wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
[fotografowie] W świetle ostatniej sprzedaży Gursky'ego, fel
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=13938 - ciekawy, polecam. Co myślicie?

Zdjęcie, o którym mowa:


Andreas Gursky, Rhein II, sprzedane za 3,9 mln USD

http://www.bbc.co.uk/news...t-arts-15689652

Tkaczyński zauważył parę ciekawych rzeczy, choć dość oczywistych. Podyskutujmy :)
 

Pavlvs  Dołączył: 23 Lip 2011
Propaganda...
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Pavlvs napisał/a:
Propaganda...


?
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Wojtek Tkaczyński zebrał mniej więcej do kupy i opisał to co daje się odczuć często. Jednak dalej jest to dyskusja na temat zdjęcia, które mało kto widział. Tzn. nie widział w takiej formie jaką fotograf przygotował i zaprezentował.
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
White napisał/a:
Wojtek Tkaczyński zebrał mniej więcej do kupy i opisał to co daje się odczuć często. Jednak dalej jest to dyskusja na temat zdjęcia, które mało kto widział. Tzn. nie widział w takiej formie jaką fotograf przygotował i zaprezentował.


Dokladnie tak, przeciez to zdjecie ma pare metrow wielkosci. Wiec jaki sens ma dyskusja o miniaturce wielkosci 600 px?
 

TM_Mich  Dołączył: 08 Wrz 2009
Kurna - będąc w latach 1992-94 w Niemczech w okolicach Wiesbaden w wolnych chwilach przesiadywałem na Renem oglądając płynącą wodę i barki po niej. W jednym miejscu Ren układa się bardzo podobnie jak na tym zdjęciu. Kilka podobnych ujęć zatrzymałem na filmie. Odbierając odbitki z zakładu fotograficznego nikt nie zwrócił na to moje zdjęcie uwagi. Czyżbym miał "słabe" nazwisko?
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
TM_Mich, rozumiem, ze odbitki odbierales w rozmiarze 185.4 x 363.5 cm, a do tego masz na koncie wystawy rangi retrospektywy w MoMA, Muzeum Sztuki Wspolczesnej w San Fransisco, Muzeum Sztuki w Bazyleii, Centrum Pompidou i Biennale w Wenecji?

Czuje, ze zaraz sie zacznie, więc uprzedzę swoje zdanie. Tak Gursky ma mocne nazwisko, bo zdobył je dzięki 25 latom ciężkiej pracy, konsekwencji, intelignecji, czystej idei i umiejętnemu komentowanu kondycji współczesnego człowieka. Szczególnie w relacji z przyrodą. Poczynając na czerwonym wagoniku w Dolomitach z 1987 roku. Ren II tylko umacnia ten punkt widzenia, jest kwintesencją tego, co u Gurskiego najciekawsze i dlatego ta cena mnie nie dziwi. To jeden z najwybitniejszych fotografów poruszających się w przestrzeni sztuki współczesnej, która przecież rządzi się swoimi prawami. W malarstwie i rzeźbie 4 bańki to naprawdę żadna sensacja. Jeśli nie jego fotografie mają schodzić za 4 miliony, to czyje?

Pewnie nikt z 8077 użytkowników tego forum nie widział w zyciu tego zdjęcia, ani podobnej fotografii tego formatu w takiej jakości, więc rozumiem, że trudno uruchomić wyobraźnię i kończy się na dyskusji o jpg. Ja miałem szczęście zobaczyć kiedyś spory wybór z Becherów - w internecie te wieże ciśnien wydają się groteskowe, ale na ścanie mnie zmiażdżyły. Nawet Walker Evans ze ściany obok nie robił już takiego wrażenia.

Jak już mówiłem, czuję, że się zacznie, więc teraz sam dodaje kontrargumet ukazający prawdziwą wartość tego zdjęcia - to zdjęcie jest totalnie wyshopowane - na oryginalnym kadrze są krzaki, drzewa, ludzie, fabryki i zabudwania - a on to wziął i po prostu na chama wygumkował. Hańba!

 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
dzerry napisał/a:
a on to wziął i po prostu na chama wygumkował. Hańba!


ale trzeba mu oddać sprawiedliwość, że na innych zdjęciach sporo dodaje :-)
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
alekw napisał/a:
dzerry napisał/a:
a on to wziął i po prostu na chama wygumkował. Hańba!


ale trzeba mu oddać sprawiedliwość, że na innych zdjęciach sporo dodaje :-)


A moze to co wytnie z jednego zdjecia wkleja na innym, ma taki bank przedmiotow i postaci, ktore przenosi ze swiata do swiata..
 
An_wrocławianka  Dołączyła: 25 Paź 2010
Jakość taka sobie, ale lepszy rydz...(jak mawiali starożytni Rosjanie)
Gursky world:
http://vimeo.com/17692722...%28maxvoltar%29
 

TM_Mich  Dołączył: 08 Wrz 2009
dzerry napisał/a:
TM_Mich, rozumiem, ze odbitki odbierales w rozmiarze 185.4 x 363.5 cm, a do tego masz na koncie wystawy rangi retrospektywy w MoMA, Muzeum Sztuki Wspolczesnej w San Fransisco, Muzeum Sztuki w Bazyleii, Centrum Pompidou i Biennale w Wenecji?

....
Pewnie nikt z 8077 użytkowników tego forum nie widział w zyciu tego zdjęcia, ani podobnej fotografii tego formatu w takiej jakości, więc rozumiem, że trudno uruchomić wyobraźnię i kończy się na dyskusji o jpg. Ja miałem szczęście zobaczyć kiedyś spory wybór z Becherów - w internecie te wieże ciśnien wydają się groteskowe, ale na ścanie mnie zmiażdżyły. Nawet Walker Evans ze ściany obok nie robił już takiego wrażenia.
...


Nie. Odbierałem takie standardowe - 10x15. Myślę, że tu nie rozmiar ma znaczenie, ale treść.
Druga sprawa - bez tych wszystkich udziałów w tych wystawach itp tez można zrobić niezłe zdjęcie. Ale bez odpowiedniego nazwiska jesteś niewidoczny.

Mam kilka zdjęć z opuszczonych i zdewastowanych cerkwi. Myślę, że jakbym wydrukował w odpowiednim rozmiarze (np: 363.5 x 712,6), to też by robiły niesamowite wrażenie :)
Ale czy o to tu chodzi?
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Tomku, podchodzisz do tego od złej strony kija. Dżerry doskonale opisał, na czym polega siła zdjęć Gursky'ego. Na konsekwencji, zamyśle i przede wszystkim ich kontekście.

Dżerry, tak na marginesie... Chciałbym Becherów zobaczyć w oryginale. Kolega przybliżył mi ich prace - są doskonałe.

Kto nie wie, o co chodzi:
http://www.fotal.pl/bernd-i-hilla-becher/

Z tym nazwiskiem... "Widoczne" nazwisko można wypracować. Naprawdę. Nie trzeba uciekać się do czarnej magii. Wystarczy talent i twardy charakter - a przede wszystkim umiejętność komunikacji z innymi i upór.
 

TM_Mich  Dołączył: 08 Wrz 2009
Zgadam się z powyższym w całości, ale chcę też zauważyć, że salony, nazwisko ma też moc.
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
TM_Mich napisał/a:
Mam kilka zdjęć z opuszczonych i zdewastowanych cerkwi. Myślę, że jakbym wydrukował w odpowiednim rozmiarze (np: 363.5 x 712,6), to też by robiły niesamowite wrażenie :)
Ale czy o to tu chodzi?


Według mnie nie bardzo. Ale jak byś np. ułożył taki obraz cerkwi z tysięcy slajdów, i te slajdy każdy z osobna by przedstawiały np. meczety to już by mogło być coś.
 

TM_Mich  Dołączył: 08 Wrz 2009
White napisał/a:


Według mnie nie bardzo. Ale jak byś np. ułożył taki obraz cerkwi z tysięcy slajdów, i te slajdy każdy z osobna by przedstawiały np. meczety to już by mogło być coś.


I to jest dobry pomysł.

Dzięki!
 

archi  Dołączył: 30 Gru 2008
dzerry napisał/a:
to zdjęcie jest totalnie wyshopowane - na oryginalnym kadrze są krzaki, drzewa, ludzie, fabryki i zabudwania - a on to wziął i po prostu na chama wygumkował.


... i może w tym właśnie tkwi jego (zdjęcia) moc ?

[ Dodano: 2011-11-28, 20:19 ]
kurcze chyba dałem się wkręcić :mrgreen:
 

BAN zamach  Dołączył: 21 Paź 2010
Gursky,
wielkim fotografem jest zapewne,
tylko ja nie rozumieć dlaczego ?
W sprawie wielkiej fotki:
zgadzam sie z TM_Mich,
takich fotek sa setki ,tysiące,
TM_Mich tam focilł,fociłem i ja.
Mam fotki tej wody jeszcze bardziej nudne niz ta nagrodzona,
poszukuje managera na wypromowanie którejś z ze smetnych ,nudnych ,nijakich fotekrzeki-podział pół:na pół.
Do takiej foty nawet nie trzeba aparatu -tylko szopę fota
pzdro
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
TM_Mich napisał/a:

Mam kilka zdjęć z opuszczonych i zdewastowanych cerkwi. Myślę, że jakbym wydrukował w odpowiednim rozmiarze (np: 363.5 x 712,6), to też by robiły niesamowite wrażenie :)
Ale czy o to tu chodzi?


Ehh.....ma wrazenie, ze juz byla kilka razy o tym dyskusja.... artysty nie tworzy jedna praca, ale cala jego droga i konsekwencja....

Ad. cerkwi.... super... sfotografuj je wszystkie w calej Polsce, albo Europie Wsch., najlepiej srednim albo duzym formatem... zrob album, wystawy.... i wtedy moze bedziesz mogl cos sensownego powiedziec na ten temat.



Czy to powyzej jest sztuką? Wyglkąda jak zwykły pstryk, prawda? A jest to fragment jednego z ważniejszych moim zdaniem projektów fotograficznych w Polsce ostatnich lat.
To projekt "Niewinne oko nie istnieje" Wojciecha Wilczyka. Katalog wszystkich synagog i domów modlitwy w aktualnym ich stanie w Polsce. Praca nad tym projektem trwała 2 lata.
Powstał album, sporo wystaw w Polsce i zagranicą. Chociaż oczywiście są co do tego projektu kontrowersje, że zbyt przezroczysty jak na sztukę:
http://www.obieg.pl/recenzje/8293

A dlaczego ważny? Bo przez ukazanie w jakim są stanie obecnie, opowiada historię o narodzie, który przestał praktycznie istnieć, o stosunku do historii, o przemijaniu itd.

 

sylwesto  Dołączył: 16 Sie 2008
alekw napisał/a:
Ad. cerkwi.... super... sfotografuj je wszystkie w calej Polsce, albo Europie Wsch., najlepiej srednim albo duzym formatem... zrob album, wystawy.... i wtedy moze bedziesz mogl cos sensownego powiedziec na ten temat.


O to, to. już chciałem napisać to samo.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
alekw napisał/a:
Ad. cerkwi.... super... sfotografuj je wszystkie w calej Polsce, albo Europie Wsch., najlepiej srednim albo duzym formatem... zrob album, wystawy.... i wtedy moze bedziesz mogl cos sensownego powiedziec na ten temat.


A dodatkowo przeprowadź najpierw solidny research, żebyś wiedział, co robisz. 90% projektów foto z pupy o podobnym klimacie kładzie jego brak... Bo se ktoś wymyśla cerkwie sfotografować. :)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach