sokolik  Dołączył: 21 Kwi 2006
  Dylemat - który sobie zostawić...
Witam!
Tak się tajniaczyłem i tajniaczyłem, na "giełdzie" bredziłem coś o porządkach w szafie... Ale przyszła chwila, że trzeba się przed samym sobą i Szanownym Koleżeństwem Forumowum przyznać: żegnam się z Pentaxem. Nie będę tu wnikał z jakich przyczyn (powiedzmy - względy praktyczno-zaopatrzeniowe, to chyba najtrafniejsze określenie). No bo po co dawać przycznynek do kolejnych dyskusji o wyższości XX nad YYY...

Chcę sobie z Pentaxa zostawić coś na pamiątkę. Mam w szafie dwa korpusy: MZ-M i K1000. I dylemat: szkoda by się kurzyły (szklarni pozbywam się w całości), ale też jakoś tak niefajnie mi się z nimi rozstawać. Bo oba fajne są. Są fajne dlatego, że są fajne. Ale powiedziałem sobie - sentymenty w kąt! Jeden zostawiam, drugi idzie do ludzi (jako bardziej ekskluzywny tylny dekiel do sprzedawanego obiektywu). I, kurka, nie wiem. Który zostawić??? Wy byście wiedzieli?

Za pięć - sześć lat moja mała Amelka pojedzie na pierwszą wycieczkę szkolną. Wówczas kupię (zapewne od kogoś z Was - czy już napisałem że z Pentax@pl nie dam się wypędzić?) SMC-M/K/A 50/1,7, podepnę do odkurzonego body i niech Córa zrobi tym pierwsze prawdziwe zdjęcia :) I to też nie może pozostać bez wpływu na moją decyzję.

Zatem: który, cholera, zostawić???
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
A masz koszulkę z durnowatym napisem? Tym o k1000, windzie i SMC 31/1,8 Ltd? Bo jak masz, to sprawa jakby rozwiązana ;-)
Ale poza tym to trudny wybór. Za k1000 przemawia "kultowość", mechaniczne czasy i takie tam. MZM to przy nim to full wyspas jest (ino bez AFa). Ino jakby bardziej awaryjny, przez te wypasy. Podobnie jak cała seria MZtek :-(
Trudny wybór... Ja bym zostawił oba, i koniecznie z SMC-P M 50/1,7 ;-)
 

djack  Dołączył: 22 Kwi 2006
matb napisał/a:
MZM to przy nim to full wyspas jest
Tyle, że K1000 w porównaniu z MZ-M jest wręcz pancerny (MZ-M jesli dobrze pamiętam ma plastikowy bagnet?), więc może jednak K-1000. Za 6 lat, jak już znajdzie się w rękach Amelki, to ma większe szanse przetrwania. ;-)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
K1000

Mi Mz-M padł po 8 latach od kupienia, a po 3 latach nieużywania. Jednak im mniej elektroniki, tym lepiej.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
A ile chcesz za K-1000 to może byś zostawił MZ-M-a :mrgreen:
 
sokolik  Dołączył: 21 Kwi 2006
Koszulki nie mam...

Djack, MZM (przynajmniej mój) ma metalowy bagnet. Zgadzam się co do pancerności K1000, z tym, że tu też jest małe "ale"... Amelka posturę najwyraźniej odziedziczyła po Mamie a to oznacza, że im sprzęt lżejszy tym lepiej :) Choć ja też nie przypominam niedźwiedzia... :)
Mój K1000 jest zachowany w stanie idealnym. Czysty, obudowa bez rys, matówka bez paprochów, jest po prostu... piękny :) MZ-M jest zadbany... ale to już nie to... Z kolei nie wiem, jaki będzie stosunek Amelki do fotografii za tych kilka lat (choć robię w tym względzie co mogę podziwiając w tym względzie talenty pedagogiczne dżerrego). Może full manual będzie w sam raz dla niej, a może jednak tryb P będzie dla dziecka dużym ułatwieniem... W dodatku zaszczepiam (z dobrym skutkiem!) w Córce miłość do diapozytywów, na razie tylko ogląda ze mną, ale jak zechce sama spróbować, to znów chyba lepiej dać jej do łapek MZM - ze względu na pomiar światła (temu z K1000 jakoś niedostatecznie ufam...)

Może faktycznie przechowam oba... Albo przerobię na bagnet N... :)

Chciałbym mieć tylko takie problemy w życiu... :D

[ Dodano: 2008-04-09, 13:37 ]
plwk, to nie giełda :D. Chciałem (nawet napisałem na giełdzie) 95 PLN, nie było chętnych a teraz się zastanawiam czy w ogóle sprzedawać... Ale odezwij się na PW... :)
 
ryve  Dołączył: 14 Wrz 2006
jak dla córki, to nie wiem. jak dla siebie, to bez zastanowienia zostawiłbym k1000. ostatnio masa padniętych mz-m'ów pojawia się tu i tam.

a może pozbądź się obu i zakup me super? obecnie nie są drogie. a ma już automatykę czasu, co znacznie ułatwia start w świat foto. no i jest mały i stosunkowo lekki. oczywiście to tylko taka podpowiadajka - można się z tym zgadzać albo i nie.

ja mam skitrane głęboko w torbie me super i super a. na codzień używam mz5 i z1p. powiedziałem sobie, że te 200zł w porywach do 300, które mogę za nie wziąć prędko się rozejdzie a jeszcze przyjdą takie czasy, że zatęsknię za manualną, metalową puszką. przecież jeść nie chce - niech leży ;-)
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
ryve napisał/a:
pozbądź się obu i zakup me super?

Dobry pomysł. Moze tylko z inną opcją zakupu : P 30N.Podobne walory użytkowe,a dodatkowo ma podgląd głębi ostrości.

[ Dodano: 2008-04-09, 15:13 ]
Dla siebie wybrałbym jednak K 1000.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach