baukan  Dołączył: 24 Maj 2008
matb jakieś dobre zdjęcie całości by się zdało... ale widać, że całkiem, całkiem sprzęcik.
Witamy w kategorii allmountain :)
 
robertdax  Dołączył: 03 Lip 2006
To ja tez sie pochwale :-) , powiedzmy ze po 15 latach przerwy zamowilem sobie rowerek. Jest to Rockrider 5 XC DISK.

http://www.decathlon.com....-disk-34977219/

Mam nadzieje, ze bedzie nam dobrze razem. Niestety bede go mial dopiero 14-08 :cry: :( Moze ktos opisze swoje doswiadczenia zwiazane z tym sprzecikiem? :?:
 

BuR-ToN  Dołączył: 18 Cze 2008
Co prawda mam 5 XC sprzed 2 lat ale nie mogę powiedzieć na niego złego słowa. Jak o niego zadbasz to zawiezie Cię wszędzie.
 
robertdax  Dołączył: 03 Lip 2006
Dzieki BuR-ToN za zainteresowanie. Przyznam sie, ze nie jestem takim calkowitym laikiem. Pare ladnych lat temu wystepujac w barwach jednego z dolnoslaskich klubow, zdobywalem liczne trofea w kolarstwie przelajowym. Dlaczego wybralem wlasnie ten rower? 5xc jest o prawie 300 euro tanszy od 8.2 a sa na tej samej ramie. W niedalekiej przyszlosci wymienie tylko widelec z przodu i bedzie ok. (jak na moje wymagania i potrzeby) :evilsmile:
 

BuR-ToN  Dołączył: 18 Cze 2008
Ja też myślałem o wymianie RSa zaraz po zakupie ale jakoś tak wyszło że został i do tej pory daje radę. Po 2 latach muszę wymienić support tylko... tylko jakoś nie mam czasu i chęci na rozłąkę z rowerem...
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
robertdax, pewnie nie w Polsce będziesz kupował?
Przeczytałem opis tego decathlona i bardzo mnie rozbawił ;-)
W tej chwili za ok. 2000zł w Polsce można nabyć rower Kross Level A6. Tylko trzeba brać koniecznie wersję z widelcem RockShox Tora (bo są też z jakimiś Suntourami chyba). Jeśli ten Rockider kosztuje 1800zł (tak w katalogu stoi) to ja bym dołożył te 200stówy nawet kosztem hamulców hydraulicznych. I nie trzeba będzie już widelca wymieniać :evilsmile:
 
robertdax  Dołączył: 03 Lip 2006
Nie, rower zakupiony we Francji. Ten opis na polskiej stronie decathlona to faktycznie jakas farsa :-? . Ale powiem Ci matb, ze w "realu" rower wiele zyskuje. Oczywiscie jest to moje zdanie.
 

SiekaSS  Dołączył: 11 Maj 2008
robertdax napisał/a:
Nie, rower zakupiony we Francji. Ten opis na polskiej stronie decathlona to faktycznie jakas farsa :-? . Ale powiem Ci matb, ze w "realu" rower wiele zyskuje. Oczywiscie jest to moje zdanie.


Decathlon to wielka lipa pod względem ubrań i cen!! Nie Polecam !!! Lepiej wybrać się do sklepu przeznaczonego głównie dla rowerzystów po ubiór bo jest on istotny jeśli ktoś naprawdę kręci na rowerze sporo :evilsmile: 8-)
 

thrackan  Dołączył: 08 Lut 2007
SiekaSS, jest przynajmniej jeden wyjątek. Cienki polarek o gramaturze 50, rozpinany pod szyją. Złego słowa o nim nie słyszałem, wszyscy znajomi zachwyceni, zwłaszcza, że owo ubranko kosztuje coś koło 40zł o ile mnie pamięć nie myli :)
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
thrackan, na rower? Owszem są takie polary cienkie (moje córki mają). Ja mam koszulki "plastykowe" i też nie narzekam. Ale to nie są ciuchy rowerowe. Rowerowe muszą mieć na przykład przedłużone plecy, a te nie mają.
Ubrań rowerowych z Decathlony / Quechuy nie używam, więc o ich jakości się nie wypowiem.
 

thrackan  Dołączył: 08 Lut 2007
Matb, sprzeciwiam się totalnemu potępieniu Decathlonu. Da się tam wyrwać tanie i dobre rzeczy, jeżeli ktoś nie jest onanistą sprzętowym patrzącym tylko na markę. Piszę ogólnie, bo akurat z ciuchów na rower to kupiłem tylko pampersa i dwukrotnie kask. Pampers zdzierżył do tej pory na moim zadku 2500km. Zaczyna się powoli przecierać. No ale kosztował 19,90... I to był jedyny pampers, który pasował na mój tyłek. W profesjonalnych sklepach nie mogłem dobrać nic, co dałoby się kupić poniżej 150zł... :roll:
Ale letnie spodnie kupuję tylko u tych Francuzów, bo stosunek cena/jakość mają świetny. W jednych jasnych, cieniutkich, acz długich spodenkach przelatałem już chaszcze od Białowieży, po Góry Świętokrzyskie i od terenu pplażowomorskowydmowego, przez torfowiska z zanurzeniem po szyję po puszcze z jeżynami, rasowe olsy, łęgi, bory. A portki nie dość, że dają się za każdym razem stosunkowo łatwo doprać, to jeszcze nie udało mi się ich podrzeć czy przetrzeć nawet na skałach.

(Wiem, że ciuchy rowerowe powinny mieć przedłużony tył. Też nie lubię, jak mi wieje czy pada w "skarbonkę" ;-) )
 
dsk  Dołączył: 19 Mar 2008
SiekaSS napisał/a:
Decathlon to wielka lipa pod względem ubrań i cen!! Nie Polecam !!!

Rowery mają nawet przyzwoite. Chociaż sam bym kupił co innego za te pieniądze.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
thrackan, ale ja nie potępiam wcale a wcale Decathlonu. Mam kilka rzeczy Decathlonowskich brandów. Z rowerowych to głównie dętki w dwupaku za 8,90 czy jakoś tak ;-)
 

thrackan  Dołączył: 08 Lut 2007
Matb, wiem. Dyskutując z Tobą robię SiekaSSowi opozycję ;-)
Żeby zdanie
SiekaSS napisał/a:
Decathlon to wielka lipa pod względem ubrań i cen!!

Nie zniechęciło ludzi do przejażdżki i własnej oceny leżących tam produktów. Bo można znaleźć perełki.
 

SiekaSS  Dołączył: 11 Maj 2008
Polecam za to bieliznę termoaktywną producenta GRENE bardzo ciekawa propozycja jakość/cena dla ludzi którzy chcą mieć komfort termiczny zapewniony na chłodniejsze dni jesieni. Sam na szybko kupiłem szorty RockRider z Decathlon ale drugi raz bym takich nie kupił nawet za te 49zł. :mrgreen: Wkładka po kilku miesiącach wygniotła się szybko , na sportowym siodle San Marco jeżdżę i max 40km można jeszcze na tej wkładce ujechać potem czuje się dyskomfort :-?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach