alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
[fotografowie] Alejandro Chaskielberg - The High Tide


Cytat
Alejandro Chaskielberg’s project, The High Tide, depicts life in the remote community of the Paraná River Delta region in Argentina, where the river tides determine the activities and movements of its inhabitants. Chaskielberg, a 2009 PDN 30 Emerging Photographer, breaks with the tradition of documentary photography by casting real people in imagined situations based on their own lives. In his photographs, everyday reality is transformed into a dreamlike world where perceptions of color, light and space are challenged.

Drawing from his background in film, the artist carefully recreates scenes from his observations of the locals and photographs them at night. The light sources used to illuminate the images include moonlight, flashlights, strobes and lanterns, casting the scenes in an eerie, surreal light of unnatural colors.


http://www.pdnphotooftheday.com/2011/06/9893

Da sie zrobic "Nowy Dokumentalizm" w poetycki, przepiekny wizualnie sposob? Da. :mrgreen:
 

DeTe  Dołączył: 14 Maj 2008
alkos napisał/a:
breaks with the tradition of documentary photography by casting real people in imagined situations based on their own lives

rozumiem przez to, że jest to "ustawiana" scena? ale czy na ten niezwykły kolorystyczny efekt finalny miała wpływ jakaś ingerencja programowa czy też jest to tylko wynik "moonlight, flashlights, strobes and lanterns, casting the scenes in an eerie, surreal light of unnatural colors"?
tak czy inaczej pięknie "opowiedziana" historia myśliwego, robi wrażenie

alkos napisał/a:
Paraná River Delta region in Argentina

ech... byłem kiedyś w tym rejonie :-|
szkoda że jak już się nauczę wykorzystywać szczęście obecności w podobnych miejscach do zrobienia już nie koniecznie takich ale w ogóle jakichś przyzwoitych zdjęć to będę już za stary by gdzieś podróżować :-P
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
DeTe napisał/a:
rozumiem przez to, że jest to "ustawiana" scena?


Tak jak caly dokument.

DeTe napisał/a:
ale czy na ten niezwykły kolorystyczny efekt finalny miała wpływ jakaś ingerencja programowa czy też jest to tylko wynik "moonlight, flashlights, strobes and lanterns, casting the scenes in an eerie, surreal light of unnatural colors"?


Raczej chodzi o operowanie swiatlem w plenerze.

DeTe napisał/a:
tak czy inaczej pięknie "opowiedziana" historia myśliwego, robi wrażenie


Kliknij w link - to tylko czesc calosci :-)

DeTe napisał/a:
ech... byłem kiedyś w tym rejonie


Zazdroscic :->
 

DeTe  Dołączył: 14 Maj 2008
alkos napisał/a:
Raczej chodzi o operowanie swiatlem w plenerze.

no i bardzo umiejętne wykorzystanie szerokiej rozpiętości tonalnej podczas naświetlania ;-)

alkos napisał/a:
DeTe napisał/a:
ech... byłem kiedyś w tym rejonie

Zazdroscic :->

z punktu widzenia turystyki może i tak ale fotograficznie nie ma czego - zmarnowałem ten wyjazd :-P
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
CZYSTY ODLOT :!: :!: :!:
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Pewnie uznacie mnie za dziwnego (też mi nowość ;), ale mnie praca Chaskielberga nie podoba się.

Odrzuca mnie forma. Dokument wolę surowy, a na arti-szmarti zbyt mainstreamowe to jest jak dla mnie. Zdziwiłem się, gdy Aleksander wygrał tym burnowe stypendium; poza wizualną warstwą, nie ma w tym dla mnie ani świeżości, ani specjalnego uderzenia właściwego wielu innym dokumentom... Wycyckane, wypieszczone, nie lubię.

Nie moja to filiżanka herbaty.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
wojtekk napisał/a:
ale mnie praca Chaskielberga nie podoba się.


Wie-dzia-lem-ze-to-po-wiesz.

Serio :-)
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
alkos napisał/a:
Wie-dzia-lem-ze-to-po-wiesz. Serio :-)


Znamy się dobrze w końcu, nie dziwi mnie to :)
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
A ja wyjątkowo zgadzam się z wojtkkiem. Miałam podobne odczucia w trakcie oglądania. Forma przysłaniała mi treść.
Kilka pojedynczych zdjęć mi się podobało.
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
Iza napisał/a:
Forma przysłaniała mi treść.


Bo się przyzwyczaiłaś do klasyki, zapuściłaś korzenie, ot co :-P
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
Dla mnie się bardzo podoba. Jest inne i przy tym dobre.
Taki dokument w konwencji art, ale nie fotografia cukierkowa, na którą mam alergię.
 

iczek  Dołączył: 21 Kwi 2008
Ładne kolory...
I to wszytko...
 

fotostopowicz  Dołączył: 06 Lut 2009
iczek napisał/a:
Ładne kolory...
I to wszytko...

Też tak to odebrałem
 

peterkki  Dołączył: 08 Lip 2008
Mnie się natomiast podoba subiektywny i estetyczny filtr owego autora, fakt sfera emocjonalna nie jest zbyt powalająca ale jest na jego zdjęciach taka fotograficzna liryka.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
ciekawe
jak dla mnie dużo bardziej interesujące od stojących postaci w swoim mieszkanku/warsztacie
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Kapibara :-(
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Fafniak napisał/a:
jak dla mnie dużo bardziej interesujące od stojących postaci w swoim mieszkanku/warsztacie


Tez mnie w tym kontekscie ruszylo ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach