grzecho  Dołączył: 19 Lut 2007
[grzecho] Pentax MZ-6 na ślubie
Witam forumowiczów!
Przede mną duże wyzwanie - fotografia ślubu znajomych. Mam zamiar zrobić to przy użyciu Pentaxa MZ-6, obiektywu 28-70/4 AL i niestety wbudowanej lampy błyskowej. Cały problem w tym, że nie mam zewnętrznej i jak narazie mnie na takową nie stać. Dodatkowym utrudnieniem będzie fakt, że pierwszy raz będę fotografował uroczystość kościelną oraz na pewno to, że trochę będę się denerwował z tego powodu - jestem tego świadomy, dlatego muszę się dobrze przygotować.

Dzisiaj byłem zrobić próbne fotografie jakiejś obcej parze, co by sprawdzić, czy jakiejś katastrofy nie spowoduję - za poważna uroczystość na wpadki. Z pomiarów światła wyszło mi, że będę musiał pracować na Fuji X-TRA 800 (Press 800). Przy założonym filmie 800 wg mojej oceny mogę robić w miarę bezpiecznie zdjęcia z ręki. Przykładowo jedna z ekspozycji miała parametry 1/45[s] oraz przesłonę 5.6, co daje mi możliwośc podciągnięcia czasu do 1/60, tyle, że nie wiem na jakiej przesłonie najlepiej maluje mój obiektyw (słyszałem, że na 8, ale takie coś jest niewykonalne w kościele). Oczywiście zdjęcia robiłem na programie MANUAL z wymuszoną lampą błyskową (efektów jeszcze nie znam).

Teraz kilka pytań:
1. Czy Fuji Xtra 800 (Press 800) zaleca się naświetlać nominalnie, czy w praktyce się prześwietla ?

2. Wyliczyłem, że dla ISO 800, liczba przewodnia wbudowanej lampy jest około 30, co daje bezpieczny zakres odległości przy przesłonie 5.6 od około 1 do 5[m], a dla 4.0 od 1,5 do 7,5 [m]. Jeśli pracuję w trybie manualnym, ustawiam prawidłowo ekspozycję i trzymam się bezpiecznych wyliczonych przedziałów odległości dla lampy błyskowej, to czy powinny mi zdjęcia wyjść w miarę przyzwoicie, czy nadal powinienem się obawiać tego, że nie mam zewnętrznej silnej lampy ?

3. W powyższym punkcie napisałem "ustawiam prawidłowo ekspozycję" - jak prawidłowo tego dokonać ? slyszałem o pomiarach punktowych na suknie ślubną z korektą +2, ale:
a) MZ-6 nie daje spota dla trybu manualnego
b) sama praca w trybie manualnym jest wystarczającą niedogodnością na ślubie, żeby bawić się w korekty i pomiary punktowe
Co w takim przypadku radzicie ? Zdać się na światłomierz i wierzyć mu bez granic ?

4. Czy w MZ-6 w trybie manualnym jak odpalam lampe to synchronizację mam dla wszystkich czasów aż do 1/125[s] ? - pytanie to zrodziło mi się w chwili, gdy ćwiczyłem używanie synchronizacji dla długich czasów migawki z wykorzystaniem programu "Preselekcja czasu" - wówczas ustawienie ekspozycji np 5.6 i 1[s] zmieniają się na 5.6 i 1/45[s] z chwilą podniesienia lampy. Czyli korpus dla lampy wymusza maxymalny czas 1/45[s] - w manualu tego nie robi, ale czy wolno robić zdjęcia z lampą przy dłuższych czasach niż 1/45 [s]?

Z niecierpliwością czekam na choć małe wskazówki - będę ogromnie wdzięczny :)
Pozdrawiam!
P.S. Przepraszam, ze takie długie.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Ja bym na twoim miejscu sprobowal poszukac lampy. Superia 800 moze i fajna jest, ale na slub ja bym jej nie zabral. Juz lepsza bedzie zwykla lampa z automatyka blysku z 28-70/4 plus jasna 50'ka na kadry bez lampy i jakas porzadna 400. Bardzo chetnie bym Ci pomogl, ale do Szczecina mam niestety kawalek. Moze jakis forumowicz cie poratuje?

dz.
 

diplodok  Dołączył: 13 Cze 2006
ja jakis czas temu fotografowalem slub swoim pentaxem..
ustawilem wszystko na glupiego jasia i focilem... bylem jakis taki rozleniwiony po wieczorze kawalerskim :-P
jednak bez lampy to moze byc trudno - szczwegolnie jesli kosciol jest ciemny...
postaraj sie moze pozyczyc lampe - wtedy nie ma obaw ze czegos nie doswietlisz
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Wiesz co, to co powiem nie bedzie moze do konca odpowiedzia na Twoje pytania, no ale.
Jesli masz byc jedynym fotografem na slubie, a nie masz o tym pojecia i doswiadczenia a i sprzetu brakuje, to moze jednak przekonaj mlodych, zeby dali zarobic jakiemus dobremu fotografowi slubnemu? Cos Ci nie wyjdzie, a imprezy nie powtorza, i bedzie zal.

A teraz sprobuje pomoc jesli mimo wszystko sie zdecydujesz.

Ad.1 Polecalbym raczej NPH 400 czy nastepce PRO-H 400 niz jakakolwiek Superie.
Ad.2 Postaraj sie o lampe. Ta wbudowana w aparacie to swieczka a nie lampa do kosciola. Nie wroze zbyt dobrych efektow z nia.
Ad.3 Wiesz ja sie nie znam... ale ja bym zrobil tak. Lampa w TTL-u i manualnie ustawiona ekspozycja, na tyle na ile jestes w stanie utrzymac nieporuszone, lub leciutko poruszone tlo.
Ad. 4 Troche nie rozumiem. Jesli masz preselekcje czasu to czemu piszesz, ze ustawiasz czas i przeslone? W moim 5n jest tak, ze jesli czas jest na automacie to aparat zawsze dobiera najdluzszy mozliwy dla danej ogniskowej, na manualu jest to co mu dam.
 
grzecho  Dołączył: 19 Lut 2007
Cytat
Jesli masz byc jedynym fotografem na slubie, a nie masz o tym pojecia i doswiadczenia a i sprzetu brakuje, to moze jednak przekonaj mlodych, zeby dali zarobic jakiemus dobremu fotografowi slubnemu?

Dużo prawdy w tym co mówisz, jestem świadomy odpowiedzialności tego zadania. Jeśli nie zdobędę dodatkowej lampy, to znajomego uprzedzę wcześniej, że mogą foty wyjść nie tak, jak by tego oczekiwali.
Cytat
Polecalbym raczej NPH 400 czy nastepce PRO-H 400 niz jakakolwiek Superie.

Cytat
Superia 800 moze i fajna jest, ale na slub ja bym jej nie zabral

Widzę, że macie zgodne opinie co do materiału ... hmmm... Czytałem na pl.rec.foto dużo dobrego o Press 800 w zastosowaniach właśnie ślubnych (miejsce II zaraz za NPH400) - stąd moje lekkie zdziwienie, że tak zdecydowanie go odrzucacie. Zdaje mi się, że 400 to będzie za mało do warunków oświetleniowych jakie panują w moim kościele, tym bardziej, że NPH400 zaleca się naświetlać na 320.
Cytat
Ad. 4 Troche nie rozumiem. Jesli masz preselekcje czasu to czemu piszesz, ze ustawiasz czas i przeslone? W moim 5n jest tak, ze jesli czas jest na automacie to aparat zawsze dobiera najdluzszy mozliwy dla danej ogniskowej, na manualu jest to co mu dam.

Preselkcja czasu w MZ-6 działa zapewne tak jak w kazdym innym :) Ustawiam czas przypuśćmy 1/60, a aparat dobiera przesłonę - w MZ-6 jednak w trybie tym, lampę należy wymusić (podnieść) dopiero po dokonaniu pomiaru ekspozycji. To o czym napisałem w pkt. 4 dotyczy sytuacji, gdy sobie ustawię np czas dłuższy od 1/45 [s]. Wtedy gdy po ustawieniu podniosę lampę - automatycznie korpus wymusza mi czas 1/45[s] - tak jak by był to najdłuższy jaki można robić z lampą - stąd moje wątpliwości, czy w manualu też trzeba się trzymać takiej logiki myślenia, bo w manualu już korpus nic nie ingeruje.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
grzecho napisał/a:
Widzę, że macie zgodne opinie co do materiału ... hmmm... Czytałem na pl.rec.foto dużo dobrego o Press 800 w zastosowaniach właśnie ślubnych (miejsce II zaraz za NPH400) - stąd moje lekkie zdziwienie, że tak zdecydowanie go odrzucacie


Zrobilem w zyciu pare slubow i zrobilem pare role Superii 800. No nie wiem, ale mi niestety nie pasuje. Na 10x15 widac ziarno, dupny kontrast, mdle kolrory, zdjecia wygladaja jak z kompakta. No, ale to tylko moje zdanie.

A zreszta jesli chodzi o sluby - jak nie ma dziennego swiatla w kosciele, to nie wiem jakbys sie nie staral, to pieknych zdjec nie zrobisz. Zawsze bedzie niedoswietlone tlo, przepalenia, blyszczaca sie skora, zamkniete oczy i inne defekty. Na twoim miejscu, zaproponowalbym mlodym plener, a tam z MZ-6 i 28-70/4 moglbys rozwinac skrzydla. Ja w kosciele nigdy nie zrobilem wiecej niz 25 zdjec, co oznacza okolo 15 zdjec do zaakceptowania - nie ma sensu robic wiecej. No raz mi sie zdarzylo zmienic rolke w trakcie, ale wtedy bylo przepiekne swiatlo w kosciele.

A pl.rec.foto za bardzo sie nie sugeruj, bo tam rozne mody i miejskie legendy panuja. NPH400 naswietlanana 320 to jedna z nich. Prawie nigdy nikt tam nie wspomina o Portrach NC i VC Kodaka, ktore, przynajmniej dla mnie, sa duzo lepsze.

dz.
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Do fotografowania ślubów konieczna jest lampa.Obecnie na allegro jest wystawiona FTZ330 za 155zł,nie jest to cudo ale lepsza od niepentaxowskich(współpraca).Nałożyć na nią białą osłonę nawet z reklamówki i fotografować.Uwaga na polu należy zdjąć ten rozpraszacz.We wnętrzach najlepiej wyłączyć automatykę i pracować rozsądnie na preselekcji czasu.Filmy-jeśli nie ma się pieniędzy na lampę to filmy profi też odpadają.Niezłe są superie 200 nie polecam 800 tek ziarno pomyłka.Jeśli natomiast lampy błyskowej nie będzie to traci sens rozmowa.Nawet na polu należy się nią posiłkować.Ślub to odpowiedzialność a nie fotki u cioci na imieninach.Jeśli ktoś ma zresztą słusznie przeklinać pseudo fotografa,to nie należy się za to brać.Pozdrawiam
 
grzecho  Dołączył: 19 Lut 2007
Dzięki wszystkim za udział w dyskusji. Wiedziałem, że zrobienie, wbudowaną lampą, ślubu graniczy z cudem - łudziłem się jednak, że macie jakieś doświadczenia i komuś się to udawało dając przy tym przyzwoite efekty. Rozwialiście jednak moje wątpliwości i to bardzo dobrze w sumie ...

Planuję więc na szybkiego sprawić sobie lampę AF-360 FGZ. Mam nadzieję, że taka jako minimum mi wystarczy - do tego mogę sobie ją odchylić np 45st. i rozproszyć światło od jakiegoś kartonika, czy coś - coś tam wymyślę ... Założę film PRO 400H, włączę preselekcję czasu, ustawię przykładowo 1/60 (pilnując żeby nie prześwietlić choć w kościele to nie grozi) i będę pstrykał ...

Odnośnie pytania 4), które zadałem na początku - wszystko mi się wyjaśniło - nie wiem tylko czy się przyznać, co było przyczyną problemu :) - po prostu nie ustawiłem obiektywu w tryb A i pracował na preselekcji przysłony [za późno chyba testy aparatu robię].

Pozdrawiam jeszcze raz i jeśli ktoś ma jeszcze jakieś ciekawe wskazówki, uwagi, to chętnie skorzystam.

Pozdrawiam serdecznie!
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Przy preselekcji czasu staraj się ustawiać czas aby niedoświetlenie było od -1EV do -2EV jest to ważne ponieważ pozwala pozostawić jakieś tło wyodrębnić młodych a jednocześnie pozwala uniknać efektu duchów.Jednocześnie tyczy to bardziej cyfry- pozwala fajnie skompensować koloryt,nie emanuje kolorytem swiateł.Gratuluje męskiej decyzji dotyczacej lampy polecam jeśli to możliwe kupno rozpraszacza jest po prostu duzo lepszy.Pozdrawiam
 
grzecho  Dołączył: 19 Lut 2007
W pierwszej wiadomości informowałem, że robiłem zdjęcia próbne w kościele - dziś poznałem efekty. Muszę przyznać, że spodziewałem się dużo gorszych rezultatów. Tło naświetliło się poprawnie, lampa dobrze doświetliła również pierwszy plan. Także w kwestii ekspozycji Press 800 z wbudowaną lampą sprawiły się całkiem nieźle. Niestety jednak na zdjęciach widać, że flash wali bez zmiękczenia (ale spodziewałem się że będzie gorzej - tutaj na niektórych fotkach efektu w ogóle nie ma). Najgorzej w teście wypadło ziarno. Zrobiłem odbitki 13x18 - na niektórych zdjęciach widać pogorszenie jakości. Reasumując więc, prawdopodobnie trafiłem na jasny kościół, skoro w miarę przyzwoicie zdjęcia powychodziły, aczkolwiek zdaję sobie sprawę z faktu, że profesjonalista to by się pod wszystkimi nie podpisał.
To właściwie tyle takiej małej refleksji po przeprowadzonych próbach. Pozdrawiam!

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach