i sądzę, że nic niewarty.
 
Outlander  Dołączył: 31 Lip 2009
teta -> tu dyskusja toczy się na temat obiektywów lustrzanych. Ich konstrukcja różni się dość mocno od "zwykłych" obiektywów. Są one praktycznie puste w środku i dlatego możliwe są takie sztuczki. Na zwykłym obiektywie nawet jeśli się to uda to w znacznie mniejszym stopniu niż w lustrach.
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
Outlander, Wiem o czym toczy się ta dyskusja. Wiem też jaka jest różnica między obiektywem lustrzanym, a obiektywem z soczewkami. Wiem też jakie są problemy w makrofotografii. Kochany, myślę, że gdyby można było skonstruować obiektyw zwierciadlany o ogniskowej 500 mm ostrzący na nieskończoność, a do tego umożliwiający fotografię z bliska ze skalą odwzorowania chociażby 1:2, to byłaby to rewelacja.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
teta napisał/a:
a do tego umożliwiający fotografię z bliska ze skalą odwzorowania chociażby 1:2, to byłaby to rewelacja.


Jesli myslisz ze 5mm pierscienia na 500tce da ci cokolwiek bliskiego macro, to sie grubo mylisz.

teta napisał/a:
Kochany, myślę, że gdyby


I nie podoba mi sie twoj protekcjonalny ton, szczegolnie ze nie ma podparcia ze strony wiedzy.
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
alkos, Człowieku, mój zwrot "kochany" nie ma w sobie niczego protekcjonalnego. Widzisz, w moim pokoleniu było to czymś zupełne naturalnym. Jeśli chodzi o moją wiedzę, możliwości jej poszerzania i zdolność kojarzenia faktów, tudzież przeprowadzania jeszcze pewnych operacji matematycznych i analizy zjawisk fizycznych, to myślę, że byłbyś zaskoczony. I myślę, że na tym powinniśmy zakończyć dyskusję w tej sprawie. "Kochani" wybaczcie, żyłem w błogim przeświadczeniu, że już nic i nigdy nie będzie mnie w stanie wyprowadzić z równowagi.

 

gezeb  Dołączył: 26 Maj 2007
Outlander gdzie przebywasz/mieszkasz , jest kilku ludzi w różnych rejonach którzy
być może spotkali się z takim szkłem , może pomogą zlokalizować ową śrubkę . Mogę popytać na http://forum.rnavspotters.pl/index.php
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
teta napisał/a:
Kochani" wybaczcie, żyłem w błogim przeświadczeniu, że już nic i nigdy nie będzie mnie w stanie wyprowadzić z równowagi.


Przepraszam, cos mi sie poplatalo, nie wiem dlaczego sie tak bezsensownie unioslem.
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
alkos, OK, myślę, że jak będziesz w Warszawie, a Twoja i moja wątroba na to pozwolą, to się jeszcze w tej Wieżycy napijemy :mrgreen:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
teta napisał/a:
alkos, OK, myślę, że jak będziesz w Warszawie, a Twoja i moja wątroba na to pozwolą, to się jeszcze w tej Wieżycy napijemy


:-B :-B
:-B
(przepraszam raz jeszcze. za duzo sie dzisiaj naczytalem glupich watkow)
 
Outlander  Dołączył: 31 Lip 2009
Pax, Panowie. Pax. W odmętach swego niezrozumienia, na podstawie wypowiedzi Teta i próby porównywania dwóch skrajnie różnych obiektywów, założyłem że może być potrzebne sprecyzowanie. Nie miałem zamiaru nikogo urazić. :-B
Ma mój nowicjuszowski rozum ta sztuczka ma sens i powinna zadziałać. Szkoda tylko że wśród tylu doświadczonych fotografów na tym forum nie ma takiego któremu w ręce wpadła ta odmiana MTO. Cóż trzeba będzie szukać dalej. :-(

Teta -> specjalnie dla spokoju Twego ducha, podejmę próbę zrobienia makro tym obiektywem ;-) . Choć jest on ciemny jak tabaka w rogu i na dokładkę będzie wymagać z 4m do tego.

PS: Pozdrawiam współ mieszczuchów. Też jestem z 100lycy :->
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
Outlander, Nie ma sprawy, wszystko zostało już wyjaśnione :-B Naprawdę nie musisz robić żadnych testów, bo ja sam mam 500 mm i pierścień pośredni 25 mm i wiem, co można nim osiągnąć. Krótko mówiąc można skrócić minimalną odległość ogniskowania z 10 m do ok. 5 m, natomiast nieskończoność kończy się chyba na 20 m (to taka prowizoryczna ocena odległości drzewa przed moim oknem). Zdaję sobie też sprawę z tego, że wyciąg dla 500 mm, dający skalę odwzorowania 1:2 musiałby mieć długość coś w pobliżu 25 cm (cm!, a nie mm), a wtedy czasy ekspozycji musiałyby sięgać nieskończoności (tej czasowej, a nie odległości :mrgreen: ).Outlander, jeśli już wydałeś się z tym, że żyjemy na tym samym obszarze, to możemy pokombinować gdzie możnaby znaleźć serwis rozwiązujący Twój problem. Zapewniam Cię, żej eszcze te parę lat temu było to możliwe z Rubinarami.
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
teta napisał/a:
Krótko mówiąc można skrócić minimalną odległość ogniskowania z 10 m do ok. 5 m, natomiast nieskończoność kończy się chyba na 20 m

mogę to tylko potwierdzić, takie próby robiłem z moim MTO 500.
Jest chyba możliwość innego rozwiązania, podobnego jakie stosuje się w pierścieniach pośrednich do obiektywów M42 stosowanych do bagnetu Nikona, tak by uzyskać nieskończoność - w pierścieniu jest zamontowana soczewka, bodajże rozpraszająca, powiększa odległość roboczą obiektywu. Myślę że to samo można spróbować z obiektywem lustrzanym, ale to pomysł czysto teoretyczny, sam nigdy nie próbowałem ani o tym nie słyszałem.
 
Outlander  Dołączył: 31 Lip 2009
Teta masz u mnie wielkie bezalkoholowe ;-) :-B Bazując na twojej pewności że "musi pasować" postanowiłem rozkręcić obiektyw. Trochę strachu i udało mi się zdemontować wystarczająco dużo obudowy żeby obiektyw bez przejściówki pozwolił się zamontować a zarazem nie naruszyłem optyki i da się go normalnie używać. Jak wymyśle jeszcze jak zabezpieczyć pierścień obrotowego mocowania przed wypadnięciem to będę mógł nawet z niego korzystać :-D
Jestem już po pierwszych testach i wynika z nich że obiektyw jest w stanie ostrzyć od 5m (prawie cała szerokość mojego mieszkania) do nieskończoności (a przynajmniej 500m bo dalej z moich okien nie widać, przy najdalszym obiekcie został jeszcze 1cm obrotu). Jeszcze raz dzięki!
 

niezgod  Dołączył: 03 Cze 2009
Cytat
myślę, że gdyby można było skonstruować obiektyw zwierciadlany o ogniskowej 500 mm ostrzący na nieskończoność, a do tego umożliwiający fotografię z bliska ze skalą odwzorowania chociażby 1:2, to byłaby to rewelacja.


Jest takie dziwnie coś z rodziny Falconów a konkretnie 500 mm F/8 mirror. Co prawda odwzorowanie tylko 1:2,7 i minimalna odległość ostrzenia to 1,7 m ale już od biedy można toto nazwać obiektywem makro (skoro niektórzy producenci dopisywali "macro" do nazw obiektywów z odwzorowaniem 1:5 ... ;-) ). Nie mam pojęcia o ile się wysuwa przy ostrzeniu.

pozdrawiam

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach