M.W  Dołączył: 20 Sie 2008
[fotografowie] Thomas Hoepker
Cytat


Dzisiaj żaden dziennik nie wyśle fotografa na kilka miesięcy na drugi kontynent, mówiąc: „Masz dużo czasu na to, aby pokazać nam, jak wygląda ten kraj”. Dzisiaj, w miejscu wielkich wydarzeń znajdują się setki fotografów, a czasem nawet wszyscy fotografowie agencji Magnum.



"Jeździłem od miejsca do miejsca, fotografując. Przy małej restauracji zauważyłem grupę ludzi siedzących spokojnie przy rzece, w słoneczku. Wysiadłem z samochodu, chwilę popatrzyłem na nich, oni na mnie i wykonałem 3 zdjęcia, nie myśląc specjalnie nad tym, czy będą to wyjątkowe klatki".
http://fotoblogia.pl/2011...y-magnum-photos


[ Dodano: 2011-10-24, 18:17 ]
Cytat
Jeden z ciekawszych wątków internetowych rozmów na temat zdjęcia podjęła pani, którą Hoepker sfotografował 11 września. Blondynka znajdująca się po środku fotografii pytała fotografa, dlaczego nie podszedł do niej i nie spytał, czy może wykonać zdjęcie. Wcale nie musiał, ponieważ ludzie ci znajdowali się w przestrzeni publicznej.

"W takich sytuacjach nigdy nie pytam o pozwolenie na wykonanie zdjęcia. Kiedy zaczniesz rozmowę z ludźmi, możesz całkowicie się zdekoncentrować, zmienić sytuację czy stan swoich rozmówców. Zostajesz wtedy bez zdjęcia. Jeśli ludzie nie dają wyraźnie do zrozumienia, że nie życzą sobie, aby ich fotografowano, to z reguły robię to i nie zadaję pytań".
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
Ciekawe, czy panią zadowoliła taka odpowiedź :-)
 

fotostopowicz  Dołączył: 06 Lut 2009
M.W napisał/a:
Kiedy zaczniesz rozmowę z ludźmi, możesz całkowicie się zdekoncentrować, zmienić sytuację czy stan swoich rozmówców. Zostajesz wtedy bez zdjęcia. Jeśli ludzie nie dają wyraźnie do zrozumienia, że nie życzą sobie, aby ich fotografowano, to z reguły robię to i nie zadaję pytań".

W sumie to robię podobnie, kilka razy próbowałem nawiązać jakąś konwersację z bohaterami moich zdjęć i zawsze wybijałem się z tematu po takich rozmowach.
Nie ukrywam,że nieraz takie rozmowy były bardzo ciekawe, ale mnie rozchodziło się o zdjęcie.
A z reguły ludzie rzeczywiście jeżeli nie chcą mieć zrobionego zdjęcia to dają ci jednoznacznie do zrozumienia.
 
M.W  Dołączył: 20 Sie 2008
Cytat
A z reguły ludzie rzeczywiście jeżeli nie chcą mieć zrobionego zdjęcia to dają ci jednoznacznie do zrozumienia.




Sean Penn punching a pap, Aug. 28, 1986, NYC




http://www.youtube.com/watch?v=pYyyqIZTvYY


http://www.youtube.com/watch?v=sF8TfwBcnUE
 

fotostopowicz  Dołączył: 06 Lut 2009
:mrgreen: :-B
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Ciężkie życie mają celebryci i polujący na nich papcie.

Między zrobieniem zdjęcia bez pytania, a nękaniem przy pomocy teleobiektywu jest wiele przestrzeni.

Taką mam refleksję. Wszyscy wielcy dostawali grant/ zlecenie, jechali do USA, jeździli, fotografowali i przechodzą do historii.

A czy Polska nie była nigdy dla nikogo takim miejscem? Nie było takich projektów? W przeszłości i dziś?

Nie chodzi mi o jakieś retrospektywne zbiory zdjęć z całej kariery. Tylko świadomy cykl zdjęć robionych podczas jednej podróż, czy jednego pobytu. Ciekaw jestem, jak widziana jest Polska subiektywnym okiem.

Oczywiście nie spodziewam się dzieła na miarę Amerykanów Franka, no ale na pewno ktoś coś takiego zrobił u nas. Przypomnijcie, kto?
 

sylwesto  Dołączył: 16 Sie 2008
Zofia Chomętowska o kawałku Polski (ówczesnej):

http://www.polskieradio.p...itycznej-krainy

Aha, no i Mark Power oczywiście, "Melodia dwóch pieśni".

Jeanloup Sieff w młodości popełnił kilka zdjęć w okolicach Zakopanego. Nie są one jednak szerzej znane.
 
M.W  Dołączył: 20 Sie 2008
Cytat
Jeanloup Sieff w młodości popełnił kilka zdjęć w okolicach Zakopanego.


Oraz:


Cytat

Paris Photo 2004. Fotografie Jean-Loup Sieff’a z Warszawy z lat 50

Pośród dostrzeżonych poloników uwagę zwracały piękne bromowe odbitki Jean-Loup Sieffa (1933-2000) który w latach 1953-55 odwiedzał Warszawę i zrobił tutaj serie fotografii bardzo nostalgicznych, przypominających zdjęcia Kossakowskiego czy Rolkego. Prawie na każdym z tych zdjęć uwiecznił Pałac Kultury i Nauki, który wtedy dopiero wyrastał jak jakaś biała zjawa pośród ciemnych przestrzeni pustego, wyburzonego śródmieścia. Te niewielkie prace o formatach ok. 24 x 30 cm wyceniono dosyć wysoko bo na aż 25.000 Euro.
http://fototapeta.art.pl/2004/mfp.php



Jeanloup Sieff - Warsaw Conversation 1955


Jeanloup Sieff - Warsaw Palace of Culture 1955

Cytat
Nie chodzi mi o jakieś retrospektywne zbiory zdjęć z całej kariery. Tylko świadomy cykl zdjęć robionych podczas jednej podróż, czy jednego pobytu. Ciekaw jestem, jak widziana jest Polska subiektywnym okiem.


Cytat
Oczywiście nie spodziewam się dzieła na miarę Amerykanów Franka, no ale na pewno ktoś coś takiego zrobił u nas. Przypomnijcie, kto?


Elliott Erwitt


Aushwitz Crematorium, Poland, 1964


Gdansk, Poland, 1964


Poland.Czestochowa, 1964


http://www.swiatobrazu.pl...ursmmyroyvr.jpg
Cytat
The only information listed on the back of this postcard is that this delightful picture was taken in 1964 by Elliott Erwitt in Krakow, Poland.
http://clytie-randomcards...d-kisses-1.html



Robert Capa, Ruiny getta warszawskiego
http://chihiro.blox.pl/20...w-Londynie.html
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
jorge.martinez napisał/a:


Oczywiście nie spodziewam się dzieła na miarę Amerykanów Franka, no ale na pewno ktoś coś takiego zrobił u nas. Przypomnijcie, kto?


wspolczesnie? to chyba to jest najbardziej calosciowa proba opisania Polski:

http://www.po-polsce.blogspot.com/
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
alekw napisał/a:
to chyba to jest najbardziej calosciowa proba opisania Polski:


Dla mnie to zbior fenomenow przeplatany pocztowkami z nigdzie.
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
alkos napisał/a:
alekw napisał/a:
to chyba to jest najbardziej calosciowa proba opisania Polski:


Dla mnie to zbior fenomenow przeplatany pocztowkami z nigdzie.


To tylko blog, na stronie autorskiej jest seria "Po Polsce", ktora jest bardziej uporzadkowana.
Mysle, ze jezeli z tego powstanie kiedys album, to bedzie to bardzo trafny i aktualny opis Polski (niekoniecznie ladny i niekoniecznie ciekawy)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
alekw napisał/a:
trafny i aktualny opis Polski (niekoniecznie ladny i niekoniecznie ciekawy)


Przejrze jeszcze, ale poki co wydaje mi sie ze bedzie juz predzej ciekawy i ladny :-P
 
M.W  Dołączył: 20 Sie 2008
Cytat
Joanna: Jak zatem wygląda pana zdaniem przyszłość fotoreportażu?

Thomas Hoepker: Jest bardzo ciemna, mroczna i trudna. Każdy kto posiada cyfrowy aparat może go wziąć i zrobić zdjęcie. I to zdjęcie może się znaleźć w powodzi wideo-obrazów w internecie, może stać się jednym z miliarda milionów zdjęć, w końcu może zostać odkryte, a nawet może zostać użyte. Wydaje mi się, że fotografowie zawodowi konkurują z ludźmi, którzy po prostu mają aparaty. Gospodyni, która ma aparat może się znaleźć w miejscu ważnego wydarzenia, szczęśliwie lub wprost przeciwnie, pamiętajmy, że większość istotnych wydarzeń jest smutna, w każdym razie tej gospodyni może się udać zdjęcie czegoś ważnego i to zdjęcie, wchłonięte przez internet może zostać spostrzeżone, użyte przez bardziej tradycyjne jak i nowoczesne środki przekazu. Także jesteśmy – myślę o profesjonalnych fotografach – w sytuacji współzawodniczenia z milionami fotografów, którzy po prostu mają aparaty.

Joanna: Czy pan uczy fotografii? Czego można nauczyć się w tej dziedzinie?

Thomas Hoepker: Nie uczę, czasem zaś prowadzę warsztaty. Uczenie przez robienie. Ja nigdy nie byłem w żadnej szkole fotograficznej, nie miałem żadnych zajęć. Po prostu robiłem zdjęcia. Ciągle jestem amatorem, który biega po okolicy starając się znaleźć zdjęcia na świecie. Strona techniczna jest teraz tak prosta, szczególnie w czasach gdy większość dzieje się automatycznie. Każdy może zrobić z oddali ostre zdjęcie… Jest natomiast kilka innych, ważniejszych czynników. Jednym z nich jest to po co fotografujesz – czy to jest emocjonujące czy nudne, czy to bardzo ciekawy i ważny moment? To wcale nie musi być sensacyjne zdjęcie, może dotyczyć spraw codziennych, choć widzianych inaczej. Na końcu i tak jest dar, możliwość widzenia spraw w specjalny sposób. To posiadanie własnego stylu, jest czymś co tak trudno osiągnąć młodym ludziom. Jednak to jest konieczne by wyjść z tłumu i stać się sławnym – wypracować swój unikalny „charakter pisma” (handwritting). Nie wystarczy do tego po prostu robienie zdjęć ciekawym sytuacjom.
http://miejscefotografii....er-rozmowa.html

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach