M.W  Dołączył: 20 Sie 2008
[fotografowie] Kohei Yoshiyuki
Cytat

1979 From the series The Park

Fotografia Kohei Yoshiyuki jest dość nietypowa. Niektórzy mogą podejrzewać, że znajduje się na granicy perwersji a może i pornografii. Jest jednak coś bardzo intrygującego w tych czarno-białych zdjęciach robionych po ciemku w tajemniczym tokijskim parku. Historia ta rozpoczęła się w latach siedemdziesiątych, gdy w Japonii nastąpił szybki rozwój dużych miast. Skwery i parki stały się niezwykłą przestrzenią wolności, pełną miejsc, w których można się było ukryć, schować a jednocześnie czuć się wyzwolonym z miejskiego zgiełku i zatłoczenia. I tam właśnie młody fotograf Kohei Yoshiyuki stał się świadkiem dość nietypowej sytuacji. Zauważył bowiem parę uprawiającą sex, podglądną przez grupę mężczyzn. Zafascynowany tą sceną postanowił udokumentować ją na zdjęciach. Dołączył do grupy podglądaczy, nauczył się ich zachowań, by łatwiej zrozumieć ten fenomen. W ciągu ponad 200 dni udało mu się sfotografować nie tylko pary, ale przede wszystkim podglądaczy, którzy poprzez dość zwierzęce zachowanie oddawali się erotycznym doznaniom. Zdjęcia Yoshiyuki nie są pornograficzne, są raczej zapisem dokumentującym akt pożądania. Tworzą łańcuch kolejnych podglądających – najpierw są ci w parku, potem jest fotograf a na końcu widownia oglądająca zdjęcia. W wielu galeriach seria fotografii
"The Park" Kohei Yoshiyuki jest uznawana za niezwykle współczesną, chociaż od jej powstania minęło prawe czterdzieści lat. Porusza ona bowiem nie tylko temat obsesyjnego oglądania, ale także inwigilacji i wkraczania w najintymniejsze sfery naszego życia.
http://trendz.pl/podglada...-fotograficznym


1973 From the series The Park


Untitled, 1973 From the series The Park


1971 From the series The Park


1971 From the series The Park

The Park to cykl 54. czarno-białych zdjęć, robionych w podczerwieni nocą, w tokijskich parkach kochankom i towarzyszącym im voyeurystom. Żeby cykl miał szansę zaistnieć, Kohei musiał przeniknąć do fotografowanego środowiska i zdobyć ich zaufanie, stając się jednym z podglądaczy.
Niektóre ze zdjęć są dość ostre. Dodatkowo nie mają one charakteru suchego reportażu - są pełne emocji fotografa, ale i voyeurystów. W pierwszym momencie wywołały konsternację - wrażenie, którego dawno w sztukach wizualnych nie czułam. Pomyślałam, że jak dla mnie, tabu zostało przekroczone - że artysta niejako wbrew mojej woli sprawił, że poczułam się jedną z podglądaczek, naruszających czyjąś prywatność. Dość szybko przyszła jednak refleksja i świadomość zderzenia z odmienną od europejskiej - kulturą japońską. W pierwszym momencie zachowałam się jak klasyczna biała, zbulwersowana europejka. Po chwili uświadomiłam sobie, że w ogóle nie mam prawa być niczym zbulwersowana, bo tak na prawdę na fotografiach nic zdrożnego nie ma, a sami uczestnicy zdarzeń raczej nie mieli nic przeciwko byciu obserwowanym
Nie dość, że nic zdrożnego w nich nie ma, to same fotografie - ich kontrast, ziarno, dynamika i liryczność razem - dają zachwycający efekt. W zasadzie odchodząc od nich zastanawiałam się, czy to naprawdę miało miejsce, postaci i sytuacje były realne, czy całość to sprawna reżyseria Yoshiyukiego.
Całe to zamieszanie jakie powstało na kilka krótkich chwil w mojej głowie, ten absurdalny tok myślowy, który starałam się tu przywołać, uświadomienie sobie, że wpadłam w schematy myślowe, których na co dzień jestem świadoma i ich skutecznie unikam - bezcenne!
Autor: Małgorzata Mleczko
http://artaktualia.blogsp...le-i-kohei.html


1973 From the series The Park


1971 From the series The Park


1972 From the series The Park


1971 From the series The Park
http://www.yossimilo.com/...img_num=0#title




http://www.youtube.com/watch?v=TUaiXNd_cuQ
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach