sajko  Dołączył: 21 Paź 2007
Dziwne ślady na lustrze.
Witam.

Ostatnio zauważyłem na lustrze w moim aparaciku dziwną plamę na samym dolnym rogu lustra. Poniżej przedstawiam fotki. 3 różne ujęcia z zaznaczona plamą oraz bez. Dodam że na zdjęciach to wygląda na plamę jednakże podczas oglądania przy światle dziennym wyglądało to raczej na jakiś mikro odprysk szkła lub coś w tym stylu.

Dodatkowo na zielono zaznaczyłem dziwne ślady jakby od kleju na szkle (raczej na jego spodniej części) czy to normalne??? Czy wy też tak macie?
Wcześniej tego nie zauważyłem.






[IMG]


[URL=http://imageshack.us]

[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=99&i=img2970copyqh3.jpg][IMG]

Trochę mnie pocieszyły te zdjęcia które wykonałem bo ten niby odprysk wygląda na jakąś "upierdliwą plamę".

Poradzcie co zrobić. użyć spirytu i spróbować zmazać??? Czy juz wysyłac sprzęt do serwisu? :((( ehh i to akurat teraz jak sie zbieram na fotowyprawe w góry stołowe :(.

Dzięki za pomoc i pozdrawiam :)

 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Przeszkadza? Jak nie, to nie ruszaj. Takie jest moje zdanie na ten temat.
To, co zaznaczyłeś na zielono, wygląda na klej trzymający lustro (ono jest półprzepuszczalne).
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
Nie możesz mieć widocznych plam z lustra na zdjęciu. Jeśli coś masz na lustrze to możesz to zobaczyć w wizjerze, ewentualnie będzie utrudniać prace autofocusa, lub zaburzać pomiar światła.

[ Dodano: 2008-04-16, 18:54 ]
No tak czytanie ze zrozumieniem się kłania :oops: W każdym razie jak nie przeszkadza to nie ruszaj :-)
 

palermo  Dołączył: 12 Lut 2007
U mnie w GX-1S jest to samo. Widziałem to wcześniej, ale nie przywiązywałem do tego wagi, bo nie miało to wpływu na zdjęcia. I też mi się wydaje że to klej, tak jak Stachu napisał.
 
marucha  Dołączył: 22 Kwi 2006
Tak jak już napisano w tym wątku - nie zwracaj na to uwagi.
Przyglądałem się tym fotkom - może to być klej od spodu lustra, na czymś musi się to w końcu trzymać...
 
predoo  Dołączył: 26 Sie 2006
mi się wydaje że to po prostu widać jakiś klej którym jest mocowane lustro, wpatrując się dokładnie pod światło też to zauważyłem w K100D, lustro z drugiej strony ma naniesiony jakiś lakier a może folia?, która trochę jest przeźroczysta i widać dokładnie miejsca mocowania i chyba klejenia oraz kształt płytki pod spodem ale tylko w silnym świetle i pod odpowiednim kątem

[ Dodano: 2008-04-17, 21:45 ]
zresztą potwierdziłem tylko to co już zostało wcześniej powiedziane
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
predoo napisał/a:
wpatrując się dokładnie pod światło też to zauważyłem w K100D, lustro z drugiej strony ma naniesiony jakiś lakier a może folia?, która trochę jest przeźroczysta i widać dokładnie miejsca mocowania i chyba klejenia oraz kształt płytki pod spodem ale tylko w silnym świetle i pod odpowiednim kątem

Za tym dużym półprzezroczystym lustrem jest jeszcze jedno małe lusterko dla autofocusa. Więc tymi "plamami" nie ma co się przejmować. Podobnie tym odpryskiem/plamą czy co to jest w prawym dolnym rogu. Jest tak blisko krawędzi że z pewnością nie widać go w wizjerze, a już na pewno nie zakłóci pracy mechanizmów ustawiania ostrości, czy światłomierza.
 
sajko  Dołączył: 21 Paź 2007
No tak myślałem ze to klej to co zaznaczyłem na zielono. natomiast martwią mnie te 2 plamki na lustrze. Skoro sie pojawiły to istnieje duże prawdopodobieństwo że pojawią się kolejne, natomiast prawdopodobieństwo znikniecia tych plamek jest bliskie zeru :D.

Co zrobić w tej sytuacji? Czyści się lustra jakimś narzędziem podobnie jak matryce można czyścic??? Czy trzeba dawać aparat do serwisu???

Na zdjęciach wygląda to na plamy, natomiast w rzeczywistości to te plamki tak wyglądały (ta na rogu szczególnie) jakby ukruszyło się lustro w tym miejscu (matowy znak na lustrze zamiast połysku).

Jest tu ktoś kto miał podobny przypadek i wyczyścił we własnym zakresie lustro? Czy raczej olewacie sprawę i czekacie aż będzie cała powierzchnia matowa od brudu :D.

Dzięki za pomoc :)
 
mloskot  Dołączył: 10 Mar 2008
sajko napisał/a:
Co zrobić w tej sytuacji?


IMHO, oddać do serwisu (AFAIK, pełne przeczyszczenie wnętrza aparatu, CCD, matówka, lustro, to 250zł). Lustro jest diabelnie delikatne, można zarysować, a dodatkowo nacisk na zamontowane lustro towarzyszący przemywaniu może je uszkodzić.
 
marucha  Dołączył: 22 Kwi 2006
Ja już swoje zdanie na temat przedstawiłem, ale zacytuję je:
marucha napisał/a:
Tak jak już napisano w tym wątku - nie zwracaj na to uwagi.


mloskot napisał/a:
Lustro jest diabelnie delikatne, można zarysować, a dodatkowo nacisk na zamontowane lustro towarzyszący przemywaniu może je uszkodzić.

Gdzie to wyczytałeś???
 
mloskot  Dołączył: 10 Mar 2008
marucha napisał/a:
mloskot napisał/a:
Lustro jest diabelnie delikatne, można zarysować, a dodatkowo nacisk na zamontowane lustro towarzyszący przemywaniu może je uszkodzić.

Gdzie to wyczytałeś???


Czy jedynie "wyczytana" wiedza ma znaczenie?
Napisałem w/w wiedząc, że:

1. Lustra zwykle są powlekane srebrną powłoką, która nie jest odporna na zarysowani.

2. W instrukcji (K10D) 2 razy jest mowa o tym, aby pamiętać o mocnym zasilaniu podczas dmuchania w matrycę oraz nie wkładać końcówki w jamę aparatu, ze względu na możliwość uszkodzenia lustra.
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
Cytat
Gdzie to wyczytałeś???


No właśnie :shock: Pare razy już czyściłem lustro na glanc i jak było tak jest na swoim miejscu :-) I nie porysowane.
 
marucha  Dołączył: 22 Kwi 2006
mloskot napisał/a:
1. Lustra zwykle są powlekane srebrną powłoką, która nie jest odporna na zarysowani.

Od której strony są powlekane?

mloskot napisał/a:
2. W instrukcji (K10D) 2 razy jest mowa o tym, aby pamiętać o mocnym zasilaniu podczas dmuchania w matrycę oraz nie wkładać końcówki w jamę aparatu, ze względu na możliwość uszkodzenia lustra.

Dlaczego mogłoby się uszkodzić w przypadku słabych baterii? Bo opadając, uderzyłoby w to, czym czyścimy matrycę, gdyby akurat padło zasilanie.
Tak swoją drogą, duuuużo większych uszkodzeń akurat nabawiłaby się migawka, a nie lustro.
 
mloskot  Dołączył: 10 Mar 2008
marucha napisał/a:
mloskot napisał/a:
1. Lustra zwykle są powlekane srebrną powłoką, która nie jest odporna na zarysowani.

Od której strony są powlekane?


Od strony "roboczej", tej która odbija.

marucha napisał/a:
mloskot napisał/a:
2. W instrukcji (K10D) 2 razy jest mowa o tym, aby pamiętać o mocnym zasilaniu podczas dmuchania w matrycę oraz nie wkładać końcówki w jamę aparatu, ze względu na możliwość uszkodzenia lustra.

Dlaczego mogłoby się uszkodzić w przypadku słabych baterii? Bo opadając, uderzyłoby w to, czym czyścimy matrycę, gdyby akurat padło zasilanie.


Tak, ja rozumiem że istnieje taka ewentualność. AFAIK, pozycja lustra jest istotna, więc może chodzić o to, że uderzenie/nacisk zdekalibruje układ (blaszka się wygnie, etc.). Oczywiście to są jedynie moje własne wnioski, bo żaden producent przecież nie będzie się tłumaczył i odpowiadał na pytanie "a dlaczego mam uważać?" :-)
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
Hmm, to co wg Ciebie dodatkowego dzieje się przy opadaniu lustra mając prąd, a jak go nie mając? Inaczej się "gąbeczka" napina? :-D
 
mloskot  Dołączył: 10 Mar 2008
Przemekbelch napisał/a:
Hmm, to co wg Ciebie dodatkowego dzieje się przy opadaniu lustra mając prąd, a jak go nie mając? Inaczej się "gąbeczka" napina? :-D


Lustro nie opada bezwładnie jak kapcie z nóg.

Z gugla:

Cytat
You are pretty much guaranteed to cause major damage to the camera if the power should fail and the shutter and mirror mechanism were to try and close down on your cleaning tool!
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
mloskot, ten cytat dokładnie potwierdza to, o czym pisze Przemekbelch: lustro może się uszkodzić na narzędziu czyszczącym. ;-)

A AFAIK lustra pokrywane są "od spodu", czyli czyszcząc lustro tak na prawde czyścisz szkło.
 
mloskot  Dołączył: 10 Mar 2008
Gwiazdor napisał/a:
A AFAIK lustra pokrywane są "od spodu", czyli czyszcząc lustro tak na prawde czyścisz szkło.


Ah, racja, pomerdało mi się. Chyba, że (pochodzi z tej debaty:

Cytat
The make-up is flat glass coated on its front surface with aluminum deposited by vacuum platin. Most likely, but not for sure, the aluminum is over coated with a thin transparent deposit of quartz to make it more durable.


(temat lustra mnie zdecydowanie wciągnął :mrgreen: )
 
sajko  Dołączył: 21 Paź 2007
Przemekbelch napisał/a:
Cytat
Gdzie to wyczytałeś???


No właśnie :shock: Pare razy już czyściłem lustro na glanc i jak było tak jest na swoim miejscu :-) I nie porysowane.


Jak i czym to robiłeś? patyczki do uszu plus izopropanol? czy może jakiś alk. o mniejszej masie cząsteczkowej żeby był bardziej lotny???? czyt. szybciej odparował :0.

dzięki za pomoc
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
Czyściłem dobrą ściereczką z mikrofibry, bez dodatku żadnego alkoholu itp. Wszystkie ślady pięknie schodzą.
Paprochy traktuję gruszką z apteki, a kupiłem naprawdę dużą.

Patyczkami wcześniej próbowałem, ale gubiły mi włoski i tylko problemy z tego były.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach