M.W  Dołączył: 20 Sie 2008
[fotografowie] Tomatsu Shomei
Cytat
Tomatsu, jeden z najbardziej poetyckich fotografików, jest zarówno symbolistą, jak i materialistą, a także artystą historyzującym. Mimo że w czasie wojny był młodym człowiekiem, pracował jako operator tokarki. Następnie zaczął studiować na Wydziale Ekonomicznym i Prawniczym Uniwersytetu w Aichi, i prawdopodobnie zająłby się jakimś konwencjonalnym zawodem, gdyby jego starsi bracia nie interesowali się fotografią, a on nie poszedł w ich ślady. Stawał do konkursów i poznawał fotografów o ustalonej pozycji. Po ukończeniu studiów w 1954 roku przeniósł się do Tokio i dostał pracę w Iwanami Shashin Bunko, czasopiśmie założonym w 1959 roku przez Iwanami Shoten. Shashin Bunko było niewielkiego formatu wydawnictwem, w którym każdy numer był poświęcony jednemu tematowi. Wszystko było wyrażone za pomocą obrazów, które miały zastąpić język. Działalność Shashin Bunko była inspirująca zarówno dla Tomatsu, jak i japońskiej fotografii w ogóle. W tym czasie Europejczycy woleli myśleć o zbiorze wybranych przedstawień, którym towarzyszył tekst.


Zniszczenia spowodowane tajfunem w zatoce Ise 2, Nagoya. 1959 We wrześniu tego roku nad zatoką Ise wystąpiły powodzie, a kiedy ustąpiły, pozostało błoto pokrywające szczątki. W centrum zdjęcia znajduje się but, a obok butelka; oba te przedmioty teoretycznie powinny znajdować się w pozycji pionowej. Tutaj jednak funkcjonują jako profile w płaskim reliefie, jako przypomnienie normalnego świata, który utraciliśmy. Widoczne są jeszcze inne przedmioty, a całość może być postrzegana jako archeologiczny przekrój ukazujący zaginioną cywilizację.

Tomatsu, jak większość z nas, za późno pojawił się na scenie. Wojna zakończyła się, lecz nadal (1959) jest obecna w wyobraźni. Alegoria przywróci ją do życia: migoczące światła w miejscu pękających skorup. Powódź również już się skończyła. Tomatsu chce, abyśmy zwrócili uwagę na to, w jaki sposób działa wyobraźnia i jak łatwo można zostać wprowadzonym w grę z tak nieznaczącymi szczegółami jak owe migoczące światła (brak zdjęcia) czy pokryty błotem but.Ta sama wyobraźnia karmi się nieobecnością, minionymi wydarzeniami. Tomatsu często mówił, że jest badaczem analizującym sceny trudne do zrozumienia. Z uwagi na to można go traktować jako prekursora estetyki postmodernistycznej, która pozostaje nieufna wobec wszelkich pewników i jest świadoma, że przybyliśmy za późno i padamy ofiarą fałszywych wrażeń.

Tomatsu został niezależnym fotografikiem w 1956 roku. W 1958 roku zaczął pracować nad projektem dotyczącym obecności Amerykanów w Japonii, który później został zatytułowany "Chewing Gum and Chocolate': W 1959 roku był jednym z założycieli agencji VIVO, która funkcjonowała tylko do 1961 roku. Być może zaangażowane w przedsięwzięcie osoby w odmienny sposób myślały o fotografii, co w efekcie uniemożliwiło zgranie zespołu. Młodego fotografika Moriyamę Daido przyciągnięła do Tokio możliwość współpracy z VIVO.
Wspomina on "przytłaczającą wszechobecność" Tomatsu, jego uporządkowane stykówki i upodobanie do wygłaszania dogmatów. Powiedział Moriyamie, że fotografia jest, podobnie jak haiku, sztuką nieograniczonych wyborów. W haiku trzy linie składające się z siedemnastu sylab czynią aluzje, które skłaniają do skojarzeń, i to haiku stanowi klucz umożliwiający zrozumienie sztuki Tomatsu.



UPRAWA 2. NAGOYA. 1959 Ta fotografia również odnosi się do zdjęć ukazujących tajfun i powódź, zrobionych w Nagoya w 1959 roku. Została opublikowana w zbiorze Nippon w 1967 roku. Jest to dokumentalne zdjęcie ukazujące pracę. Mężczyzna używa motyki, cień jego ręki jest widoczny w dolnej części fotografii. Słońce pada z lewej strony z góry, muskając jedynie koniuszek jego małego palca i ocierając się o fałdy koszuli. Na ubraniu widoczne jest zaschnięte błoto, które wygląda jak załamane światło.

Czas mija i niełatwo to ukazać. Tak naprawdę nie zawsze warto zajmować się chwilami, ponieważ one same są bez znaczenia. Zazwyczaj są zatopione w trwaniu, w dłuższych okresach, w których rozwijają się wydarzenia i wyrażane są stwierdzenia. Sposób Tomatsu, za pomocą którego radzi on sobie z czasem, polega na ukazywaniu chwil w większej strukturze. W przypadku rolnika niewielka plamka światła znalazła się przez moment na jego palcu -w kontekście tradycyjnej pracy rolniczej, która jest bezczasowa, powtarzająca się albo cykliczna. (brak zdjęcia)Rozbita miseczka na mokrej podłodze to schemat wydarzenia, ponieważ odłamki pod wpływem uderzenia rozprysły się i tak pozostały. Moment uderzenia ma oparcie w różnych rodzajach trwania: większych wydarzeniach, ponad którymi stoi życie domowe, gdzie tego typu chwile są jedynie drobnymi epizodami. Co więcej, Tomatsu zwrócił uwagę na światło zanikające na pierwszym planie wśród różnych tonacji ciemności. To właśnie refleksje nad czasem wyróżniają go spośród innych twórców, którzy przeszli do historii fotografii.

W 1960 roku Tomatsu został poproszony przez japońską Radę Sprzeciwu wobec Bomb Atomowych i Wodorowych o wykonanie zdjęć w Nagasaki. W 1958 roku podziwiany przez Tomatsu fotograf Domon Ken zrobił zdjęcia osobom, które przeżyły Hiroszimę. Fotografie Tomatsu zostały opublikowane w 1966 roku w 11.02-Nagasaki.
Japońskiego fotografika interesowały pozostałości i kataklizmy, i w 1962 roku robił zdjęcia miejskich szczątków zatopionych w rozmiękłym asfalcie na tokijskich ulicach. Zdjęcia te przywodziły na myśl ziemskie odpady unoszące się w przestrzeni kosmicznej. Fotografie poświęcone powodzi z 1959 roku przygotowałyTomatsu do spotkania z Nagasaki i ocalałymi mieszkańcami tego miasta.



Figury aniołów z katolickiej katedry w Urakami Tenshudo, która, znajdując się 0,6 km od epicentrum wybuchu, została zniszczona przez podmuch eksplozji, Nagasaki. 1961 Duża społeczność katolicka w Nagasaki żyła w pobliżu miejsca zrzucenia bomby. Tomatsu zastanawiał się nad wyborem celu i wykonał kilka zdjęć w ruinach katedry. Głowy aniołów mogły pierwotnie służyć jako wsporniki podtrzymujące dach. Ocalałe z ruin, patrzą w górę w stronę światła, jak gdyby odtwarzając moment rozbłysku bomby. Figura na pierwszym planie sprawia wrażenie oślepłej.


ZEGAREK WYKOPANY OKOŁO0,7 KM OD EPICENTRUM WYBUCHU, NAGASAKI. 1961 Znajdujące się na zachodnim wybrzeżu miasto zostało zaatakowane 9 sierpnia 1945 roku o godzinie 11 .02. Zegarek, który zatrzymał się dokładnie o tej godzinie, jest reliktem. Tomatsu postrzegał ten przedmiot jako symbol, ponieważ przypomina on ciało niebieskie; mogłoby to być słońce lub nawet odniesienie do japońskiej flagi. Zegarek został umieszczony na tkaninie ułożonej w taki sposób, aby sprawiała wrażenie powietrza. Po wizycie w 1961 roku, Tomatsu powrócił do Nagasaki w celu fotografowania oszpeconych przez wybuch ocalałych mieszkańców miasta.





Również fotograficy muszą mierzyć się z mitami i legendami. W 1961 roku zbombardowanie Nagasaki
i Hiroszimy należało do przeszłości i było historią, o której się mówiło.Tomatsu wykorzystywał żródła, którymi dysponował, między innymi chrześcijańską ikonografię zbombardowanego kościoła. Sfotografował butelkę stopioną przez falę gorąca i zawieszoną w ten sposób, że wyglądała jak obdarty z ciała szkielet czy nawet jak umęczone ciało Chrystusa wiszące na krzyżu. Wspomnienia wielkich wydarzeń odbijają się echem w fotografii. Wojna z lat 1914-1918 toczyła się w okopach i tunelach -reakcją na to było wykorzystywanie jaskrawego światła, ch*** modernizm lat 20. Wspomnienie Holocaustu nadal pojawiało się w fotografii lat 60.-na przykład na zdjęciach Roberta Franka poświęconych wyalienowanym przedmiotom. Japończycy zaś mieli tragedię Nagasaki i Hiroszimy, którą nieustannie przypominały im amerykańskie siły powietrzne stacjonujące na Okinawie. Do lat
60. wyczuwało się strach przed powtórzeniem niedawnej katastrofy. W końcu jednak, gdy otrząśnięto się ze wspomnień, pojawiły się nowe zmartwienia, często dotyczące problemów społecznych, które Tomatsu dostrzegał w okupowanej Japonii.

W 1964 roku Tomatsu podróżowal po Afganistanie (brak zdjęć), gdzie przez kilka tygodni robił zdjęcia. W 1968 roku zostały one wydane jako album stu jeden zdjęć, zatytułowany Salaam Aleikoum; zdjęcia te nie były opatrzone ani tytułami, ani numerami. W latach 50., kiedy pracował dla czasopisma Iwanami Shashin Bunko, redaktorzy wymagali, aby wszystko zostało wyrażone poprzez obraz, z pominięciem języka. Poświęcona Afganistanowi książka jest ćwiczeniem tego typu. Ani Tomatsu, ani Afgańczycy nie wiedzieli o sobie zbyt wiele, fotografik mógł poznać tylko to, co zobaczył i odczuł. Japońscy fotograficy działający w latach
90. dwudziestego wieku i później rozciągną tę zasadę na cały świat.


Salaam Aleikoum


Dokument zakłada posiadanie wiedzy przez fotografika, gdyż w przeciwnym razie nie mógłby on być czytelny dla osób oglądających zdjęcie. PodróżTomatsu do Afganistanu zakwestionowała to założenie.
Mógł świadczyć o tym miejscu i tych ludziach, ale nie z ich punktu widzenia. Przypominał trochę chłopca bawiącego się samotnie w pełnym słońcu. Dziecko zapewne wie, co robi, my jednak możemy jedynie domniemywać i odgadywać jego intencje. Salaam Aleikoum był eksperymentem, którego wyniku Tomatsu nie mógł przewidzieć. Czasem wręcz specjalnie działał tak, aby zdjęcia były trudne do odczytania; osiągał to, wykonując fotografię w pełnym świetle, tak by umieścić sylwetkę w oślepiającym blasku, innym razem robiąc ujęcie pod niezwykłym kątem, by pozbawić scenę jej oczywistości. Lubił również zwracać uwagę na materiały,
ponieważ przyciągają one uwagę i opierają się interpretacji. Japoński styl fotografowania, którego przykładem są prace Tomatsu, był sceptyczny wobec omówień i tego, co powszechnie znane.

Studium Tomatsu poświęcone wpływowi, jaki Amerykanie wywarli na Japonię, zaowocowało wydanym w 1969 roku albumem OKINAWA Okinawa OKINAWA. Wyspa Okinawa, będąca częścią
archipelagu Ryukyu, znajdowała się w rękach Amerykanów. Tomatsu był zaskoczony faktem, że tradycyjna kultura przetrwała pomimo okupacji, i wielokrotnie tam wracał. W 1965 roku otrzymał zlecenie na wykonanie zdjęć poświęconych historii Japonii; miał już wówczas ugruntowaną pozycję starego mistrza. Żył w burzliwych czasach. W Japonii protesty studenckie nasilały się od 1965 roku, prowokowane wojną w Wietnamie, przedłużającą się obecnością wojsk amerykańskich w Japonii oraz rozwojem lokalnym, którego przykładem jest budowa lotniska Narita. Następcy Tomatsu, przede wszystkim Moriyama Daido i Nakahira Takuma, sądzili, że będą w stanie odejść od tych zagadnień, i w listopadzie 1968 roku założyli nowe czasopismo
Provoke. W czerwcu 1970 roku Tomatsu założył własne czasopismo Ken . Pozostawał w kontakcie
z artystami awangardowymi, którzy z jego prac czerpali inspirację.


PROTEST 1, TOKIO. 1969 Studenci protestowali, uważając, że stary porządek jest irytujący. Nie podobał im się również nowy ład ekonomiczny. Byli świadomi chińskiej Rewolucji Kulturalnej, ogłoszonej w 1965 roku. Rok 1968 rozpoczął się"Praską Wiosną'; zduszoną przez Związek Radziecki, później nastąpiły"wydarzenia majowe" w Paryżu. Wydawało się im wówczas, że za granicą zapanował nowy duch: buntowniczy, idealistyczny,
gwałtowny. Historia, która niegdyś wydawała się możliwa do wytłumaczenia jedynie w kategoriach politycznego i ekonomicznego nacisku, zaczęła nabierać jakby telepatycznego wymiaru, który łączył odmienne kultury. Student na zdjęciu Tomatsu, uchwycony w trakcie natarcia, jest jakby unoszony niszczącą falą.


Kadena-cho, Oki nawa. 1969 W lutym 1969 roku Tomatsu pojechał na Okinawę, aby wykonać zdjęcia dla liczącego się czasopisma Asahi Camera. Spędził tam i na pobliskich wyspach dwa miesiące. Zdjęcie bombowca zostało prawdopodobnie zrobione z ukrycia, ponieważ obiekty wojskowe są tajne. Ta futurystycznie rozedrgana fotografia wyraża przytłaczającą moc maszyny. Odnosimy wrażenie, że aparat fotograficzny Tomatsu zatrząsł się z powodu przelatującego samolotu.

Postmodernistyczny sposób patrzenia zaczął rozwijać się od lat 60. W latach trzydziestych fotograficy wierzyli, że są uczestnikami historii i że ich relacje mogą coś zmienić. Stopniowo zaczęli sobie uświadamiać, że są świadkami ledwie możliwych do zrozumienia wydarzeń. Wstrząsy końca lat 60. są przykładem nowego ducha, który wydawał się dotknąć młode pokolenie na całym świecie. Huczący samolot z Oki nawy był również częścią tego ogólnoświatowego planu, niemal nie do pojęcia dla ukrytego w krzakach fotografika. Zbuntowani studenci
Tomatsu (na przykład Moriyama i Nakahira) byli w jeszcze większym stopniu zainteresowani tą nierówną relacją między Historią a jednostką.


http://fotografia.wordpre...tac-fotografie/


Shomei Tomatsu
http://www.youtube.com/watch?v=SErkXgzleng

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach